bisping

Podczas gali UFC 199 dojdzie do mistrzowskiej konfrontacji, w której Luke Rockhold będzie bronił pasa przeciwko Michaelowi Bispingowi. Będzie to rewanż za walkę z roku 2014, kiedy to Rockhold pokonał Bispinga w pierwszej minucie drugiej rundy walki. Tym razem mistrz planuje dać Anglikowi o połowę mniej czasu na pokazania, na co go stać. W rozmowie z serwisem Skysports.com powiedział:

Chcę stanąć z nim twarzą w twarz i spojrzeć mu w oczy. Chcę zobaczyć jak bardzo pragnie tego pasa. Jestem pewny, że Bisping da z siebie wszystko i nie będzie tchórzył. Ale ja będę gotowy i pokonam go dwa razy szybciej niż poprzednio. Ostatnim razem miał sześć minut, tym razem będzie miał tylko trzy.

Rockhold dodał również, że podejrzewał, iż starcie z Chrisem Weidmanem może się nie odbyć, nie ukrywa jednak, że nowy oponent bardzo go ucieszył.

Miałem swoje przeczucia co do starcia z Weidmanem, bo on jest kruchym facetem. Cieszę się jednak, że zastąpi go Bisping, to bardzo miłe. Tylko kilka rzeczy cieszy mniej bardziej niż możliwość zamknięcia ust Bispingowi. Bisping jest idealny kandydatem do tego starcia. Ma na koncie trzy zwycięstwa z rzędu. Pokonał Andersona Silvę i myśli, że jest kimś. Nadszedł czas by pokazać Bispingowi, że już nigdy bardziej nie zbliży się do mistrzostwa.

W poprzednim starciu Rockhold zmusił Bispinga do poddania, tym razem planuje zakończyć walkę przez nokaut.

Spodziewam się, że znokautuję go kopiąc lewą nogą. Tym razem nie będzie sprowadzeń, będzie nokaut.

5 KOMENTARZE

  1. Trashtalk będzie nieziemski, obaj są inteligentni i będzie co posłuchać.szkoda że do walki tak niedaleko.

  2. Bisping napedzi cala walke i zostanie zgaszony jak zawsze, taka jego rola juz 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.