Agnieszka Niedźwiedź już na najbliższej gali Invicta FC stanie przed największą szansą w swojej karierze. Polka zmierzy się z Jennifer Maią w pojedynku, którego stawką będzie pas mistrzowski kategorii muszej organizacji. Przed walką Agnieszka udzieliła ciekawego wywiadu dla MMAjunkie.com, w którym opowiada o m.in. walce z Maią.

Najważniejsze dla mnie jest teraz to – Maia to numer jeden naszej dywizji. Kiedy ją pokonam to ja będę numerem jeden na świecie. To dla mnie ważniejsze niż pas mistrzowski. On jest tylko dodatkiem.

Agnieszka z uśmiechem na ustach opowiedziała również o swojej popularności.

Ludzie w Polsce nie wiedzą kim jestem. Z pewnością jestem bardziej popularna na świecie niż w Polsce. Nie bardzo mnie to jednak obchodzi. Nie robię tego po to, aby mieć miliony fanów. Cieszę się, że nie jestem popularna, mogę mieć dzięki temu normalne życie. Nie lubię wywiadów, mediów, tej części MMA. Jestem szczęśliwa, że mogę żyć spokojnie ze swoją rodziną.

Invicta FC 26 odbędzie się już dzisiaj w Kansas City.

2 KOMENTARZE

  1. Invicta jest powiązana z UFC i sponsorowana w dużej mierze dla tego to trampolina do ligi mistrzów

  2. Nie wygłupiaj się Agniecha, my cie tu znamy i lubimy, a reszta się nie liczy.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.