Piotr Strus przegrywa przez jednogłośną decyzję z Albertem Duraevem i pas wagi średniej ACB pozostaje u Rosjanina!

Strus i Duraev spokojnie rozpoczęli pojedynek, obaj powoli starali się rozszyfrować rywala. Przez pierwsze minuty oglądaliśmy tylko pojedyncze ciosy i kopnięcia na nogi. Na minutę przed końcem rundy, Duraev trafił Polaka mocniejszą kombinacją i lekko zachwiał równowagą Piotrka. Strus starał się odpowiedzieć kilkoma celnymi uderzeniami, ale Duraev zdążył przeprowadzić jeszcze jedną skuteczną szarżę.

Duraev rozpoczął drugą odsłonę od zamaszystych sierpów, które przecinały jedynie powietrze przed twarzą Strusa. Polak trafiał regularnie niskimi kopnięciuami, ale Duraev w końcu naruszył Strusa i przeszedł do ofensywy pod siatką. Albert zaczął trafiać coraz mocniej, a w połowie rundy udało mu się sprowadzić Strusa do parteru. Duraev zaszedł za plecy Polakowi i rozpoczął pracę nad rozbijaniem twarzy Piotrka. Albert był bardzo bliski zapięcia duszenia, ale Strusowi udało się przetrwać ciężkie chwile. Na 20 sekund przed końcem rundy Strus uciekł z niebezpiecznej pozycji i zdołał przenieść walkę do klinczu.

Trzecia runda znów rozpoczęła się w spokojnym tempie. Duraev trafiał pojedynczymi ciosami, ale Polak nie pozostawał mu dłużny. Rosjanin napierał do przodu i w końcu trafił Strusa bardzo mocnym ciosem, po którym Strus pleciał na deski! Polak znajdował się na skraju nokautu, ale Albertowi nie udał się skończyć walki przed czasem. Piotr wstał i wciąż walczył! Duraev zyskał przewagę w stójce, ale największe problemy Strusa były już za nim. Piotrkowi udało się dotrwać do gongu.

Żaden z zawodników nie ruszył do zdecydowanego ataku na początku rund mistrzowskich, ale po kilkudziesięciu sekundach znów inicjatywę przejął Duraev. Piotr wylądował na ziemi po jednym z uderzeń Rosjanina, jednak tym razem wyszedł z tarapatów o wiele szybciej. Duraev obijał Polaka w stójce, więc ten zdecydował się przenieść walkę do klinczu na niecałe 2 minuty przed końcem rundy. Zawodnicy szybko zwolnili uchwyty i Duraev kontynuował punktowanie Polaka.

Po minucie walki w ostatniej odsłonie Duraev zapędził Polaka pod siatkę i rozpoczął pracę w klinczu. Strus również próbował swoich sił w tej płaszyźnie, ale ostatecznie został obalony przez Duraeva i Polak utracił chwilową przewagę. Duraev spędził kolejne kilkadziesiąt sekund na dociskaniu Strusa do siatki. Na 30 sekund przed ostatnim gongiem walka wróciła na środek klatki, jednak Piotr nie sprawił już żadnego cudu i jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Albert Duraev.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.