Prawie dwa tygodnie minęły od historycznego starcia między Conorem McGregorem a Khabibem Nurmagomedovem. Konfrontacji, która obnażyła wady tego pierwszego i zacementowała tego drugiego jako niepokonanego mistrza dywizji. Nie trudno było się domyślić, że po takiej dominacji, pokonany będzie chciał rewanżu. O tej kwestii wypowiedział się menadżer Dagestańczyka i nie jest temu pomysłowi przychylny. Ali Abdelaziz, którego Conor obrażał na konferencjach prasowych wspomniał portalowi TMZ, że rewanż Irlandczykowi się nie należy i użył następujących słów:

On mówi o rewanżu, ale prawda jest taka, że się poddał. Jak można dać rewanż temu facetowi? Jest zwykłą dz*wką. Wiecie co mnie najbardziej denerwuje? Nie to, że mówił różne rzeczy na mnie czy Khabiba – takie rzeczy spływają po mnie jak po kaczce – ale jeśli po tym co powiedziałeś, gdy nadchodzi trzecia runda, ty podchodzisz do mnie i zaczynasz tłumaczyć „to tylko biznes”. Tak mówią tylko dz*wki. Jest prostytutką i zostanie już prostytutką.

O planach odrzucenia rewanżu z Conorem mówił kilka dni temu wujek Nurmagomedova, Alex. Powiedział on, że jemu krewnemu proponowano aż 15 milionów dolarów, ale ten uznał, że godniejszym przeciwnikiem dla niego będzie Tony Ferguson i to na niego woli poczekać.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

1 KOMENTARZ

  1. Zasadniczo to nie jest tak ze za.np Fergusona to dostanie 100k podstawy A i ja wolę żeby Mcgregor komuś najebał i się odbudowal przed rewanzem, a nie tak od razu po drugi money wpierdol.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.