Conor McGregor jest nie tylko najlepiej opłacanym zawodnikiem UFC, ale zalicza się też do grona 25 najbogatszych sportowców na świecie.
Mistrz wagi lekkiej Ultimate Fighting Championship był pierwszym w historii zawodnikiem MMA, który pojawił się na liście 100 najlepiej zarabiających sportowców według magazynu Forbes, kiedy w ubiegłym roku zadebiutował na 85. miejscu z zarobkami w kwocie 18 milionów dolarów.
Według najnowszego zestawienia Forbesa, McGregor w ciągu ostatniego roku zarobił 34 miliony dolarów, w co wliczają się gaże za dwie walki z Nate’em Diazem i zwycięski pojedynek o tytuł mistrza wagi lekkiej z Eddiem Alvarezem.
McGregor miał otrzymać 27 milionów dolarów za wspomniane walki, a 7 milionów miało pochodzić z umów sponsorskich.
Irlandczyk jest również najlepiej opłacanym zawodnikiem sportów walki, po tym jak w 2015 roku Floyd Mayweather Junior przeszedł na sportową emeryturę. Najwyżej notowanym pięściarzem na liście jest Saul „Canelo” Alvarez, który według wyliczeń Forbesa zarobił 28,5 miliona dolarów.
McGregor wyprzedził takie osobistości jak gwiazda NBA Carmelo Anthony (32,6 mln), tenisista Rafael Nadal (31,5 mln) czy jeden z najpopularniejszych piłkarzy na świecie Zlatan Ibrahimovic (32 mln).
W ubiegłym roku, gdy debiutował w zestawieniu, McGregor zapowiedział, że dojdzie na sam szczyt listy, gdzie będzie rywalizował z super gwiazdą piłki nożnej Cristiano Ronaldo, który przez ostatni rok miał zarobić 93 miliony dolarów. Do tego celu może go przybliżyć pojedynek z Mayweatherem, o ile oczywiście do niego dojdzie.
Pełne zestawienie najbogatszych sportowców na świecie dostępne jest tutaj.
Wszystko spoko tylko ile kasowych pojedynków może jeszcze stoczyć? Walka z Floydem (o ile do niej dojdzie), może rewanż z Natem, maksymalnie kilka walk. Druga sprawa, że w wieku irlandczyka taki Ronaldo miał już pewnie na koncie kilka sezonów na >50mln.
Ha ha Holloway: jakie były jego ostatnie słowa? Jak powinni się zachowywać zawodnicy?Myślę, że McGregorowi by się opłacało go posłuchać…