(fot. Sherdog.com)
W ostatniej audycji The MMA Hour gościł mistrz wagi lekkiej UFC Rafael dos Anjos. Brazylijczyk rozwodził się o jego najbliższym starciu, z mistrzem piórkowej Conorem McGregorem.
Dla mnie będzie to zwyczajna walka. Jestem skupiony oraz w formie. Oczywiście, jest to wielka walka. Uważam, że nie jest to najlepszy przeciwnik z którym się będę mierzył, czy najtwardszy, ale walka z pewnością jest największa w mojej karierze z powodu tego gościa. On ma dużo fanów z racji tego jak podsyca promocję trash-talkiem. Jest bardzo popularny. Ale stawiałem czoła lepszym facetom od niego, silniejszym i po prostu lepszym. Dlatego uważam, że będzie to dla mnie po prostu kolejna walka.
Dodał też, że ten bój jest dla niego pierwszą łatwą walką i że cieszy się, iż w końcu nie będzie walczył z kimś mocnym:
Człowieku, Benson Henderson, Donald Cerrone… ci faceci są na innym poziomie. Są silniejsi, są szybsi, są wyżsi niż Conor. Nie miałem okazji tego powiedzieć Danie White na konferencji prasowej, bo ten gościu nie dopuszczał mnie do głosu, ale chciałbym mu podziękować za to, że w końcu dał mi łatwą walkę. Zawsze musiałem mierzyć się z bestiami, a teraz, w końcu dostałem łatwą walkę.
Wcześniej w audycji Eddie Alvarez sugerował, by dos Anjos wyprowadził McGregora ze swojej strefy komfortu i by pracował z nim na macie, ale mistrz wagi lekkiej się z tym nie zgodził i uważa, że w żadnej płaszczyźnie nie jest słabszy od Irlandczyka:
Nie zgadzam się z opinią Alvareza. Uważam, że jestem w stanie pobić tego gościa w każdej płaszczyźnie. Uważam, że jeśli stoczę przeciwko niemu walkę w jiu-jitsu – pokonam go. Jeśli miałoby to być karate – pokonam go. Na zasadach K-1 również go pokonam. Sądzę, że pokonam go gdziekolwiek walka się będzie toczyć. Zrobię co do mnie należy, zrobię to co robiłem do tej pory w moich walkach. Złamię jego wolę już w stójce, a on będzie się czuł bardzo źle, gdy dostanie kilka mocnych ciosów. Potem dopiero – jeśli będę miał na to ochotę – ściągnę go do parteru i będę niszczył go kawałek po kawałku na macie. Ale nie wyjdę do pojedynku z nastawieniem „oh, nie będę walczył w stójce z Conorem”, bo uważam, że nie przynosi niczego nadzwyczajnego do oktagonu w stosunku do mojej osoby, wiesz? Sądzę, że jestem lepszym zawodnikiem niż on, gdziekolwiek by się walka toczyła.
Mimo tych słów, Rafael ostatecznie uważa Conor za dobrego zawodnika:
Taa, McGregor jest dobrym zawodnikiem, nie mówię, że nie jest. Jest dobry. Po prostu uważam, że jestem na zupełnie innym poziomie. Dobrze kontruje, ma dobrego lewego prostego, więc na to muszę uważać. Ale nie jest to nic, czego bym nie widział w przeszłości. Walczyłem z Natem Diazem. Nate jest lepszym bokserem niż on. Dłuższym, bardzo, bardzo trudnym rywalem gdy się walczy przeciwko niemu, jest twardy. Cerrone ma bardzo dobre muay thai. Człowieku, walczyłem z lepszymi zawodnikami. Moja predykcja na tę walkę to oczywiście moja wygrana. Nie widzę jak Conor mógłby mnie pokonać. Ta walka nie potrwa pełnych pięciu rund. Może będzie to trzy rundy albo dwie. Ten facet nie wytrzyma ze mną więcej niż dwie rundy. Złamie się. Złamie się jak dziewczynka.
Wojna RDA, ubij pomalowanego lamparta! 😆
Liczę na zapaśniczy gwałt przez 3 rundy tak aby Conor się poddał z braku wiary we własne możliwości 😆
Po takich wypowiedziach tylko bardziej sie nakręcam…WARRR Rafael !!
No po takich wypowiedziach, to ja wręcz odwrotnie, zaczynam się obawiać. Kolejny rywal, który lekko lekceważy Conora i unosi się honorem, że będzie walczył tam gdzie on, bo "nie jestem wcale gorszy w stójce". Chad Mendes to rozumiał. Chad Mendes zszedł do parteru i robił swoje. Oby Rafael poszedł po rozum do głowy i również zmienił swoje nastawienie i nastawił się na gwałt (jak to obrazkowo przedstawił Fabricio Werdum), zamiast pisać o stójce z McGregorem.
Jak mi się marzy widzieć zamiatającego matę Conorem RDA 😀
Mam nadzieję, że to zasłona dymna tylko i gadanie dla gadania, a jak przyjdzie walka, to zobaczymy jak RDS robi z Conora Człowieka-Mopa
Jeśli można mówić o Conorze wchodzącym do głowy to właśnie w tym kontekście- potrafi tak wkurwić swoich przeciwników, że chcą mu odowodnić, że są od niego lepsi w jego płaszczyźnie. Tak było z Poirerem, później z Aldo. Obawiam się, że to samo udało mu się zrobić z RDA.
Conor ma sytuację win-win. Nawet gdy przegra, to nadal będzie mistrzem piórkowej, więc RDA ma o wiele więcej do stracenia. No cóż, pozostaje czekać, już tylko niecały miesiąc 🙂
Piękny trash talk.
Z tym Natem, w największej plackowatej formie w swojej karierze? Lepszy bokser, który niestety trochę długo się rozkręca i łapie zasięg… Kiepski wymiernik.
RDS jest prawdziwym potworem i jest mocny w każdej płaszczyźnie, nie zdziwi mnie żaden scenariusz.
Ogólnie to liczę na rozpierduchę:D
Bardzo mnie cieszy taka pewność siebie Rafaela.
Rafael niech nie pierdoli, tylko niech zgwałci Conora na macie. Bawienie się w stójkę z McGregorem jest zwyczajnie głupie. Zapasy i parter Conora prawie nie istnieją, więc niech ułatwi sobie zadanie.
RDA nie będzie walczył z Conorem w parterze, bo zwyczajnie przed tym jak będzie to zamierzał będzie leżał znokautowany. WAR CONOR!
Wyznawcy Rudego jeszcze w szkole?
Pettis miał go zabić w stójce przypominam 🙂
ARD nie musi nic nikomu udowadniać. Właśnie na tym to polega żeby wykorzystywać swoje atuty na przeciwniku, który ma je gorsze. To tak jakby DC miał coś do udowodnienia i bił się z Johnsonem w stójce. Po co? Zabił go zapasami, które Rumble na gorsze i czy ktoś mówi, że DC to pussy (poza Jonsem) bo nie bił się w stójce tylko używał zapasów do wygrania walki?
Conor na pewno już przewidział przebieg pojedynku. Wie, że RDA będzie przez pierwsze 7 minut pojedynku walczył w stójce. Jednak domyśli się, że to tylko zasłona dymna i w 7 minucie i 33 sekundzie stójkowej walko Rafael znienacka wejdzie w kolana Conora. Król to przewidział już teraz i własnie w tej sekundzie jego kolano wystrzeli w miejsce gdzie ułamek sekundy później będzie znajdować się głowa Dos Anjosa.
Będzie to wyglądać mniej więcej tak:
Pewnie była wywiadówka i mają kary na kompy za złe oceny z majzy i pszyry.
Moze sa na sankach, przeciez ferie chyba trwaja?
Ale RDA dobrze mówi. Cerrone i Pettis najlepsi stojkowicze, jedni z najbardziej nieprzewidywalnych a zrobił z nimi co chciał. Nie uważam Conora za lepszego stójkowicza od tych dwóch. Oczywiście może się zdarzyć tak jak z Aldo, tak może być w każdej walce (No dobra, może nie u Marcina N) 😉
ej no faktycznie dziwny zbieg okoliczności – coś w tym musi być 😀 hahaha zaraz się odezwą pewnie :DNo ciekawe jest to co mówi RDA , i rzeczywiście to go może zgubić , powinien wykorzystywać swoją przewagę a nie grać w grę Mistrza Conora 🙂
Przecież to jest piękne! Już 3 walka w której przeciwnik Conora miał go pozamiatać. Liczycie że do 3 razy sztuka?;D #teamConor!
Przecież to jest piękne! Już 3 walka w której przeciwnik Conora miał go pozamiatać. Liczycie że do 3 razy sztuka?;D #teamConor!
się nam RDA podpalił, następny będzie udowadniał, że jest lepszy już jeden brazylijczyk próbował hehe
nie mogę się doczekać tej gali:heart:
się nam RDA podpalił, następny będzie udowadniał, że jest lepszy już jeden brazylijczyk próbował hehe
nie mogę się doczekać tej gali:heart:
W sumie jak tak na to patrzę : https://www.youtube.com/watch?v=QVMCQzQDgvkTo nie wiem gdzie tutaj McGregor może szukać szans… Ja jestem za dobrą walką, tego oczekuję.
Dobry dzik
Dobry dzik
Słabo. Conor przy robieniu pompek potrafi klaskać jedną ręką.
A jedną nogą mieszać herbatę w tym samym momencie.
A jedną nogą mieszać herbatę w tym samym momencie.
A drugą liczyć dolary?
A drugą liczyć dolary?
Od liczenia ma Lobova.
Od liczenia ma Lobova.
WAR RDA JAK WYGRA Z CONOREM ZESTAWIENIE Z ROBBIM HEHE
Ja mam tylko nadzieję, że walka będzie trwała dłużej niż kilkanaście sekund, chcę zobaczyć krew, dużo krwi, ból, cierpienie a nie jeden strzał i nagłą śmierć.
Ja mam tylko nadzieję, że walka będzie trwała dłużej niż kilkanaście sekund, chcę zobaczyć krew, dużo krwi, ból, cierpienie a nie jeden strzał i nagłą śmierć.
Nie wiem czemu ale czuje ze RDA jak wygra to wpadnie na testach. Albo dano mu to juz do zrozumienia i zabroniono sprowadzac Conora.
#spisekufc
Nie wiem czemu ale czuje ze RDA jak wygra to wpadnie na testach. Albo dano mu to juz do zrozumienia i zabroniono sprowadzac Conora.
#spisekufc
Można Conora nie lubić, ale na każdą walkę czekają z utęsknieniem zarówno gimbofajni, jak i gimbohejtery :boystop:
Normalni ludzie też czekają!
Można Conora nie lubić, ale na każdą walkę czekają z utęsknieniem zarówno gimbofajni, jak i gimbohejtery :boystop:
Normalni ludzie też czekają!
#MacierewiczMMA
#MacierewiczMMA
Jak się dowiesz, daj znać:|
Jak się dowiesz, daj znać:|
No i się kurwa zaczęło "Jestem lepszy w stójce". Z większością się zgodzę, ale z tym nie mogę i mimo, że szanuję skille strikerskie RDA to jak zamierza się mierzyć z szybszym rywalem, którego główną bronią jest stójka właśnie w niej to tylko bić brawo za głupotę.
RDA bił się z cięższymi rywalami, wszechstronniejszymi, ale to nie znaczy, że tak łątwo pójdzie z kimś przychodzącym z lżejszej wagi mimo wszystko. Na tym poziomie, zwłaszcza w stójce szybkość jest istotniejsza niż kilogramy, tym bardziej najlepszym gameplanem będzie sprowadzenie do parteru.
No i się kurwa zaczęło "Jestem lepszy w stójce". Z większością się zgodzę, ale z tym nie mogę i mimo, że szanuję skille strikerskie RDA to jak zamierza się mierzyć z szybszym rywalem, którego główną bronią jest stójka właśnie w niej to tylko bić brawo za głupotę.
RDA bił się z cięższymi rywalami, wszechstronniejszymi, ale to nie znaczy, że tak łątwo pójdzie z kimś przychodzącym z lżejszej wagi mimo wszystko. Na tym poziomie, zwłaszcza w stójce szybkość jest istotniejsza niż kilogramy, tym bardziej najlepszym gameplanem będzie sprowadzenie do parteru.
Jak RDA będzie koniecznie chciał udowodnić, że ma lepszą stójkę to może się ładnie na tej "łatwej walce" przejechać.
Jak RDA będzie koniecznie chciał udowodnić, że ma lepszą stójkę to może się ładnie na tej "łatwej walce" przejechać.
A mi sie wydaje, ze to wlasnie Mcgregor wyczerpal juz limit szczescia i ta jego pewnosc go zatraci w tym pojedynku. Ta jego cala gra psychiczna zosala sztucznie wyniesiona na szczyty fascynacji. Wydaje mi sie, ze Rafael po prostu bedzie go zajezdzal jak Pettisa i czar Rudego prysnie.
Każda inna opcja toczenia walki, niż gwałt w parterze, będzie świadczyło o tym, że Rudy osiągnął swój cel i wlazł na psychikę kolejnego zawodnika. RDA na zimno powinien przemielić go w parterze przez 24 minuty, by w ostatniej minucie wbić rudy łeb prosto w matę. #Rafaelmusisz!
Każda inna opcja toczenia walki, niż gwałt w parterze, będzie świadczyło o tym, że Rudy osiągnął swój cel i wlazł na psychikę kolejnego zawodnika. RDA na zimno powinien przemielić go w parterze przez 24 minuty, by w ostatniej minucie wbić rudy łeb prosto w matę. #Rafaelmusisz!
łysy nie rudy
łysy nie rudy
ja już nigdy nie zwątpię w Conora, nie jestem jego wielkim fanem, ale to jest jakiś podróżnik w czasie na serio. nie będę zdziwiony jak kompletnie zaskoczy wszystkich.
ja już nigdy nie zwątpię w Conora, nie jestem jego wielkim fanem, ale to jest jakiś podróżnik w czasie na serio. nie będę zdziwiony jak kompletnie zaskoczy wszystkich.
Łysy przy okazji.
Łysy przy okazji.