„Sędzia przerwał walkę, kiedy zobaczył, że przeciwnik zwija się z bólu” – Mateusz Zieleński po wygranej na gali w Pradze

1. Najbardziej to zapamiętam to drapanie się i pukanie pod klatą ;-))) Powodzenia w następnej walce.

2. Szkoda, ze tak niewiele osob obejrzalo walke Mateusza i cala praska gale. Szkoda tez, ze w miejscu gdzie tak latwo o krytykowanie "niedzielnego widza" ochrzczonego Januszem, wywiady z uzdolnonymi zawodnikami rozpoczynajacymi swoja kariere ciesza sie tak malym zainteresowaniem.

3. Vae ci którzy mieli widzieć, widzieli 😉 Sprowadzenie było aż butalne 😉
   Vae, czas. nie ma czasu na wywiady 🙁

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.