Volkanovski walczył z Lopesem ze złamaną dłonią? Trener zdradza: “To stało się na początku walki”

Joe Lopez - trener mistrza wagi piórkowej Alexandra Volkanovskiego - zdradził, że jego podopieczny w walce z Diego Lopesem doznał kontuzji dłoni.

Galę UFC 314 zwieńczyło starcie o zwakowany przez Ilię Topurię pas mistrza wagi piórkowej. Po pięciu rundach triumfował niegdysiejszy dominator tej dywizji, Alexander Volkanovski. Tym samym "Volk" powrócił na zwycięską ścieżkę po dwóch brutalnych przegranych przez nokaut.

Okazuje się, że Volkanovski większą część walki z Diego Lopesem przewalczył z prawdopodobnie złamaną dłonią. Trener "Volka", Joe Lopez, w rozmowie z Submission Radio zdradził:

Możliwe, że złamał dłoń. Wciąż musimy zrobić prześwietlenie. Na pewno dłoń jest kontuzjowana.
To stało się jakoś na początku walki. Alex nic nam od razu nie powiedział, dopiero pod koniec wspomniał: "Słuchajcie, z moją ręką jest coś nie tak". Nie pamiętam, w której to było rundzie.
Ma też uraz stopy i oczywiście parę siniaków i zadrapań - jak przystało po pięciorundowej wojnie z prawdziwym wojownikiem.

Lopez przyznał także, że Volkanovski wciąż rozgląda się za rewanżem z Ilią Topurią. Jest to dla niego kwestia honoru:

To nie nasza decyzja. Zdecyduje o tym Ilia i UFC. UFC pewnie chciałoby tej walki z uwagi na rozgłos, zwłaszcza po ostatnim występie "Volka". On naprawdę chce rewanżu. To kwestia dumy. Naprawdę chce mu się zrewanżować za porażkę. Ale decyzja należy do Ilii i szefostwa.

Póki co jednak w kolejce do walki o pas Volkanovskiego ustawili się Yair Rodriguez i niepokonany Movsar Evloev. "Volk" w standardowym dla siebie stylu zapewnił, że nie odmówi walki z żadnym z czołowych pretendentów.

Odpowiedz polub