Już 10 kwietnia w Zagrzebiu Jan Błachowicz zawalczy po raz czwarty W UFC. Przeciwnikiem „Cieszyńskiego Księcia” będzie doświadczony Igor Pokrajac. W rozmowie z dziennikiem „Polska – The Times” Błachowicz opowiedział o tym, co sądzi o swoim rywalu:
Jest bardzo doświadczony, działa w tym sporcie od 2003 roku. Ale wydaje mi się, że najlepsze lata ma już za sobą. Postaram się odnaleźć jego słabsze strony i je wykorzystać. Zrobię wszystko, żeby nie dać plamy. By walka sprawiła mi przyjemność, a po jej zakończeniu sędzia podniósł moją rękę.
Zapytany o wcześniejsze porażki w UFC powiedział:
Zacząłem robić coś, co nie działało na mój organizm. Byłem też przetrenowany, co pokazały późniejsze badania. Mój organizm zregenerował się dopiero półtora miesiąca po ostatniej walce. To pokazuje, jaki byłem zajechany. Nie chcę popełnić tego samego błędu. Wróciłem do sprawdzonych metod, czuję się rewelacyjnie. Myślę, że zła passa się skończy.
Błachowicz odniósł się również do dwóch walk Pokrajca z swoim szwagrem Łukaszem Jurkowskim w roku 2005 i 2006. Wtedy Jurkowski raz przegrał i raz wygrał z Chorwatem w drugiej rundzie. Zapytany o to, czy będzie to mała rodzinna rywalizacja, w której będzie chciał pokazać, że skończy walkę szybciej niż „Juras” odpowiedział:
Walka walce nierówna. Jeden może szybko znokautować rywala, drugi wygrać na punkty, ale to nie znaczy, że jest słabszy. Dlatego nie patrzę na to w ten sposób. Chociaż jeśli będzie okazja, oczywiście postaram się go znokautować albo poddać. Liczy się tylko zwycięstwo, innej myśli nawet do siebie nie dopuszczam. Łukasz i Igor wygrali po jednej walce, więc nie widzę porachunków do wyrównania. Ale dokopię mu za piłkarzy ręcznych, (śmiech).
Na koniec polski zawodnik opowiedział o aktualnych przygotowaniach do zbliżającej się walki:
Na razie jestem w okresie wyrabiania siły, powoli będzie się to przeradzać w ćwiczenia na wytrzymałość i dynamikę. Dość mocno pracuję na sparingach, pomagam w przygotowaniach Daniela Omielańczuka, który 27 lutego będzie walczył w Londynie na UFC Fight Night 84. Moja forma jest bardzo dobra, chcę ją podtrzymać, a później pójść jeszcze w górę. Planujemy też obóz sparingowy, prawdopodobnie wyjadę na kilka dni do Szwecji lub Holandii.
Powiedziala wschodzaca gwiazda polskiego MMA…
Oby obyło się bez kontuzji. Powodzenia Jano !
pukający do main eventu
Czyli według Ciebie te słowa nie są prawdziwe?
Błachowicz byl ME na KSW 10 ale pewnie wtedy nie wiedziałeś co to MMA.
Janek, jego słabe strony powinieneś już dawno znać. WSZYSTKIE.
Przed walką z Coreyem też miało być lepiej, też wszystko poprawił co nie zagrało z Manuwą. Oj Janek, mam nadzieję że teraz nie dasz plamy, bo to oznaczałoby definitywny koniec z UFC, a i nawet w KSW nie byłby tak łakomym kąskiem, bo K&L zdają sobie sprawę że jego powrót mógłby pokazać kontrast między UFC a KSW. Bo chyba nie wmówią ludziom, że półtora roku był bez formy, a teraz jak wrócił do KSW to jest jednym z najlepszych w swojej kategorii na świecie. Chociaż… 😉
Oby Janek. Trzymam kciuki.
Tak na marginesie:
"Byłem też przetrenowany, co pokazały późniejsze badania."
Jak wiekszosc Ankosiakow. Bez hejtu Trenerze Andrzeju.
To będzie the easiest paycheck in Blachowicz's career. Rzekłem.
Według mnie sam się przetrenował. W legendarnym orędziu od narodu Kościelski stwierdził(czemu Jano nie zaprzeczył), że opierając się na rozpisce przywiezionej ze Szwecji robił on dodatkowe treningi w dni przeznaczone na odpoczynek ( jak wiadomo treningi w Ankosie najlżejsze nie są). Moim zdaniem wyszło, że nie da się stosować dwóch planów treningowych jednocześnie.
WAR Jano! :windu:
Tłumaczenie przetrenowaniem jest śmieszne.Każdy zna swój organizm i wie kiedy jest dobrze i można podkręcić a kiedy człowiek słabnie, wtedy się wypoczywa i regeneruje.Takie błędy może popełniać świeżak w tym sporcie a nie profesjonalista.Zaś Janek wyjdzie spięty jak agrafka i chuja pokaże. W sumie co on może pokazać, żadna jego walka nie była jakaś ach och czy to w UFC czy KSW.
Jakoś Drwal też się kiedyś przetrenował i to też świadczy, że nie jest profesjonalny? Weź lepiej poczytaj jak wygląda przetrenowanie, czasem symptomy są bardzo trudne do wychwycenia, trenujesz bardzo mocno, ale czujesz się dobrze i wydaje ci się, że się regenerujesz, a po jakimś czasie dopadają cię skutki, takie jak przyspieszone tętno w spoczynku, zaburzenia hormonalne, huśtawka nastrojów, zmniejszenie odporności czy chroniczne zmęczenie. Dlatego zdarza się to też profesjonalnym sportowcom, którzy bardzo dobrze znają swój organizm.
Co do Janka, to chciałbym wierzyć, dlatego napiszę ostrożnie war Janek 😀
Trzymam kciuki aby Janek czuł się rewelacyjnie również po walce.
Bo nasi zawodnicy wiedzą lepiej niż trenerzy. Błachowicz, Drwal, Grabowski. Co chwile problemy z odpowiednim rozplanowaniem treningu.
Drwal akurat ma ten problem chyba, ze faktycznie nie ma trenera. Damian tez. Sami sobie zeglarzem, sterem, okretem.
#JanoMusisz!
Jakby nie patrzeć to według mnie wygrał 1 rundę z Coreyem jak już się doszukiwać pozytywów, z Manuwą jedną rundę urwał.Pokrajac przy ostatnich 3 rywalach to trochę leszcz
No widzisz, gdyby to był FEN to Janek by wygrał.
#JóźwiakStyle
Co jak co, ale walka z Manuwą to taka że żaden nie zasłużył na wygraną
Obiecywałem sobie już nie pokładać w Janku nadziei, ewentualnie jak już coś wygra, mogę mu znów kibicować. Ale kurde lubię, Jano i wierzę, że się odbuduje tą walką i kolejnymi.
Poza tym nie oszukujmy się. O ile Manuwa i Corey byli "do ogarnięcia – dobrze przygotowany i z dobrym gameplanem Janek miał szansę odnieść zwycięstwo po wyrównanej walce – o tyle Pokrajac dla Janka, nawet Jana w kiepskiej dyspozycji, jest "do gwałtu". Fatalna passa w UFC i odbudowany rekord na bumach, 38 lat i słabe warunki fizyczne, stylistycznie raczej wygodny dla Janka.
Mocne zwycięstwo albo emerytura.
oby przełożyło się to na walkę Janku 😉
Cały czas wiernie kibicuje. Trzymaj się Jano:beer:
Jak bił Latifiego w Szwecji to nie było och ach? No masakra.
To byl przeciez lucky kick, nie rozumiesz?
To byl przeciez lucky kick, nie rozumiesz?
Mnie dziwi sformułowanie "badania wykazały przetrenowanie". Jako sportowiec amator zdarza mi się przetrenować, bo chęci są ogromne, a organizm momentami mówi dosyć. Ale to się samemu czuje, brak siły w ruchach, brak świeżości, psychicznego i fizycznego luzu. Wypowiedź Janka brzmi tak jakby nie ogarniał co się z nim dzieje i dopiero specjalne badania musiały mu pokazać że jest przetrenowany. Nie wiem czy to brak świadomości co do własnej formy, czy tak jak w walce z Manuwą, Janek kompletnie nie ma pojęcia jak czuje się w oktagonie i czy walczy dobrze czy źle.
Mnie dziwi sformułowanie "badania wykazały przetrenowanie". Jako sportowiec amator zdarza mi się przetrenować, bo chęci są ogromne, a organizm momentami mówi dosyć. Ale to się samemu czuje, brak siły w ruchach, brak świeżości, psychicznego i fizycznego luzu. Wypowiedź Janka brzmi tak jakby nie ogarniał co się z nim dzieje i dopiero specjalne badania musiały mu pokazać że jest przetrenowany. Nie wiem czy to brak świadomości co do własnej formy, czy tak jak w walce z Manuwą, Janek kompletnie nie ma pojęcia jak czuje się w oktagonie i czy walczy dobrze czy źle.
Dawaj Jano wygraj to i zamknij papy hejterom 🙂
Dawaj Jano wygraj to i zamknij papy hejterom 🙂
Też to mówiłem od razu jak ogłosili przeciwnika.
Rozumiem ten sceptycyzm u większości, wiadomo skąd się bierze bo ostatnie dwie walki dał dupy, z czego w ostatniej masakrycznie.
Ale zachowajmy jakiś obiektywizm!
Nawet przetrenowany Janek z walki z Andersonem dalej jest daleko przed Pokrajacem. A wierzę, że wykorzystał już swoją pulę pecha i głupich błędów i nie będzie przesypiania walki ani przetrenowania. Janek to wygra i chyba nawet postawię hajsy bo spodziewam się dobrego kursu.
A wszystkie niedowiarki będą skakać z radości jak Igor padnie przed czasem 🙂 tego Jankowi i wszystkim nam życzę.
Też to mówiłem od razu jak ogłosili przeciwnika.
Rozumiem ten sceptycyzm u większości, wiadomo skąd się bierze bo ostatnie dwie walki dał dupy, z czego w ostatniej masakrycznie.
Ale zachowajmy jakiś obiektywizm!
Nawet przetrenowany Janek z walki z Andersonem dalej jest daleko przed Pokrajacem. A wierzę, że wykorzystał już swoją pulę pecha i głupich błędów i nie będzie przesypiania walki ani przetrenowania. Janek to wygra i chyba nawet postawię hajsy bo spodziewam się dobrego kursu.
A wszystkie niedowiarki będą skakać z radości jak Igor padnie przed czasem 🙂 tego Jankowi i wszystkim nam życzę.
Przecież był w grze to jak miał wiedzieć? 🙂
Przecież był w grze to jak miał wiedzieć? 🙂
pewno gra była darmowa z reklamami które przysłoniły pasek poziomu overtraining 🙂
pewno gra była darmowa z reklamami które przysłoniły pasek poziomu overtraining 🙂
Hejterzy! Zamiast chwalić Janka I mówić mu jaki nie jest zajebisty, to śmiecie pisać takie rzeczy. HEJTERZY!
Hejterzy! Zamiast chwalić Janka I mówić mu jaki nie jest zajebisty, to śmiecie pisać takie rzeczy. HEJTERZY!
Nie wiem ale zawsze kiedy słyszę to zdanie to nie wiem co myśleć…już było takich kilku w "życiowych formach" itp.
Niemniej jak zawsze WAR JANEK!
Nie wiem ale zawsze kiedy słyszę to zdanie to nie wiem co myśleć…już było takich kilku w "życiowych formach" itp.
Niemniej jak zawsze WAR JANEK!
A słyszałeś wywiad Trenera Andrzeja, gdzie mówił, że Janek przygotowywał się według własnej rozpiski ?
A słyszałeś wywiad Trenera Andrzeja, gdzie mówił, że Janek przygotowywał się według własnej rozpiski ?
Oby psychika zadziałała, a co do przetrenowania, to bardzo możliwe, wszyscy mówią, że w ankosie jest bardzo ciężko, a Jano, od kiedy był w ankosie, to tylko regres, chociaż wiadomo, że to jeden z najlepszych klubów w polsce.
Benoit – ale skutki przetrenowania nie zawsze są widoczne od razu, czasem pojawiają się z opóźnieniem i potrafią się przeciągać nawet do pół roku. Jeśli ktoś trenuje amatorsko, ot tak dla siebie, to łatwiej zauważy przetrenowanie, bo organizm jest słabszy (w porównaniu do prosportowca) i po prostu szybciej to wychodzi. Profesjonalny sportowiec musi swojemu organizmowi "bardziej dojebać", żeby się przetrenować. Ty jak czujesz się przemęczony lub źle zregenerowany, to sobie odpuszczasz trening na jakiś czas, trenujesz lżej. Janek popełnił błąd dokładając sobie jakieś dodatkowe treningi, parę razy poszedł na mocny trening, nie będąc zregenerowanym do końca i to się w końcu kumulowało, kończąc się bardziej przewlekłym przetrenowaniem. Po prostu wydaje mi się, że będąc ciągle w dużym reżimie treningowym, to ciężej zauważyć różnicę pomiędzy potężnym zmęczeniem po treningu, a złą regeneracją.
Benoit – ale skutki przetrenowania nie zawsze są widoczne od razu, czasem pojawiają się z opóźnieniem i potrafią się przeciągać nawet do pół roku. Jeśli ktoś trenuje amatorsko, ot tak dla siebie, to łatwiej zauważy przetrenowanie, bo organizm jest słabszy (w porównaniu do prosportowca) i po prostu szybciej to wychodzi. Profesjonalny sportowiec musi swojemu organizmowi "bardziej dojebać", żeby się przetrenować. Ty jak czujesz się przemęczony lub źle zregenerowany, to sobie odpuszczasz trening na jakiś czas, trenujesz lżej. Janek popełnił błąd dokładając sobie jakieś dodatkowe treningi, parę razy poszedł na mocny trening, nie będąc zregenerowanym do końca i to się w końcu kumulowało, kończąc się bardziej przewlekłym przetrenowaniem. Po prostu wydaje mi się, że będąc ciągle w dużym reżimie treningowym, to ciężej zauważyć różnicę pomiędzy potężnym zmęczeniem po treningu, a złą regeneracją.
Mam nadzieję, że jeszcze lepiej będzie się czuł Janek po wygranej walce! Wóz albo przewóz – nie ma już czego kalkulować.
Mam nadzieję, że jeszcze lepiej będzie się czuł Janek po wygranej walce! Wóz albo przewóz – nie ma już czego kalkulować.
Błachowicz o hejterach
Dobrze, ze Legendary Polish Power nie zawodzi w klatce, w pełni się z nim zgadzam, nie ma sie co odnosić do hejterów ich zycie jest smutne. Wazne, ze przyjmuję krytykę od Jurasa, to mnie uspokoił
Błachowicz o hejterach
Dobrze, ze Legendary Polish Power nie zawodzi w klatce, w pełni się z nim zgadzam, nie ma sie co odnosić do hejterów ich zycie jest smutne. Wazne, ze przyjmuję krytykę od Jurasa, to mnie uspokoił
Z tym narodem to mógłby już sobie jednak dać Janek spokój – dobrych walk potrzeba, a nie takich "prawd objawionych". Druga sprawa, że przez takie bezmyślne generalizowanie tylko może zwielokrotnić falę krytyki – teraz mogą odezwać się osoby, które do tej pory stały z boku, ale po takich "wywodach" poczuły się w jakiś sposób dotknięte. Podobnie było przecież w sprawie sławnego "oświadczenia", gdzie wszyscy zostaliśmy wrzuceni do "cwelowego worka".
Z tym narodem to mógłby już sobie jednak dać Janek spokój – dobrych walk potrzeba, a nie takich "prawd objawionych". Druga sprawa, że przez takie bezmyślne generalizowanie tylko może zwielokrotnić falę krytyki – teraz mogą odezwać się osoby, które do tej pory stały z boku, ale po takich "wywodach" poczuły się w jakiś sposób dotknięte. Podobnie było przecież w sprawie sławnego "oświadczenia", gdzie wszyscy zostaliśmy wrzuceni do "cwelowego worka".
Obysmy mogli ogladac zwycieskiego Janka a mysle ze tak bedzie rywal jak najbardziej do przejscia z przytupem
Obysmy mogli ogladac zwycieskiego Janka a mysle ze tak bedzie rywal jak najbardziej do przejscia z przytupem
to co ma powiedziec że jest w podobnej albo jeszcze gorszej formie niż w ostatnich 2 walkach
to co ma powiedziec że jest w podobnej albo jeszcze gorszej formie niż w ostatnich 2 walkach
Co by nie było to Jankowi będę kibicować zawsze, nieważne w jakiej federacji i o jaką stawkę. Gala w Chorwacji więc i na żywo będzie można pokibicować bez zarywania nocki. War Jano!!
@hubetrz96000, gdyby tak było to się nic nie mówi, albo wali farmazony, że jeszcze daleko do walki, początek przygotowań i ciężko coś powiedzieć o formie.
@hubetrz96000, gdyby tak było to się nic nie mówi, albo wali farmazony, że jeszcze daleko do walki, początek przygotowań i ciężko coś powiedzieć o formie.
Przed Manuwą i Coreyem, też czuł się rewelacyjnie 🙁
Nie mówię, że niepotrzebnie to mówi, no bo musi. Mówię tylko że właśnie co innego ma powiedzieć? Kredyt zaufania już wyczerpał u wielu kibiców, jak zaskoczy to super, jak nie to nie. W UFC został, bo Dana wierzy w jego potencjał marketingowy i wolałby mieć Polaków, ale wydaje mi się że lepiej jakby Wrzoska zostawił w UFC, ten mógłby chyba dalej zajść.
Nie mówię, że niepotrzebnie to mówi, no bo musi. Mówię tylko że właśnie co innego ma powiedzieć? Kredyt zaufania już wyczerpał u wielu kibiców, jak zaskoczy to super, jak nie to nie. W UFC został, bo Dana wierzy w jego potencjał marketingowy i wolałby mieć Polaków, ale wydaje mi się że lepiej jakby Wrzoska zostawił w UFC, ten mógłby chyba dalej zajść.
Pogram cos w strone Pokrajca.
Oby słowa Johna potwierdziły się w klatce. Będę trzymał kciuki. Kurwa raz dwa trzy.
Oby słowa Johna potwierdziły się w klatce. Będę trzymał kciuki. Kurwa raz dwa trzy.
Janek przywróć wiarę w Legendary Polish Power … proszę nie daj kurwa plamy !!! 🙁
Rywal do ogarnięcia, mam nadzieję że dobrze przepracuje przygotowania i pokaże swoje prawdziwe ja w oktagonie.
Rywal do ogarnięcia, mam nadzieję że dobrze przepracuje przygotowania i pokaże swoje prawdziwe ja w oktagonie.
A ja dalej wierzę w Janka , że jest w stanie pokazać chociaz ten średni poziom i wygrać z Pokrajacem , oczywiscie by było fajnie gdyby postawił wszystko na jedną kartę i ruszył na Chorwata jak Dzik 😀 to by się nam spodobało i samemu UFC z którego mimo wygranej z Pokrajacem niestety w niedługim czasie wyleci coś mi się zdaje 😛 obym nie miał racji 😀 co do przetrenowania , to też trochę mnie to dziwi , być może jest tak jak mówi @maras jednak dalej uważam że jako tak doświadczony zawodnik , z tyloma zawodowymi walkami w karierze powinien znać ten temat (albo chociaż trener i reszta ekipy powinni mu o tym powiedzieć) i uważać aby nie doszło do przetrenowania w tak ważnej walce.
Wiesz, gdyby Janek się trzymał zaleceń Kościelskiego, to może by się udało uniknąć przetrenowania. Problem w tym, że Janek sobie dołożył jakieś dodatkowe ćwiczenia i najwyraźniej przedobrzył, przeoczył okres, w którym był przemęczony i forsował organizm dalej.
Wiesz, gdyby Janek się trzymał zaleceń Kościelskiego, to może by się udało uniknąć przetrenowania. Problem w tym, że Janek sobie dołożył jakieś dodatkowe ćwiczenia i najwyraźniej przedobrzył, przeoczył okres, w którym był przemęczony i forsował organizm dalej.
Chuj tam. Dostajesz Jano ode mnie kolejny kredyt zaufania ! Nie rozpuscna pierdoly…