O dziwo to nie Dana White jest największym zmartwieniem Affliction przed zbliżającą się ich drugą galą. Prezydent UFC nie robi tym razem gali tego samego dnia transmitowanej w kablowej telewizji, na razie ograniczył się tylko do zapowiedzenia gali WEC 38 w niedalekim od Anaheim San Diego, ale dzień po Affliction: Day of Reckoning. Dość nieoczekiwanie najwięcej kłopotów organizacji kierowanej przez Toma Atencio przysporzył ich rzekomy partner Golden Boy Promotions. Nie dość, że w ten sam dzień co Affliction II w kablowym HBO będzie można zobaczyć bardzo medialne starcie pomiędzy Antonio Margarito i Shane’em Mosleyem, to gala z udziałem obu bokserów odbędzie się również w Kalifornii w Staples Center w Los Angeles. Oczywiście niewielu jest fanów MMA, których bardziej zainteresuje takie starcie bokserskie, jednak najdroższych biletów na takie wydarzenia nie kupują zapaleni miłośnicy sportu, tylko bogaci biznesmeni i miejscowe gwiazdy wszelkiej maści, nietrudno się domyślić co wybiorą. Dodatkowo dużo trudniej będzie wypromować galę konkurując z bardziej doświadczoną i zasobną machiną promocyjną stajni Złotego Chłopca. Przypomina się stare powiedzenie: „od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradzę”.
to ich załadowali na ostro, że tak rzeknę ;p
jeszcze oscar w cienkim humorze po walce , może dlatego ,
buehehehe
Szkoda, trzeba dobrze życzyć Affliction, żeby się rozwijało i było taką „szpilą” motywującą UFC do działania:))
słyszeliście że eflikszyn chce zorganizować w 09 całe 16 gal? 😀
Jak połowa działaczy sprzeda swoje nerki i nie tylko, bo przy takiej sytuacji finansowej jak co chwilę słychać o nich i gażach dla zawodników to chyba nie ma innego sposobu.
@dede
O tych 16 galach mówi Werdum, na prawdę biorąc pod uwagę, że jako ostatni dowiedział się, że wyleciał z UFC Fabricio nie jest zbyt pewnym źródłem informacji. Pewnie chodzi o gale współpromowane przez Affliction czyli w tej 16 jest 11 albo więcej gal M-1 Challenge.
No i Affliction chyba nie ma tylu zawodników, żeby co 3 tygodnie ich wystawiać…
No nie powiem, złoty chłopiec zrobił ich w tym momencie od tyłu bez mydła…i słowo 'partner’ to dobrze pasuje, tylko w innym znaczeniu…
Staropolskie przysłowie mówi: „Jak nie urok, to sraczka”