Podczas UFC Fight Night 98: Dos Anjos vs. Ferguson debiutująca w największej organizacji świata Alexa Grasso pokonała na pełnym dystansie Heather Jo Clark.
Pojedynek rozpoczęła Clark, choć obie zawodniczki potrzebowały kilkudziesięciu sekund, by przejść do właściwej ofensywy. Heather starała się zamknąć rywalkę pod siatką i tam atakować krótkimi ciosami z klinczu. Grasso była jednak na to gotowa i dość szybko zdołała odwrócić pozycję a później wrócić na środek oktagonu. Kilkadziesiąt sekund dalej miała miejsce kluczowa dla walki akcja: Clark głęboką próbą obalenia, lecz Grasso wykonała odrzut i zasypała przeciwniczkę krótkimi ciosami na głowę. Akcja bardzo szybko powróciła do stójki, lecz Alexa nie dała rywalce chwili wytchnienia – zamknęła ją pod siatką, gdzie rzuciła w nią kilkudziesięcioma ciosami oraz łokciami, mocno rozbijając twarz Clark i ustawiając sobie kolejne rundy.
Dwie kolejne odsłony były mniej emocjonujące, lecz miały miały podobny przebieg do otwarcia walki. Clark rozpoczynała ofensywę, dociskając Grasso do siatki, ta odwracała pozycję i przejmowała kontrolę. Na środku klatki zawodniczka z Meksyku również była skuteczniejsza. Zwieńczeniem piętnastu minut batalii było natomiast zapaśnicze wyniesienie, którym Alexa efektownie obaliła Heather kilkanaście sekund przed wieńczącym pojedynek gongiem. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie (2x 30-27, 29-28) wskazali Grasso jako zwyciężczynię.
Debiutująca w UFC Grasso (MMA 9-0) zyskała sympatię polskich fanów, gdy w jednym z wywiadów wyznała, że wzoruje się na mistrzyni kategorii słomkowej – Joannie Jędrzejczyk, i że chce być taka jak ona. Atrakcyjna Meksykanka w zawodowym MMA zadebiutowała w 2012 roku na gali GEX: Old Jack’s Fight Night, gdzie w pierwszej rundzie znokautowała Sandrę del Rincon. Od tego czasu Alexa stoczyła siedem walk, z których trzy zakończyła przed czasem.
Clark (MMA 7-6) znana jest polskiej publiczności z przegranego aczkolwiek zaciętego boju z Karoliną Kowalkiewicz podczas UFC Fight Night: Overeem vs. Arlovski w maju tego roku. Był to drugi występ Heather w UFC. Amerykanka zadebiutowała w organizacji Dany White’a w 2014 roku, pokonała wówczas Bec Rawlings podczas finału dwudziestej edycji The Ultimate Fightera, lecz z kolejnych startów na długie miesiące wyłączyła ją kontuzja.
Bez niespodzianki. Udany debiut. Chciałbym zobaczyć Grasso vs VanZant.
"Atrakcyjna Meksykanka":facepalm:
Polecam zobaczyć jej instagram…
Powiedzcie mi jaka część jej ciała jest atrakcyjna ?
Ma posturę faceta, a wszyscy tutaj tak się nią podniecacie jakby była nie wiadomo kurwa jaka …
Nie był to dla mnie szok 😉
Słodka z niej dziewczyna.
Heather to jednak twarda babka 😎
twarz ziomus
No i co? przejdź się po ulicy to wiele ładnych zobaczysz. Po co tak się nią podniecać?
Tak to jest być facetem
szpare by ci pokazala to bys inaczej nawijal:śmiech:
*siusiaka
:benny:odstaw te heroine lepiej bo nie odrozniasz baby od chlopa
ej serio ona nie jest w ogóle kobieca , przejrzałem tego jej instagrama i slabiutko,
cyckow moze i nie ma ale ma za to sympatyczna buzke ale to wkestia gustu
wiadomo, że kwestia gustu
wim o tym. ale pytasz co w niej jest atrakcyjnego, to ci odpowiadam..
Troche glupio to zabrzmi na niespelna tydzien przed walka Asi z Karolina, ale najbardziej porzadanym przeze mnie starciem w dywizji slomkowej kobiet stalo sie teraz zestawienie Grasso – Gadelhia.