„Myślisz że możesz robić to na co masz ochotę bez żadnych konsekwencji?” – Daniel Cormier

Daniel Cormier, który podczas gali UFC 200 pokonał Andersona Silvę, nie wzbudził swoim występem entuzjazmu wśród fanów. W trakcie programu „The Jim Rome Show” opowiedział, co spowodowało, że walczył taki, a nie inny sposób w trakcie tej gali.

Cały dzień przed walką powtarzałem sobie, że go zmiażdżę. Mówiłem sobie, że nie ma znaczenia, że to Anderson Silva, po prostu go zmiażdżę. Jednak kiedy na niego spojrzałem, już w klatce gdy przykucał w swojej pozycji pająka, pojawiła się w głowie ta myśl, że kurde, to jest Anderson Silva. Zawalczyłem z nim w sposób w jaki musiałem zawalczyć, co innego mogłem zrobić stojąc na przeciwko Andersona Silvy? Przegrana z nim byłaby katastrofą. Ja nadal byłbym mistrzem, a Anderson walczyłby kategorię niżej i chciał tam zdobyć pas, co wtedy miałbym robić, jaka byłaby moja dalsza droga?

Mimo słabszego występu, Daniel Cormier uważa jednak, że wygrana z Silvą była dla niego bardzo ważna z punktu widzenia dalszej kariery.

Wziąłem tę walkę ponieważ miałem zobowiązania względem siebie samego, względem rodziny, przyjaciół, fanów i UFC. Wyszedłem więc i zawalczyłem. Wyszedłem i zawalczyłem z Andersonem Silvą i wiecie co? Osiągnąłem wielkie zwycięstwo i to jest bardzo ważne dla mojej przyszłej kariery.

1 KOMENTARZ

  1. Definicja obsrania zbroi bylo desperackie wchodzenie po nogi Diaza przez rudego.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.