– Moją stójką chce go zmusić do szybszych sprowadzeń i skończyć walkę w parterze – mówi Marcin Held, który w wywiadzie dla MMARocks.pl opowiedział o nadchodzącej walce z Davem Jansenem, półfinale turnieju Bellatora z Richem Clementim oraz o szansach na występ na MMA Attack 3.

MMARocks.pl: Oglądałeś walkę z Richem Clementim już na spokojnie?

Marcin Held: Tak. Wyglądało to całkiem nieźle. Jak po każdej walce, byłem trochę załamany. Może nie załamany, ale bardziej zawiedziony, że nie wyszło tak fajnie, że cały czas szedłem do parteru. Jak obejrzałem, to walka wyglądała całkiem fajnie. Wszystko poszło zgodnie z planem, który był taki, żeby od początku mocno przycisnąć, zaatakować. Miałem go sprowadzić, ale złapał mnie w klinczu i znów musiałem zrobić to zawinięcie pod niego. Fajnie to wyszło. Złapałem dwie techniki kończące, najpierw klucz, potem balachę na kolano, ale nie udało się tego wyciągnąć. W drugiej rundzie już na szczęście się udało. Plan był właśnie taki, żeby przycisnąć i skończyć walkę w pierwszej rundzie.

Z całych sił ciągnąłeś balachę na kolano, czego zabrakło do szczęścia?

Trochę za nisko była złapana, to był główny powód. To było na pograniczu. Jeszcze kolano całkiem nie uciekło, ale już było za nisko, żeby miało to pełną siłę. Liczyłem jeszcze, że i tak uda się to założyć, ale nic z tego.

Nie udało się skończyć w pierwszej rundzie, a druga zaczęła się po myśli Clementiego. Taki był plan, żeby dać mu się wyszaleć, a samemu odpocząć?

Jakby walka miała nie skończyć się przed czasem, to plan był taki, żeby wygrać pierwszą rundę, w drugiej trochę odpocząć i dać mu się wymęczyć, a w trzeciej znowu zaatakować. To sprowadzenie fajnie mu wyszło, ładnie mną rzucił i tego mu nie odbiorę. Zrobił to bardzo szybko. Później w parterze łapałem oddech, starałem się przeczekać. Zobaczyłem okazję do zaatakowania nogi, poszedłem i się udało.

Spotkałem się z takimi opiniami w USA, że jesteś nie tylko jednopłaszczyznowym zawodnikiem, ale i jednowymiarowym grapplerem, który umie tylko kończyć technikami na nogi.

Widziałem takie komentarze, ale za bardzo się nimi nie przejmuję. Myślę, że ci, którzy ze mną trenowali i walczyli, wiedzą, że nie jest tak, że tylko to trenuję i tylko to potrafię. W walce robi się to, co najlepiej wychodzi i co działa.

Kolejnym rywalem będzie Dave Jansen. Widziałeś już jego walki z Tirlonim i Saadulaevem?

Bezpośrednio przed moją walkę nie miałem takiej możliwości, ale jak dowiedziałem się, że będę z nim walczył, to obejrzałem jego walki. Nie tylko te, ale i kilka poprzednich. Ostatnia walka była dość ciężka. Tirloni nawet nie zgadzał się z werdyktem. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że wynik był słuszny. Jansen wygrał pierwszą rundę, następne dwie były bardzo wyrównane i można było w nich dać remis. Walka była bardzo wyrównana i pewnie można by nawet dać w tych dwóch ostatnich rundach nie remis, a zwycięstwo Tirloniego i wszystko by się zmieniło, ale sam werdykt nie wydaje mi się być krzywdzącym dla nikogo. Jansen zawalczył bardzo mądrze. W pierwszej rundzie przycisnął, potem opadał trochę z sił, ale w pierwszej rundzie pokazał się z bardzo dobrej strony.

A jakie luki u niego znalazłeś?

Myślę, że poradzę sobie w stójce. Mam nadzieję, że nawiążę walkę na tyle, że zmuszę go do sprowadzeń. Walczy bardzo mądrze, gdy czuje, że wygrywa, to pod koniec rundy stara się obalić, zapunktować. Ze mną będzie chciał robić tak samo. Moją stójką chce go zmusić do szybszych sprowadzeń i skończyć walkę w parterze.

Załóżmy, że pełne 15 minut walczycie w stójce. Jak oceniasz swoje szanse? Jego stójka jest niezła, ale nie zachwyca.

Najbardziej mnie cieszy, że nie ma nokautującego ciosu. Żadnej walki nie wygrał jeszcze przez KO, co działa na moją korzyść. Wolę walczyć z takim zawodnikiem niż przez całą walkę uważać na jedno uderzenie, które może mnie znokautować. Myślę, że nawet jeśli będziemy walczyć przez trzy rundy w stójce to sobie poradzę.

A jak kondycyjnie czujesz się przygotowany do walki na pełnym dystansie?

Czuję się gotowy. Mam mało czasu na odpoczynek po ostatniej walce, ale Jansen ma go tyle samo. Na pewno będę gotowy na pełne trzy rundy. Na kondycję nie narzekam.

Przed walką z Clementim byłeś w Team Curran w Crystal Lake. Sparowałeś, z którymś z braci?

Sparowałem w parterze z Jeffem,a pełne MMA robiłem z Patem. Bardzo fajnie się sparowało. Jest bardzo dobry w stójce, trzeba uważać na kopnięcia. W parterze dawałem radę. Bardzo dobry sparingpartner.

Wydaje się, że w USA są lepsze warunki do sparingów, ale to pewnie kosztuje. Dlatego wróciłeś do Polski?

Nie. Treningi były bardzo fajne, ale nikt nie ustawiał mi tam spraingpartnerów i treningów typowo pod mojego przeciwnika. Jak nie jest się ich zawodnikiem, nawet jak się zapłaci, to oni i tak nie poświęcą mi tyle uwagi i nie skupią się na moich przygotowaniach tak, jak mój trener w Polsce. Sparingów miałem naprawdę dużo i na bardzo wysokim poziomie, ale raz mi dawali praworęcznego, raz mańkuta. W sumie tych leworęcznych też za dużo nie mieli. Raz był ktoś kto dobrze kopie, potem uderzacz. To bardzo dobre treningi na dłuższy okres, dwa-trzy miesiące przed walką. Teraz mam trzy-cztery tygodnie i bardziej potrzebne mi są treningi i sparingi konkretnie pod przeciwnika. Musimy ze Sławkiem Szamotą nakreślić jakiś konkretny plan i się do niego przygotowywać.

Do walki zostało niewiele ponad 3 tygodnie. Jaki plan przygotowań?

Na pewno kondycja i dużo sparingów. W poniedziałek wylatuję do Anglii na 5-6 dni, żeby posparować z dobrymi zawodnikami w London Shootfighters. Będę się głównie nastawiał na to, żeby bronić sprowadzenia i samemu obalać. Będzie taki krótki okres, w którym będę chciał sparować z dobrymi zapaśnikami i być przygotowanym na sprowadzenia Jansena, żeby nie pozwolić mu na sprowadzenia w końcówkach, bo to może zaważyć na decyzji. Później wraca do Polski na niecałe dwa tygodnie. Dużo sparingów z naciskiem na stójkę.

Znasz dobrze swój kontrakt z Bellatorem?

Tak.

Jakie klauzule uruchamiają się, jeśli wygrasz turniej?

Wtedy kontrakt się automatycznie przedłuża.

A jakieś klauzule dodatkowe?

Jeśli wygram turniej i walkę o pas, to nie martwi mnie, że będę miał ograniczone pole manewru. Będę miał dobre warunki w Bellatorze. Jeśli wygram turniej, to będę walczył o pas drugiej największej organizacji w Stanach, więc nie będę się martwił, że nie mogę walczyć na MMA Attack czy KSW. Z kolei na UFC jest moim zdaniem za wcześnie. Na razie chcę się bić w Bellatorze, gdzie też jest wysoki poziom. Jest mi tu dobrze i nigdzie się nie wybieram. Kontrakt podpisałem na sześć walk i walka z Jansenem jest ostatnią na tym kontrakcie. Nawet jeśli nie pójdzie po mojej myśli i przegram, a otrzymam ofertę nowego kontraktu, to jestem chętny i przedłużę ten kontrakt.

Jesteś na takiej wirtualnej rozpisce MMA Attack 3. Jakie są szanse na twoją walkę w Spodku i ile w tej kwestii zależy od Bellatora?

Szanse są duże. Bellator musi się zgodzić na przeciwnika i na walkę. Zazwyczaj się zgadzają, jeśli to nie koliduje z ich planami. Jeśli nie będę miał planowanej walki w tym terminie to pewnie się zgodzą. Bellator też wie, że muszę walczyć często i zbierać doświadczenie.

Możesz zdradzić czy ze strony MMA Attack było to wstępne zapytanie, czy już konkretne rozmowy?

Spotkaliśmy się, porozmawialiśmy i zobaczymy jak to będzie. Myślę, że po tej walce turniejowej będzie wszystko wiadomo.

Od porażki z Łukaszem Sajewskim w maju 2010 roku nie walczyłeś z żadnym Polakiem. Byłbyś zainteresowany rewanżem z Łukaszem lub walką z robiącym ostatnio furorę Piotrem Hallmannem?

Nie. Zdecydowanie by mnie nie interesował. Ja nie jestem nastawiony na robienie kariery w Polsce. Nie interesuje mnie rozstrzyganie czy ja jestem lepszy, czy Piotrek Hallmann jest lepszy, czy Łukasz Sajewski jest lepszy… Lepiej by było, gdyby Piotr i Łukasz wygrywali dalej i poszli walczyć do Stanów, do Japonii. Niech rozwijają swoje kariery międzynarodowo. Udowadnianie kto jest lepszy w Polsce nie ma sensu. Tak naprawdę w świecie MMA nikogo nie interesuje, kto jest numerem 1 w Polsce i nikt na to nie patrzy.

Na koniec chcesz pewnie pozdrowić sponsorów. Doszedł ktoś nowy, czy tylko Manto?

Na razie tylko Manto. Chciałem też podziękować trenerowi i zawodnikom, którzy ze mną trenują.

I nic się nie rusza w kwestii sponsorów?

Ostatnio mieliśmy sponsora – firmę Haleo – i mam nadzieję, że współpraca z nimi będzie kontynuowana. Ale ze sponsorami jest ciężko. Mamy trochę małe dojście do sponsorów w USA. W Polsce wciąż jest ciężko, chociaż Bellator jest coraz bardziej popularny.

59 KOMENTARZE

  1. Held ma dobre podejście, jeśli chodzi o walki z Polakami i udowadnianie kto jest najlepszy w Polsce, jest ktoś taki kto powinien się od niego tego nauczyć. 😀 

  2. Kurde, taki młody, a tak poukładny i do tego utalentowany. Ma rację z tym, że na UFC za późno, ma także zdrowe podejście co do walk z Polakami. I tak jest numer 1 w rankingu i raczej tego nie musi udowadniać.

  3. On sam z siebie jest taki ogarnięty, czy jacyś ludzie go bardzo dobrze prowadzą? Mega lubię Marcina, sportowiec w stu procentach.

  4. Bardzo dobry wywiad Marcina. Dobrze, że Marcin zdaje sobie sprawę, że w Bellatorze może być jednym z czołowych i najlepiej wypromowanych zawodników. Nie napala się na UFC i to dobrze, bo jest młody i wie, że na wszystko jeszcze przyjdzie czas. Nawet jesli pójdzie do tego UFC za 4-5lat, to i tak najlepsze lata swojej kariery będzie miał przed sobą, a będzie dużo bardziej marketingowo i sportowo atrakcyjnym zawodnikiem. Powodzenia z Jansenem, a później nowy kontrakt, walka o pas, mistrzostwo i międzynarodowa kariera na najwyższym poziomie.

  5. Na rozdaniu Heraklesów Marcin przez długi czas towarzyszył ekipie redakcyjnej i spokojnie mogę stwierdzić, że sam z siebie jest taki ogarnięty. 

  6. Cieszy mnie że nastawia się na robienie kariery w USA a nie u nas, to zdecydowanie lepiej dla jego kariery.

    Widać że ma poukładane w głowie. Trzymam kcuiki za finał!!! 

  7. Bardzo mądrze mówi w kwestiach UFC i walk z Polakami. Chętnie zobaczę go na MMA Attack 3 z jakimś solidnym obcokrajowcem.

  8. Szczerze mówiąc trochę zdziwiło mnie to, co mówi o swojej stójce, oby się na tym nie przejechał.

    Jeszcze bardziej mnie dziwi, że jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) zawodnik w Polsce ma tylko jednego sponsora.

  9. Kolejny wywiad i po raz kolejny utwierdza mnie to w przekonaniu, że jeżeli nie daj Boże nic się nie schrzani to świetlana przyszłość czeka Marcina. Umiejętności ma, czas ma, poukładane w głowie itd. Oby tak dalej, wygrana w finale przyda się chociażby od strony finansowej, do dalszego rozwoju kariery.

  10. Świetny wywiad, bardzo dobrze się czytał, Marcin poukładany chłopak i pas Bellatora będzie jego 🙂 Jeżeli nie teraz to w ciągu 2 lat z pewnością :D!

  11. No ja mam zdjęcie z Marcinem, ale nie miałem okazji dłużej z nim pogadać, bo ochrona wygoniła 🙂 Jednak wydaje się naprawdę w porządku i życzę mu wygranej z Jansenem i wykonanie Mission Impossible w starciu z Michaelem "gumowe stawy – stalowe płuca" Chandlerem.

  12. Jak po każdej walce, byłem trochę załamany. Może nie załamany, ale bardziej zawiedziony, że nie wyszło tak fajnie, że cały czas szedłem do parteru.

    Ten cytat pokazuje jak bardzo ambitny jest ten chłopak. Powodzenia Marcin, wierzę, że uda Ci się wygrać turniej.

  13. Ogarniety chlopak, oby dalej szedl ta droga a moze byc kiedys wysoko w rankingach 🙂

  14. Mądry chłopak, w 100% zgadzam się co mówi o potencjalnych walkach z Płetwą lub Sajewskim.

  15. „Udowadnianie kto jest lepszy w Polsce nie ma sensu. Tak naprawdę w świecie MMA nikogo nie interesuje, kto jest numerem 1 w Polsce i nikt na to nie patrzy.”

    Zajebiście, ze to powiedział. Chwała mu za to.

  16. Bardzo dobry wywiad. Marcin bardzo ogarnięty, wie czego chce. Liczę, że zdobędzie pas BFC i na stałe zagości w czołówce.

  17. Teraz mnie oświeciło. Under Armour miało sponsorować Marcina, ale wybrali sponsorowanie Tomasza Niecika w zamian za reklamę w jego najnowszym teledysku.

  18. Staję się jego coraz zagorzalszym sympatykiem.
    Bije od niego pozytywna energia, mądrość, zrównoważony koleżka, ma talent i chart ducha, widać , ze chce pracować.
    Młody ale sportowiec pełną gębą, krytyczny do swoich walk, ma przyszłość.

  19. Dobrze wiedzieć że mmaa rozmawiało z nim. Fajnie gdyby zawalczył w kwietniu 😉

  20. Marcin to klasa sama w sobie! Zero lamerstwa, cały czas jest sobą i zna swoja wartość ! Bardzo dobrze ze ma sie od kogo uczyć chodzi mi tu o Sławka Szamote który oprócz tego że jest wspaniałym trenerem to też jest wspaniałym człowiekiem ! Pozdro dla Bastioniu !

  21. Tak potwierdzam to co TJ napisał. Marcin to naprawdę inteligentny gość a w dodatku mega fan tego sportu, ze sporym rozeznaniem w branży.

  22. Mocne, ale wyważone słowa. Dobry wywiad. Oby choć wygrał turniej i zawalczył z Chandlerem.

  23. Ja również potwierdzam, Marcin to naprawdę bardzo rozsądny, poukładany, młody chłopak. Zawsze przyjemnie i normalnie się z Nim rozmawia. Swoją drogą świetny wywiad Escobar – Twoje pytania i odpowiedzi Marcina na wypasie. Wielkie dzięki. Zacny materiał.

  24. Pozostaje tylko życzyć powodzenia w dalszej karierze. Wygraj ten turniej Marcin!

  25. Imponuje mi Marcin swoim podejsciem do sportu i do sposobu zycia, w tym wieku. Tylko brac przyklad!

    WAR HELD!

  26. tak, ciekawe skąd p. Ch. ma kasę na skontraktowanie Helda… bo napewno musi wyłożyć nie małą, skoro KSW też się starało o Marcina a wyszło jak zawsze – kaska panowie kaska 😀

  27. Tak samo jak redakcja miałem możliwość dłuższych rozmów z Marcinem podczas konwentu, rozmawialiśmy na tematy poruszane podczas paneli dyskusyjnych. Marcin imponuje skromnością do tego jest bardzo inteligentnym gościem.

  28. Chłopak będzie wkrótce najlepszym ambasadorem polskiego MMA. Tak trzymaj Marcin!

  29. Marcin mega gość mam nadzieję, że wygra

    Ps. witam wsztstkich to mój 1 post już od jakiegoś czasu zaglądam tutaj więc postanowiłem założyć konto i razem z wami wdawać się w dyskusje 😀

  30. Jak dostanie po dupie w UFC/Bellator to zacznie się interesować kto jest najlepszy w Polsce.

  31. Nestoor – nie bój sie. Dopóki nie nastąpi jakiś niesamowity regres u Helda to on ma umiejętności aby na stale walczyć w Stanach. Jeżeli popracuje nad stójką i zapasami (a ma na to jeszcze sporo czasu) to nawet UFC by sie mogło przed nim otworzyć. FAŁ'y i PAŁ'y jak to określił Kawulski zostaw przeciętniakom

  32. Chciałbym go kiedyś zobaczyć u nas na KSW, ale oczywiście jeszcze lepiej w UFC. Marcin jest jeszcze młody, ale fakt faktem nad stójką to musi jeszcze dużo popracować.

  33. Fajnie , że ma serce do walki i widzi co się w niej dzieje . Powiem szczerze że przed walką z Richem Clementim bałem się bo to zawodnik bardzo doświadczony i że Marcina parter może być sprytnie blokowany . Na szczęście pomysł Heldzia i strategia nie zawiodła mnie i pokazała kto tu rządzi i kto wygra BELATORA . I tego Ci Marcin życzę I będę trzymał za Ciebie kciuki ….

  34. Podziwiam Helda od ok 5lat odkąd go zobaczyłem w lokalnych zawodach na hali w Czeladzi. Wiedziałem, że będzie wielki ….talent było widać od razu.Jeździłem po wszystkich jego walkach w polsce… po walce „piątkę ” zawsze przybijał. Kilka razy z nim rozmawiałem i nigdy nie odczułem, że on jest „gwiazdą rocka” a ja stoje pod sceną. Zawsze mu będe kibicował bo jest dla mnie małym Fedorem. Skromny, utalentowany człowiek. WARRR Marcin!

  35. Jeśli Marcin zawalczy na MMA Attack 3, to mam nadzieje, że w walce wieczoru

    Rośnie nam nowa gwiazda…

  36. Zgadzam się w 100% z desperem. BASTION TYCHY z którego wywodzi się Marcin tworzą wspaniali ludzie i świetni zawodnicy. Oprócz Sławka Szamoty chciałbym wymienić Roberta Trzcionkę i Macieja Poloka. Kiedy zaczynali nie było łatwo a Brazylijskie JiuJitsu kojarzyło się bardziej z tańcem niż stylem walki. Teraz BASTION (już nie tylko TYCHY) może poszczycić się takimi zawodnikami jak Marcin Held (przypominam, że Maciej Polok jest mistrzem świata w graplingu). Ludzie, którzy trenują/trenowali w BASTIONIE czują to, że oprócz rozwijania własnych umiejętności uczą się pokory i szacunku do drugiego człowieka. Marcin ma świetnych Nauczycieli i widać to na każdym kroku – w walce, wywiadach, własnym wizerunku. Jestem dumny, że mamy tak wspaniałego Reprezentanta.

  37. Hiperbola, bardziej chodziło o podkreślenie, powiedzmy, lekceważącego stosunku do tego stylu. Tak mniemam.

  38. nie bardzo rozumiem co ma do tego hiperbola, o ile reszte zdania rozumiem tak to słowo mi nie pasuje do reszty, mozesz wyjasnic?

  39. Chodziło mi o to, że kolega pewnie celowo zastosował hiperbolę, trochę wyolbrzymił 🙂

  40. Trochę to wyolbrzymiłem, ale pamiętam jak w okolicach 2000 roku powiedzenie komuś, że trenuje się Brazylijskie Jiu Jitsu wywoływało zabawne reakcje od skojarzeń z capoeirą po inne bardziej dziwaczne. Te 12 lat temu zachęcenie do trenowania mało popularnego stylu nie było łatwe. Tym samym chciałem podkreślić jak dużą pracę i wielkie zaangażowanie w rozwój klubu włożyły osoby o których wspomniałem. Dzięki nim możemy pochwalić się takim zawodnikiem jak Marcin Held. Nie chciałbym nikomu ujmować ale dziś przeciętny zjadacz ziemniaków obejrzy np. KSW i wydaje mu się, że temat jest prosty. Bierzemy kilku umięśnionych „celebrytów” i mamy gotowe SHOW mieszanych sportów walki. Jest to trochę nie fair w stosunku do Prawdziwych zawodników wywodzących się z judo, zapasów, karate, kick boxingu, BJJ, którzy wylali hektolitry potu na macie ciężko trenując. Podsumowując dla mnie subiektywnie Marcin to zawodnik MMA w czystej postaci.

  41. dobra, teraz juz rozumiem o co ci chodziło, w sumie masz racje, żałuje ze sam nie zacząłem trenować jak byłem troche młodszy bo teraz to prawie nie wychodze z książek i nie mam za bardzo czasu na treningi

  42. aniol ma racje. Tez pamietam jak mowilem co poniektorym o brazylijskim jujitsu, to przytakiwali z usmiechem, kwitujujac: " aha, capoeira?"

  43. Z wywiadu dla super ekspresu, który pojawił się na jego fanpagu jest info, że w wieku 9 lat aikido zaczynał trenować.

  44. Marcin był zawiedziony a my byliśmy wniebowzięci 😉 

    Held to materiał na przyszłego mistrza. On i Borys to dwójka zawodników na tą chwilę w PL którzy za parę lat mocno namieszają na świecie (Held już miesza 😉 ). Obaj są ambitni wiedzą czego chcą i dążą do doskonałości. Tacy ludzie to przykład pracowitości i do nich będzie świat należał. 

  45. Co do Borysa, to ładnie się rozwija. Moim zdaniem powinien prześledzić walki Edgara i zworować się na jego stylu – też jest mały i szybki jak na swoją wagę, a do tego ma niezłą stójkę i zapasy. Borys powinien ostro trenować boks, może kiedyś dorobi się lepszego ciosu. Teraz ładnie trafia swoich przeciwników, ale nie robi im tymi ciosami krzywdy.

    Dla Helda ewentualne zwycięstwo to będzie wielki skok w karierze. Przede wszystkim będzie miał kupę kasy, którą będzie mógł zainwestować w swój sportowy rozwój za oceanem.

    BTW jak sądzicie: jeżeli Held by wygrał turniej Bellatora i miał możliwość przejść do UFC, to czy miałby szanse na lepszą ofertę od Mameda?

  46. Jakie klauzule uruchamiają się, jeśli wygrasz turniej?

    Wtedy kontrakt się automatycznie przedłuża.

    Nie ma szans na UFC więc po drążyć temat…

  47. Dobrze że Marcin ma dystans do samego siebie (nie gwiazdorzy) A jeśli MMA Attack go ściągnie na gale to będzie to ogromny plus dla tej organizacji. Pewnie będzie się słyszeć teksty jak to dali prztyczka KSW. Co do UFC.. panowie Marcin ma jeszcze na to czas.

  48. W kazdym wywiadzie Marcin daje swiadectwo tego, jakim jest zajebistym czlowiekiem i sportowcem. Opinia o walkach pomiedzy Polakami z czolowki niezwykle rozsadna, calkowicie sie zgadzam i zawsze mialem takie samo zdanie

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.