Oprócz UFC 91 największym wydarzeniem tego weekendu w świecie MMA była porażka Fedora Emelianenko z Bułgarem Blagoyem Ivanovem w MŚ w Sambo, powyżej video z tego pojedynku (Fedor na niebiesko)

Oprócz tego w Kraju Kwitnącej Wiśni debiutowała nowa kobieca organizacja Jewels, już druga obok Valkyrie próbująca zapełnić lukę po upadku Smackgirl. W jednym z pojedynków jedna z najlepszych zawodniczek na świecie niepokonana Megumi Fuji (MMA 16-0) w niewiele ponad minutę poddała zawodniczkę pro-wrestlingu Tomoko Morii (MMA 0-1). Ciekawa relacja z gali oczami walczącej niedawno w Valkyrie Roxanne Modaferri.

Na Hawajach do czynnego uprawiania MMA powrócił najbardziej znienawidzony zawodnik na świecie Kalib Starnes (MMA 9-3-1). Na gali Destiny MMA – Pier Fighter 1 przeciwnikiem Starnesa miał być pogromca Phila Baroniego Kala Kolohe Hose, jednak z powodu konfliktu z promotorem Hawajczyk wycofał się z pojedynku i jego miejsce zajął debiutant Chris Sisneros (MMA 0-1), niestety przegrał w drugiej rundzie przez balachę. Porażkę zanotował też znany z EliteXC klatkowy zabijaka Poai Suganuma (MMA 9-3), pokonał go przez TKO w trzeciej rundzie z Yancy Medeiros (MMA 2-0). Wyniki na sherdogu.

Siódme zwycięstwo z rzędu w zawodowym MMA odniósł niegdyś najmłodszy debiutant w UFC Dan Lauzon (MMA 11-2). Młodszy brat Joe Lauzona nie dał szans Justinowi Hummertrumowi (MMA 6-7) na gali WCF 5 niedaleko Bostonu, pojedynek zakończył się technicznycm nokautem po 45 sekundach. Teraz czeka Dana dużo cięższy pojedynek z Chrisem Horodeckim na Affliction II. Nieudanie zakończył się występ na gali Cagefest Extreme 6 finalisty szóstej edycji TUF Tommy’ego Speera (MMA 11-3). Speer przegrał przez decyzję z Beau Bakerem (MMA 4-0) i postanowił zawiesić karierę MMA, ponieważ nie potrafi połączyć wyczerpujących treningów z pracą na farmie.

Z innych wieści: Według informacji Dave’a Meltzera, Zuffa postanowiła zwolnić z kontraktu po katastrofalnym występie na WEC 36 Paulo Filho. W zwiazku likwidacją dywizji półciężkiej i średniej w WEC, do UFC trafi prawdopodobnie tylko pięciu zawodników Chael Sonnen, Steve Cantwell, Brian Stann, Jake Rosholt i Mark Munoz, o ile ten ostatni wygra swój pojedynek na WEC 37.

23 KOMENTARZE

  1. Chyba Smackgirl nie Smackdown.

    Ej no bez przesady. Za to że Kalib spieprzył jedną walkę nie oznacza że jest odrazu najbardziej znienawidzony na świecie. O tym że przez 3 rundy spieprzał przed Quarrym to każdy pamięta ale o 3 rundowej wojnie z Lebenem to już nikt…

    Zwolnienie Filho mnie zaskakuje. Ja rozumiem że jego ostatnia walka to była jakaś paranoja ale żeby odrazu go wywalać?

  2. Garret dzięki za zauważenie błędu.

    Co do Starnesa to od występu na UFC 83 do dzisiaj dostaje po kilkanaście nienawistnych maili w tygodniu. Ja osobiście nic do niego nie mam, ale jak widać w Stanach raczej go nie kochają.

  3. W sumie nie dziwię się że chcą zwolnić Filho. Facet zarabia dobre pieniądze, nawet jak na standardy UFC a na razie nie jest w stanie pokazać dyspozycji dla jakiej UFC go zwerbowało. Miał niszczyć i dominować a jak jest każdy widzi. Co do Speera to rozwalił mnie powód 🙂 Każdy ma jakieś priorytety :/

  4. Wielki szacunek dla Fedora, za czynny udział w imprezach tak wysokiej rangi jakiej sa MŚ w Sambo. Fedor nie boi się rywalizacji, konfrontacji poza ringami, klatkami innych federacji, sportów niżeli MMA gdzie jest no.1

  5. „Fedor chyba sie przeliczyl ale na zasadach MMA by zjadł Bułgara”

    i po co takie teksty?

    rownie dobrze mozna napisać, ze na zasadach K1 Crocop zniszczyłby Fedora

  6. OctagoN – no, jakby nie patrzeć, to w sambo on dalej jest no.1, mimo tego potknięcia 😀

    Hehe, Filho wylatuje…śmieszne wiadomości na podsumowanie weekendu 😀

  7. Z Filho naprawdę mnie Dana zaskoczył, myślę że to bardziej sprawa nie zrobienia wagi niż postawy w klatce (chociaż ta na pewno mu nie pomogła).

  8. skoro zwolniono Filho z kontraktu to sprawa musi być gruba …

    mozę po prostu Zuffa daje do zrozumienia, żę w Filho nie opłaca się już inwestować bo i tak nic z Niego nie będzie …

    na moje to jest ogromne prawdopodobieństwo, że tak własnie jest

  9. d17 chyba ci sie lejce porąbały. Przecież Fedor cały czas praktycznie lał crocopa w stójce buhahaha

  10. To CroCop lał Fedora w stójce, obejrzyj jeszcze raz walkę i zobacz go komu ładował proste na twarz.

  11. oglądałem 5 razy jak fedor gonił crocopa po ringu a ten cały czas uciekał

  12. Za gonienie w sztukach uderzanych punktów się nie przyznaje, tylko za celne trafienia. Obejrzyj sobie jakieś walki Floyda Mayweathera zrozumiesz na czym to polega.

  13. to ciekawe czemu crocpo przegrał przecież fedor mu żadnej dźwigni nie założył. A skoro crocop był tak dużo lepszy w stójce to przecież miał całe pół godziny żeby znokautować fedora 🙂 ( i to w dwóch walkach) 🙂

  14. W jakich dwóch walkach? W ogóle wiesz o jakim pojedynku piszesz?

    Walke w MMA można wygrać przez decyzję nie będąc lepszym w stójce, na prawdę nie znasz takich przypadków? Fedor od połowy pierwszej rundy zaczął obalać Chorwata, który zresztą nie wytrzymał jej kondycyjnie i dwie ostatnie rundy nie stwarzał już żadnego zagrożenia. Co nie zmienia faktu, że na początku pojedynku kilka razy mocno trafił, co było widać na twarzy Fedora po walce.

  15. tak ale to nie znaczy że fedor na zasadach k1 byłby spisany z góry na straty bo też swoje potrafi

  16. Oczywiście, że swoje potrafi, ale ty pisałeś, że lał CroCopa w stójce, a było odwrotnie.

  17. lukvip*
    Spisany, nie spisany…. Crocop był lepszy w stójce, oczywiście w pierwszej rundzie, później stracił siły, zresztą w wywiadzie po walce mówił, że nie wiedział co mu się stało, że tak osłabł, był kompletnie bez sił…. wiadomo, Fedor swoje robił w parterze, ale nie zagroził zbytnio Mirkowi…. co do dźwigni, Fedor z kolei mówił po pojedynku, że miał coś z ręka i nie mógł stosować wszystkich technik graplerskich…. osobiście chciałem zobaczyć ich rewanż podczas OWGP 2006, szkoda że Fjodor w nim nie uczestniczył ( z wiadomych powodów) ;/
    aha, i Fedor raz walczył z Crocopem…. nie 2 razy 😉

  18. raz walczyli mój błąd. W pierwszej rundzie była taka sytuacja że fedor zachwiał się na nogach mimo to uważam że stójka była wyrównana. Poza tym crocop przegrał z Huntem z którym wygrał Fedor, a po dwóch przegranych walkach w 2007r fedor udzielił wywiadu że wątpi aby teraz crocop chciał rewanżu bo się musi pozbierać. Mimo to chętnie bym oglądnął rewanż obstawiając 7/3 na fedora

  19. Fedor zachwiał sie i gdyby nie poślizgnięcie Mirka ( 3 razy!!!!!) to raczej by było KO…. poza tym na zasadach k1 Mirko wygrał z Huntem, w Pride przegrał bo miał gorączkę ( widać że po paru minutach opadł z sił) oraz kontuzje stopy ( min. dlatego walczył w obuwiu), jak by był w pełni sił raczej by rozniósł Hunta…. poza tym wielu internetowych „specjalistów” pisało po porażce Mirka z Huntem że to już jest koniec, że zauważyli, że Mirek flaczeje, jest na coś chory, coś ukrywa i dawali mu rok, najwyżej 2 lata i zakończy karierę…. ciekawiły mnie ich miny po OWGP …. zobaczymy co będzie dalej

  20. Bardziej od rewanżu wolał bym zobaczyć walki.
    1 crocop vs nogueira
    2 fedor vs barnett
    3 fedor vs kongo

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.