Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

23 KOMENTARZE

  1. (Rozpoczynam zapowiedziane hejtowanie)Z całą sympatią do Filipa, to dość chujowe marzenie, coś jak Opel Calibra dla fana motoryzacji.

  2. Hefaner

    (Rozpoczynam zapowiedziane hejtowanie)
    Z całą sympatią do Filipa, to dość chujowe marzenie, coś jak Opel Calibra z wielkim spoilerem dla fana motoryzacji.

    A ja się nie zgodzę. Małymi krokami do celu, wspominamy z Filipem galę gdzie w początkach swojej kariery bardziej niż ważniejsze sprawy jarała go sama walka i możliwość wyjścia do klatki przy własnej muzyce. Gdy obił się bardziej marzył o KSW i dzięki ciężkiej pracy jego marzenie się spełniło. Może za jakiś czas marzeniem Filipa będzie UFC czy inna światowa organizacja do której będzie ciężką pracą dążył ? Dlaczego ktokolwiek miałby to hejtować i po co ? Każdy ma swoje marzenia i do nich dąży. To takie sacrum i jak ktoś będzie marzył o nie wiem, zebraniu tony petów z ulicy to niech to sobie robi i nikomu nic do tego. Chyba marzenia są jedną z tych rzeczy dla których w ogóle warto po tym padole łez śmigać.

  3. Mateusz Smoter

    A ja się nie zgodzę. Małymi krokami do celu, wspominamy z Filipem galę gdzie w początkach swojej kariery bardziej niż ważniejsze sprawy jarała go sama walka i możliwość wyjścia do klatki przy własnej muzyce. Gdy obił się bardziej marzył o KSW i dzięki ciężkiej pracy jego marzenie się spełniło. Może za jakiś czas marzeniem Filipa będzie UFC czy inna światowa organizacja do której będzie ciężką pracą dążył ? Dlaczego ktokolwiek miałby to hejtować i po co ? Każdy ma swoje marzenia i do nich dąży. To takie sacrum i jak ktoś będzie marzył o nie wiem, zebraniu tony petów z ulicy to niech to sobie robi i nikomu nic do tego. Chyba marzenia są jedną z tych rzeczy dla których w ogóle warto po tym padole łez śmigać.

    Oczywiście masz słuszność i oczywiście trzymam kciuki za Filipa, żeby stawiał kolejne kroki i żeby jego sportowa droga swój finał znalazła w UFC.
    Hejtowanie zapowiedziałem w wątku o tym, że KSW zakontraktowało Popka, więc… sam rozumiesz.
    No dawaj już ten wywiad z Danielem, bo cały dzień czekam!

  4. Mateusz Smoter

    A ja się nie zgodzę. Małymi krokami do celu, wspominamy z Filipem galę gdzie w początkach swojej kariery bardziej niż ważniejsze sprawy jarała go sama walka i możliwość wyjścia do klatki przy własnej muzyce. Gdy obił się bardziej marzył o KSW i dzięki ciężkiej pracy jego marzenie się spełniło. Może za jakiś czas marzeniem Filipa będzie UFC czy inna światowa organizacja do której będzie ciężką pracą dążył ? Dlaczego ktokolwiek miałby to hejtować i po co ? Każdy ma swoje marzenia i do nich dąży. To takie sacrum i jak ktoś będzie marzył o nie wiem, zebraniu tony petów z ulicy to niech to sobie robi i nikomu nic do tego. Chyba marzenia są jedną z tych rzeczy dla których w ogóle warto po tym padole łez śmigać.

    Przecież czekał na telefon od UFC. Nie zadzwonili to wybrał ksw.
    Był tak blisko rezygnacji z marzeń ? Biedny.

  5. Ej, jeszcze jedna odpowiedź na moje złośliwe śmieszki o KSW, a pomyślę, że jako redakcja jesteście naprawdę przeczuleni.
    Tak, napisałem komentarz przed obejrzeniem wywiadu, ale nie zmienia to faktu, że tematem dnia nie jest wywiad z Filipem Wolańskim, tylko to zajebiście smutne posunięcie panów K&L i jako hejter mam niepisane prawo szydzić z nich w każdym powiązanym wątku.
    Swoją drogą, wymyśliłbym 100 bardziej adekwatnych nagłówków i żaden z nich nie miałby nic wspólnego z największą federacją na Marsie, ale skoro na siłę ich do tego nagłówka wepchnęliście, to jak mógłbym sobie odpuścić?

  6. Obecnie w piórkowej KSW byłoby sporo ciekawych zestawień z Filipem w roli głównej. Azhiev, Koike Erbst, ciekawie, ciekawie…

  7. LeeBuLee

    Obecnie w piórkowej KSW byłoby sporo ciekawych zestawień z Filipem w roli głównej. Azhiev, Koike Erbst, ciekawie, ciekawie…

    Filip prezentuje bardzo fajny styl, myślę, że z Azhievem była by fajna walka, oczywiści, jeśli Anzor chciałby walczyć w stójce, ale fajniejszy była by z kornikiem, myślę że Filip by to wygrał, do tej walki może dojść, bo uważam że Wrzosek wygra z Sowińskim.

  8. avalon

    Filip prezentuje bardzo fajny styl, myślę, że z Azhievem była by fajna walka, oczywiści, jeśli Anzor chciałby walczyć w stójce, ale fajniejszy była by z kornikiem, myślę że Filip by to wygrał, do tej walki może dojść, bo uważam że Wrzosek wygra z Sowińskim.

    Jeśli Zombie wygra z Kornikiem, to rzeczywiście koleją rzeczy byłoby zestawienie Filipa z Arturem.

  9. Od razu mi się łezka w oku kręci, gdy przypominam sobie całe hejterskie cohones śpiewające podczas walki Filipa z Marcinem donośnym głosem "Grappling Kraków AEA EA O, AEA EA O" wywołując konsternację wśród przybyłych do knajpy gości. Jeszcze niecałe dwa tygodnie!

  10. Comber

    Od razu mi się łezka w oku kręci, gdy przypominam sobie całe hejterskie cohones śpiewające podczas walki Filipa z Marcinem donośnym głosem "Grappling Kraków AEA EA O, AEA EA O" wywołując konsternację wśród przybyłych do knajpy gości. Jeszcze niecałe dwa tygodnie!

    Wiewiurowi się tak wkręciło to śpiewanie, że przestał dopiero po walce wieczoru 😀
    Co do Filipa to ogromny props. Bardzo sympatyczny koleś, kibicuje mu i mam nadzieję, że kiedyś uda mu się dostać do UFC.

  11. Filip, to imo jeden z sympatyczniejszych zawodników polskiej sceny MMA. Oglądając materiały z nim, ciężko gościa nie polubić.

  12. Hefaner

    Oczywiście masz słuszność i oczywiście trzymam kciuki za Filipa, żeby stawiał kolejne kroki i żeby jego sportowa droga swój finał znalazła w UFC. …

    Ja też, ale jeśli mielibyśmy być precyzyjni, to ostatnio Filip przegrał z gościem, który się w UFC nie utrzymał.

  13. Bardzo fajny wywiad. Filipa dobrze się słucha, sympatyczny, inteligentny zawodnik. Ogólnie fajnie się też ogląda jego media społecznościowe, nie wiem czy ktoś w tym kraju jara się tak bardzo, że może trenować i żyć z MMA. 🙂 Powodzenia Wolan!

  14. Comber

    Od razu mi się łezka w oku kręci, gdy przypominam sobie całe hejterskie cohones śpiewające podczas walki Filipa z Marcinem donośnym głosem "Grappling Kraków AEA EA O, AEA EA O" wywołując konsternację wśród przybyłych do knajpy gości. Jeszcze niecałe dwa tygodnie!

    Ja tam nie śpiewałem, bo hajsy na @zombie poszły 😀

  15. Comber

    Od razu mi się łezka w oku kręci, gdy przypominam sobie całe hejterskie cohones śpiewające podczas walki Filipa z Marcinem donośnym głosem "Grappling Kraków AEA EA O, AEA EA O" wywołując konsternację wśród przybyłych do knajpy gości. Jeszcze niecałe dwa tygodnie!

    Ja tam nie śpiewałem, bo hajsy na @zombie poszły 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.