Dan Henderson i „Shogun” Rua opowiadają o jednej z najlepszych walk w historii MMA

Dan Henderson to jeden z najstarszych i najbardziej doświadczonych zawodników MMA, który nadal czynnie uprawia ten sport. Na przestrzeni swojej wieloletniej kariery „Hendo” stoczył blisko 50 pojedynków, walcząc dla największych i najbardziej znanych organizacji MMA.

Dziś patrząc z perspektywy czasu, Hendereson żałuje jednak tylko jednej walki, do której nigdy nie doszło. W rozmowie z MMA Fighting, powiedział, że chodzi o starcie z Jonem Jonsem, które miało się odbyć podczas gali UFC 151 w 2012 roku.

Jest tylko jeden taki zawodnik, a jest nim Jone Jones. Mocno trenowałem by z nim zwalczyć, ale doznałem kontuzji i do starcia nie doszło. Nie miałem okazji sprawdzić siebie w boju z nim. To byłoby ciekawe, móc zobaczyć jak sobie z nim poradzę. Od tamtego czasu on stał się jeszcze lepszy. Ostatnio nieco zawalił w niektórych sprawach, ale nadal jest prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem na świecie.

Dziś Dana Henderson walczy z niższej kategorii wagowej niż Jones, ponieważ jak sam stwierdził, z wiekiem trudniej było mu rywalizować z silniejszymi, młodszymi rywalami. Ostatecznie do podjęcia decyzji o zmianie kategorii wagowej przekonała go walka z Danielem Cormierem, którą przegrał.

Z biegiem lat, coraz trudniej jest mi utrzymać moje ciało w odpowiedniej formie. Dlatego właśnie zszedłem do niższej wagi, ponieważ trudniej było mi rywalizować z cięższymi zawodnikami. To, że w walce z Cormierem siedział on na mnie swoim ciężkim dupskiem również nie było pomocne. Wtedy gdy DC był na górze, zdecydowałem o zejściu do niższej kategorii wagowej.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.