W tym momencie chyba nikt (z samym zainteresowanym włącznie) nie ma pojęcia, jaka sportowa przyszłość czeka Conora McGregora. Jedno jest pewne – Irlandczyk w kolejnej walce chce kolejny raz zarobić potężne pieniądze.

Dlatego nie jest do końca powiedziane, że „Notorious” wróci do oktagonu UFC. Być może kolejny raz spróbuje swoich sił w ringu bokserskim. Na pewno nie wyklucza takiej opcji, mimo że większość fanów domaga się, by wreszcie podszedł do obrony pasa mistrzowskiego wagi lekkiej Ultimate Fighting Championship.

Podczas rozmowy z Oscarem Willisem z The Mac Life, McGregor stwierdził, że potencjalni rywale muszą lobbować o walkę z nim, a on sam wyprzedził już sławą swoją bazową dyscyplinę:

Moim celem jest powrót do oktagonu. 2017 rok był historyczny. Przewyższyłem zarówno MMA, jak i boks. Na tym etapie mojej kariery potencjalni rywale muszą lobbować o walki ze mną. Możemy zobaczyć Conora McGregora wszędzie. Rządzę sportami walki, modą, whiskey i każdym biznesem, którym się zajmę.

McGregor nie wskazuje dokładnej daty powrotu, ale 29-letni celebryta chciałby wrócić do klatki w przyszłym roku. Oczywiście, pod warunkiem odpowiedniego wynagrodzenia:

Jestem gorąco zainteresowany walką w 2018 roku, jeśli otrzymam bonifikatę odpowiednią do tego, jak duży mam wpływ na sporty walki.

5 KOMENTARZE

  1. wszystko ok tylko jego sukces jest porazka sportu i pogrzebem tej dyscypliny ale jest juz za pozno, szkoda ze Aldo tak wtopil bo mogl opuznic ten proces teraz rudy falszywiec jest juz nietykalny po pierwszej walce z Diazem jak wymyslili ta bujde ze odwoluja walke bo byl niegrzeczny i nie przyszedl na konferencje i ludzie to kupili juz bylo jasne ze fani mma to kretyni z ktorymi mozna zrobic co sie chce (pewnie wiedzieli ze jeszcze nie jest gotowy i chceli diaza oglupic i wybic z przygotowan), bo dziwna sprawa ze na wszystkie lamanie zasad mu pozwalaja a tu zaryzykowali strate mega kasy skoro i tak gala by sie mega sprzedala, czy to pasuje do schematu myslenia i dzialania lysego klamczuszka? Niestety najlepsze czasy mma juz byly teraz czas na gowniane gierki promotorow patos narodowy, marginalizacje zdolnych zawodnikow z mala grupa kibicow i brudne zakulisowe sztuczki ku uciesze zdebilalych januszow i frustracji fanow sportu

  2. Oby mu pas zabrali na dobre tak piórkowej jak i lekkiej. Niech już nie wraca do MMA i niech ta jego szopka się wreszcie skończy.

  3. Zabrać mu pas i tyle. Pójdzie do wwe pajacować i poważnych fanów mma już niech nie męczą.

  4. Dajcie spokój z tym typem. Przeczytałem gdzieś, ze trwają rozmowy z Pacmanem haha. Mam nadzieje, ze to brednie i Manny nie pójdzie tą droga, a Conor niech spoerdala na dobre z MMA w takim razie

  5. Pierwsza walka bokserska była ciekawostką i ludzie zobaczyli o co chodzi… Natomiast druga walka bokserska Connora – wywołuje u mnie może 5% zainteresowania w porównaniu do pierwszej. Chyba by musiał sam żelazny Majk do ringu wejść…Sam nie wierzę że to piszę ale chyba występ Szpilki na KRS da mi większą rozrywkę iż np Connor vs Pacman..

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.