Marcin Held zmienia pracodawcę! Były zawodnik UFC wypełnił swój kontrakt z największą organizacją MMA na świecie i od tej pory kibice będą mogli oglądać jego walki w szybko rozwijającym się ACB. Informacja o przejęciu Helda pojawiła się na profilach organizacji w social mediach.

Held (MMA 23-7) do UFC dołączył w 2016 roku. Jego kontrakt opiewał na 4 walki. Pierwsza miała miejsce na UFC Fight Night 98 w Meksyku. Jednogłośną decyzją sędziów pokonał go wtedy Diego Sanchez. Szansa na wyrównanie rekordu nadeszła dwa miesiące później. W styczniu, na UFC Fight Night 103 zmierzył się z Joe Lauzonem. Niejednogłośną decyzją sędziowie wybrali w niej zwycięzcą Amerykanina. Spotkało się to z ogromnym niezadowoleniem kibiców i do dziś decyzja sędziów jest uznawana za jedną z największych kradzieży 2017 roku. Kolejną szansę na pierwsze zwycięstwo Marcin otrzymał w maju. Na gali w Szwecji spotkał się w oktagonie z Damirem Hadzovicem. Przez pierwsze dwie rundy starcie układało się całkowicie po myśli Polaka. Niestety, na początku trzeciej rundy Held przy schodzeniu do nóg rywala natrafił na kolano, które posłało go na deski. Jedyne zwycięstwo w UFC przyszło na gali w Gdańsku, kiedy jednogłośną decyzją sędziów pokonał Nasrata Haqparasta. Wcześniej bił się m.in. dla Bellatora. Kontrakt z ACB został podpisany na 4 walki. Nie wiadomo, kiedy będzie miała miejsce pierwsza z nich.

6 KOMENTARZE

  1. Nie miał wyjścia. W baletorku mosty spalone. W krs kumpel gamer który według mnie by go zmielił. Zostaje ACB

  2. Szkoda chłopaka prawdziwe dziki ze wschodu brutalnie go zweryfikują 😀

  3. Nie tyle dziki co towar ktorym są naładowani go zmielą, chyba że Marcin też sie załaduje , jedyna opcja zeby cos zdziałał w ACB moim zdaniem . Niech jak najszybciej ogarniają dobrego aptekarza

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.