Yoel Romero nie zdołał osiągnąć limitu kategorii średniej przed swoim pojedynkiem z Lukiem Rockholdem na UFC 221. Przypomnijmy, stawką walki miał być tymczasowy pas misrzowski UFC. Kubańczyk nie zrobił jednak wagi więc nawet jeśli wygra z Amerykaninem to nie otrzyma on tytułu mistrzowskiego.
Romero za pierwszym razem na wagę wniósł 188.8 funtów. Dostał on wtedy od komisji 2 godziny na wypełnienie limitu 185 funtów. Przy drugim podejściu waga okazała się być jedynie o funt mniejsza, dlatego też Yoel nie będzie walczył o pas mistrzowski na UFC 221.
Jedziesz Łukasz z tym kubańskim koksem
Nie bronię Romero, ale gość ma już 41 lat, dla niego robienie wagi i utrzymywanie formy do walki to musi być dramat, jego równia już się przechyla w drugą stronę i czym dłużej walka będzie trwać tym jego szansę wyraźnie będą spadać, zegara biologicznego niestety się nie oszuka
Bóg mu nie pomógł.
O co Wam chodzi? Sami chcieliście żeby wygrał Romero ale to Rockhold zmierzył się z Robertem i Wasze życzenie się spełniło.
Podobno przechodził obok niego Rumble i się od niego "zaraził" kilogramem.