Adam wydaje się spoko gościem, który ma spory potencjał sportowy. Mam tylko nadzieję, że na ważeniu już nie będzie chciał świrować pawiana, bo takie wymuszone akcje są niepotrzebne. Trzymam kciuki za dalszą karierę
pierwszy polski Mcgregor, nie kornik
Końcówka dobra: "I dziękuję tam Dragonowi, że robi mi tatuaże za darmo i wogóle…" 😆
Mineralny
Adam wydaje się spoko gościem, który ma spory potencjał sportowy. Mam tylko nadzieję, że na ważeniu już nie będzie chciał świrować pawiana, bo takie wymuszone akcje są niepotrzebne. Trzymam kciuki za dalszą karierę
Mi akurat się podobała ta akcja, lubię jak zawodnicy wyróżniają się w jakiś sposób.
Ja czekam, aż Adam pokaże, że ma talent jak siostra, a nie tylko nazwisko.
defthomas
Mi akurat się podobała ta akcja, lubię jak zawodnicy wyróżniają się w jakiś sposób.
Ja bardzo lubię jak zawodnicy się wyróżniają i wiem,że jest na to zapotrzebowanie, ale tamta akcja w moim odczuciu była bardzo wymuszona. Taki Conor lub Diazy to prawdziwe czuby, którym to pasuje i nie muszą raczej dużo udawać. Może się mylę i Adam serio jest jebanym świrem, ale w wywiadach sprawia zupełnie inne wrażenie.
Czekam na powrót, jestem ciekaw jego formy.
Ogień, również czekam na powrót.
klatka zweryfikuje.
Adam wydaje się spoko gościem, który ma spory potencjał sportowy. Mam tylko nadzieję, że na ważeniu już nie będzie chciał świrować pawiana, bo takie wymuszone akcje są niepotrzebne. Trzymam kciuki za dalszą karierę
pierwszy polski Mcgregor, nie kornik
Końcówka dobra: "I dziękuję tam Dragonowi, że robi mi tatuaże za darmo i wogóle…" 😆
Mi akurat się podobała ta akcja, lubię jak zawodnicy wyróżniają się w jakiś sposób.
Ja czekam, aż Adam pokaże, że ma talent jak siostra, a nie tylko nazwisko.
Ja bardzo lubię jak zawodnicy się wyróżniają i wiem,że jest na to zapotrzebowanie, ale tamta akcja w moim odczuciu była bardzo wymuszona. Taki Conor lub Diazy to prawdziwe czuby, którym to pasuje i nie muszą raczej dużo udawać. Może się mylę i Adam serio jest jebanym świrem, ale w wywiadach sprawia zupełnie inne wrażenie.