Brak faworyta w walce Michała Oleksiejczuka, a Łukasz Brzeski sporym underdogiem przed sobotnim UFC

Gala UFC Fight Night: Holloway vs Korean Zombie już w sobotę w Singapurze. Ani Michał Oleksiejczuk, ani Łukasz Brzeski nie jest faworytem przed tym wydarzeniem.

>>> SPRAWDŹ WSZYSTKIE KURSY NA GALĘ UFC FIGHT NIGHT: HOLLOWAY vs KOREAN ZOMBIE

Według bukmachera Superbet, w starciu Michała Oleksiejczuka (MMA 18-6-0) z Chidim Njokuanim (MMA 22-9-0) nie ma faworyta. Zwycięstwo zarówno jednego, jak i drugiego wyceniono na kurs 1.90.

Dla Oleksiejczuka będzie to już dwunasta walka pod szyldem organizacji UFC. Wcześniej w kategorii półciężkiej wygrywał między innymi z Gianem Villante, Modestasem Bukauskasem czy Shamilem Gamzatovem, przegrywał natomiast z Ovincem St. Preux i Jimmym Crute. Po przejściu do wagi średniej stoczył do tej pory trzy pojedynki – najpierw znokautował w pierwszej rundzie Sama Alveya, następnie rozbił ciosami Cody’ego Brundage’a, a w trzecim starciu został poddany przez Caio Borralho.

Njokuani po raz piąty wejdzie do klatki UFC. Pierwszą walkę pod szyldem tej organizacji zakończył ekspresowo, rozbijając w 16 sekund Marca-Andre Barriaulta, natomiast w drugim starciu łokciem znokautował Dusko Todorovica. Kolejne dwie walki przegrał – najpierw przez techniczny nokaut z Gregorym Rodriguesem, a następnie niejednogłośną decyzją sędziów z Albertem Duraevem. Wcześniej „Bang Bang” walczył w takich organizacjach, jak Bellator czy LFA.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w walce drugiego Polaka na sobotniej gali. Kurs na wygraną Łukasza Brzeskiego (MMA 8-3-1) wynosi aż 3.00, podczas gdy zwycięstwo Waldo Cortesa-Acosty (MMA 9-1-0) wyceniono na 1.40.

Dla Brzeskiego będzie to trzecia walka pod szyldem organizacji UFC. W debiucie przegrał kontrowersyjną, niejednogłośną decyzją sędziów z Martinem Budayem. W drugim pojedynku został zdominowany przez Karla Williamsa i przegrał jednogłośnie na punkty. Wcześniej Polak na gali z serii Dana White’s Contender Series pokonał Dylana Pottera, dzięki czemu otrzymał kontrakt z UFC, jednak później rezultat starcia został zmieniony na „no contest. Wcześniej Brzeski walczył między innymi w organizacji Babilon MMA, gdzie pokonywał takich zawodników, jak Michał Orkowski, Ednaldo Oliveira czy Michał Piwowarski.

Cortes-Acosta przed dołączeniem do organizacji UFC toczył pojedynki bokserskie, a następnie walczył między innymi w Bellatorze i LFA. Kontrakt z UFC wywalczył w sierpniu 2022 roku, pokonując przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Danilo Suzarta. Już pod szyldem UFC „Salsa Boy” najpierw wypunktował Jareda Vandereę, następnie w tej sam sposób pokonał Chase’a Shermana. W kwietniu tego roku 31-letni zawodnik nieudanie wrócił do klatki, przegrywając jednogłośnie na punkty z Marcosem Rogerio de Limą.