Najnowszy HL latającego Ubeerema z Holandi

27 KOMENTARZE

  1. ostatnio coś był wolny w starciu z harim. Efekt uboczny koksów.? Dlaczego Ubeerem 😀 ?

  2. Nie mogę już słuchać tego ciągłego pieprzenia o sterydach. Prawda jest taka że póki Ali nie zostanie złapany na dopingu przez jakąś komisję to jest tak samo czysty jak wszyscy inni, a póki co jest obiektem pomówień niemal przez całe środowisko mma. Pogódźcie się z tym że większość profesjonalnego sportu jest skażona dopingiem, a przypisywanie serii zwycięstw Overeema wyłącznie anabolikom to już w ogóle jakiś bezsens lub objaw zazdrości. Po za tym muskularna sylwetka nie zawsze musi być powiązana z towarem np. Royce Gracie lub Hermes Franca zostali złapani na dopingu a do sylwetki Alistaira trochę im brakuje. Dlatego proszę wszystkich o puknięcie się w łeb zanim znów zaczniecie papugować zdanie innych na temat Overeema i sterydów. Elo.

  3. Bonnar i Barnett też sylwetką nie grzeszyli, a jednak i oni wpadli. Jestem tego zdania co kolega, co nie zmienia faktu, że według mnie powinien wrócić do USA.

  4. ja tam go lubię – głównie przez sentyment do całego pride – ale dopóki nie zawalczy z kimś z czołowej 5 HW nie będzie w moich oczach wybitnym fighterem – bo nie oszukując się w walce z cieniem crocopa, aż tak dobrze nie wyglądał

  5. Cro Cop w walce z Overeenem g**** zrobił. Alistair robił z nim co chciał, aż do „kontuzji” Mirka. Cro Cop nie chciał 2 walki z Alim, wiedział że nie ma żadnych szans. Co do koksów to zgadzam się w 100% z BigCityLoverNo Gravatar . Moje zdanie jest takie że Overeem jest jednym z niewielu fighterów którzy mogą dać KO Fedorowi. A Hl kozak!

  6. Azazel
    też jestem ciekawy starcia z Fedora z Alim i myślę że nie poszło by tak szybko jak z Bretem, Ali to kawał chłopa.

  7. tez sie zgadzam z big city lover, overeema sie wszyscy czepiaja bo on akurat zrobil z koksu dobry uzytek, zyskal na dynamice mimo tego ze przybral na masie, i do tego stara sie byc dosyc wszechstronnym fighterem.., i wyglada to tak jakby rzucal wszystkimi na lewo i prawo i urywal glowy kolanami…, on po prostu potrafi dobrze wykorzystac mozliwosci jakie daje zaawansowany doping… a niektorzy zera koksy i mysla ze z samego dopingu beda dobrzy…. alistair zrobil duze postepy , to widac, takze dzieki dopingowi, ale nie tylko..

  8. Lg akurat strikerem Alistar byl zawsze bardzo dobrym. Przewaznie wygrywal w stojce z kazdym dopuki nie dostal jakies mocniejszej bomby albo nie oslabl kondycyjnie (np. z Chuckiem, Rogerio czy nawet Shogunem). W wadze ciezkiej jest po prostu mniej tchnicznych uderzaczy niz w LHW stad mysle ze Alistar ostatnio wypada tak dobrze. Kolana zawsze mial dewastujace tylko teraz maja one po prostu jeszcze wieksza sile. Alistar zawsze mial bardzo dobra budowe i malo kto nawet po calej aptece mialby taka sylwetke jak on. Wkurza mnie to ze kazdy jedzie po nim ze lata nakoksowany pomijajac przy tym same umiejetnosci Overeema, ktore niewatpliwie i w stojce i w parterze ma swietne.

  9. dzin a ja jestem ciekawy starcia alistaira z rogersem i mysle, ze brett by go pojechal.

  10. marhunto, to, ze umiejetnosci ma na wysokim poziomie, to wiadomo. a to czemu ostatnio wypada tak dobrze walczac w hw to masz odpowiedz patrzac na nazwiska jego przeciwnikow (goodridge, sylvester, thompson, fujita)

  11. Fusel no dokladnie to samo chcialem napisac ale po chwili przypomnialem sobie ze przeciez w k-1 tez sobie swietnie radzi. Ja bym chcial go zobaczyc w UFC z Dos Santosem albo Mirem. Rogersowi dalbym jeszcze raz Arlovskiego zeby niektorzy pojeli ze wynik ich pierwszej walki nie byl przypadkowy.

  12. ja myśle że Arlovski nie dałby się złapać 2 raz, on ma bardzo dobry boks tylko ta nieszczęsna szczeka…
    Natomiast 2 sprawą jest to, że po 2 nokautach może być kiepsko u niego z formą psychiczną, nie słychac żeby do jakiejś walki się przymierzał…

  13. To ja będe tutaj nonkorfomistą- nie lubie Aliego, za jego głupi ryj, za te sterydy, za jego postawe (no może mnie rozbawił walce z Remym+ Oskar) ostatnie jego walki to jakas parada cyrkowa (Fujita, Thompson, Goodridge) mówienie o jego walce z Fedorem jest tak samo żalosne jak równanie Pudziana z Fedorem lub Lesnarem. Pomimo że ma zwycięstwa nad ludźmi z nazwiskiem (Hari, belfort, Zentsov, Hunt) nie wierze w tego zawodnika. Shogun i Kharitonov ośmieszyli go bardzo szybko. Dla mnie ten człowiek jest przereklamowaną puszką dobrych „dopalaczy”. Niech zawalczy w USA z kimkolwiek. Tak wiem…zajebiście zarabia w K1 i ma w dupie MMA…..dajcie Mu Fedora proszę….pojedzie go jeszcze szybciej niż Rogersa….może marketing ma dobry…ale kurwa zawodnik z niego żaden…..

  14. Przemek II , nie potrafisz być obiektywny w stosunku do Overeema , a Twoja subiektywna ocena podchodzi pod bóstwo . W tym temacie jak najbardziej można na temat
    Alistaira dyskutować , ale Ty wrzucasz go wszędzie tam , gdzie się wypowiadasz . Nie widzisz jego wad i wcześniejszych porażek . Kharitonov go ośmieszył , a Silva gra ligę wyżej . Efektownie pokonał kilku średniaków , ale z czołówką dawno nie walczył i nie wiadomo jak sobie poradzi . Za Silva nie przepadam , ale w stójce poskładał by Overeema jak paczkę zapałek 😉

  15. wypowiadam sie pod postem o nim, wiec nie wiem co masz z tym „wrzucaniem”
    wypowiadam sie o Overeemie, bo jest to mój ulubiony zawodnik
    Kharitonov go osmieszył? tak, a pamiętasz jaka miazgę Alistair zrobił kolanami z jego twarzy wczesniej?
    warto by było ustawić im fight teraz, a okazałoby sie ze to jesdnak Alistair sie rozwija, a nie Siegirj
    z „argumentem”, ze Silva jest klase wyzej nie bede polemizował, bo jest z dupy wzięty
    Overeem jest 2 klasy wagowe wyzej, wazy 30 kg wieecej, obija wicemistrza K1, a 90 kilowe chuchro ma go poskładać? nie wiem jak daleko musi byc posunięta niechęc do Holendra, zeby takie herezje głosić? a może to zazdrość, ze po przybraniu 20 kg masy jest nadal doskonały technicznie, stosunkowo szybki i całkiem sprawny w parterze

  16. W K1 radził sobie bardzo dobrze , ale K1 to nie mma . Same rękawice znacząco zmieniają sposób walki w stójce . Nie zrozum mnie źle Overeem to jeden z najlepszych strikerów w HW , dobry grappler o czym świadczą chociażby sukcesy w europejskim ADCC i cholernie silny facet . Tylko ta jego nieszczęsna szczęka . Silva technicznie jest lepszy , szybszy , bije jak ciężki i byłby w stanie uśpić Overeema . Zresztą Pająk jest świetny w obronie i ciężko byłoby go trafić . To oczywiście tylko moje zdanie .

  17. Moim zdaniem Alistair to swiatowa czolowka jednak na Fedora uwazam, ze jeszcze za wczesnie. Co wiecej uwazam, ze ze Swiniakiem tez rady by nie dal. Nalezy dac chlopakowi jeszcze ze 2,3 dobrych (trudnych) przeciwnikow. A. Silva jest wspanialy jednak uwazam, ze nie powlczyl by dlugo z Alistairem ze wzgledu na wage i ogolna sprawnosc Alistaira. Alistair powinnien wpierw pokonac np. Carwina czy Mira i po kilku trudnych przeciwnikach atakowac top 2 fighters.

  18. Prawdę poznany jak Overeem (bo Ubereema z wiadomych powodów po za Japonią i krajami bez kontroli antydopingowej nie zobaczymy)w końcu pojedzie do USA bronić swój pas sołtysa Strikeforce, a najlepiej z gościem z pierwszej 10 HW. Bo próbując nie zabić w ringu kelnerów pokroju DVD czy Fujity na razie możemy domniemać, że obok przyrostu masy, siły poszły też w górę umiejętności techniczne. Walcząc z klasowymi zawodnikami albo pokaże środkowy palec tym, którzy w to wątpią, albo zrobi z siebie ciekawostkę naukową dla wszystkich przyszłych pokoleń i badaczy pisma świętego…..

  19. tez uwazam, ze z Lesnarem i Fedorem byłoby bardzo ciężko i 30-40% szans na wygraną
    Lesnar, nawet po kilku bombach dałby rade go obalić, a nie wiem, czy Holender by spod niego wyszedł (chyba, ze jakaś gilotyna:))
    z Fedorem – w sumie nie wiadomo z jakiej płaszczyny mogłaby porażka przyjść, ale jedyna szansa to również stójka

    Mira by zmiażdżyłby chyba w każdej płaszczyżnie…Carwin/Velasquez – podobnie jak z Lesnarem, z tym, że ww dwaj nie są na tyle mocni, żeby go w parterze udupić, szansa na gilotyne dużo większa:)

    najchętniej zobaczyłbym Aliego z Kongo/dos Santosem/Rogersem/Arlovskim – stójkowicze, ale ze słabszym jednak parterem, dobra okazja do uzycia masakrującego kolana:)

    to wszystko to takie gdybanie i niestety obawiam sie, ze i tak w nastepnej walce dostanie jakiegoś miernego klocka z japońskiej ziemi, chyba, że Barnett

  20. dalsza dyskusja nad dopingiem jest jałowa. Faktem ze jest to powszechne. I to ze Obeeremowi urosło sie najbardziej 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.