Organizacja Fight Exclusive Night prezentuje zapowiedź walki Gabriela „Araba” Al-Sulwiego z Maciejem „Wujkiem Samo Zło” Gnatowskim. Starcie odbędzie się na zasadach K-1 w umownym limicie do 80 kilogramów.
Gala FEN 24 odbędzie się już 16 marca w warszawskim Torwarze. W głównych starciach kibice zobaczą pojedynki o tytuły mistrzowskie.
to jest idealny przyklad jak nie robic freak fightow
Czyli to się jednak wydarzy ? Po walce będzie Wujek Same Zwłoki. Chyba, że dali zajebista wypłatę Arabowi żeby go bezpiecznie jednogłośną pokonał
festyn 50 letni dziadek, posmiewisko srodowiska hiphopowego z gosciem co trenuje od kilku lat sporty walki i ma wygrana walke zawodowa
tragedia
tragedia
no pewnie, nie to co pośmiewisko "muzyczne" całej Polski i każdego środowiska z kurwiszonem znanym z chwalenia się obciąganiem laski. chłopie, bądź konsekwentny, po całym forum spamujesz i brandzlujesz się patogalą, a innych nazywasz festynem?
a gdzie ja ich propsuje? pokazuje jakiego potwora KSW stworzylo promujac freak fighty
Ciiiiii, to aliibaba, jego nie zrozumiesz, nie przegadasz, nie przekonasz. Nawet go nie zbanujesz, bo wróci pod innym kontem. Let him be :awesome:
Ciekawe czy ten absolutny dziwoląg faktycznie zrobi roznice w kontekście sprzedaży biletów i oglądalności ? Wydaje mi sie, że nie bardzo, bo fani tego typu rozrywek maja już swój własny, cykliczny event. To late Mr Jozwiak.
"Jeżeli będzie chciał mnie zjeść no to będzie zatrucie żołądkowe , wymioty i sraczka ! ":stevecarell:
Przecież to powinno być w FameMMA, Jóźwiak dlaczego ?
xD
Choćby tu:
Wczorajsza konferencja na live miała ponad 150 000 oglądalności co jest wynikiem niesamowitym, dla porównania KSW nie przebiło nawet 5000.
Każdy w internecie wie kto to jest Lord Kruszwil, Rafonix czy Magical, a kto zna takiego Gamrota czy Narkuna? garstka paru osób. Pierwsza gala FAMEMMA sprzedała 2000 biletów, druga 4000, a trzecia może przebić 8000. PPV poszło ponad 100 tysięcy, do tego poważni sponsorzy jak Extreme Hobby itd
Nadchodzi nowe lepsze, RIP KSW
Najśmieszniejsze, że cała masa zawodników lata przy FAMEMMA i trenuje freaków, dzięki temu ten sport będzie coraz mocniej utożsamiany z patusami.
Albo tu:
"bierz takie jakie jest"
Kurwa, wujek, coś Ty z siebie zrobił…
Różnica jest taka, że Esma z Linki mają wspólnie koło miliona folołersów na Inście, a tych dwóch pseudofreaków łącznie 72 tys. więc z czym do ludzi.:crazy:
O kurwa, ale beka. Dopiero po komentarzu @klossowski zajarzyłem, że piszesz o Godlewskiej i tej od "RYJ!". Wcześniej myslałem, że piszesz o Popku i Oświecimskim :V :V :V :V
Dziwnie się czuję.
Zjadleś wujka?
Teraz czas na wymioty i sraczkę :enterthehorwitch:
:siara:
Jak tak można
Żadna różnica (w innym wątku dokładnie tak napisałem że popek/oświeciński to odpowiednik godlewska/kurwiszon). Ale post był o tym że @FAMEMMA brandzluje się w 300 postach na patogale, a jednocześnie takie samo gówno na innych imprezach nazywa festynem.
Aha, czyli obciągary z dużym zasięgiem swoich patomediów to już nie festyn tylko co? Od ilu folołersów obciągara przestaje być szambem / obciachem i awansuje do klasy wyższej? A przy okazji – "pseudofrik" to jest komplement (bo jednak nie frik) czy obraźliwy epitet (że taki "podfrik" i ma za mało folołersów żeby być prawdziwym frikiem wyższej klasy)?
Pseudofrik to raczej obraza, to taki gość co ma mniej fejmu niz psy akopa
Tylko idealna walka freaków.
Klasa wyższa ex definitione nie jest dla gawiedzi, więc Instagram nie podpada pod tę kategorię:)
To drugie
Niech robią te freak fighty póki do tragedii nie dojdzie… Debilizm się sprzedaje świetnie.
Klasa wyższa ex definitione nie jest dla gawiedzi, więc Instagram nie podpada pod tę kategorię:)
To drugie
A "idealna walka frików" to nie jest po prostu festyn (w pejoratywnym znaczeniu wieśniackiej imprezy) tylko z dużym zasięgiem? Co do reszty to 100% zgoda ;).
Tak, i właśnie o ten zasięg chodzi. Bo co to za festyn i co to za atrakcje jak głównych bohaterów nikt nie zna i nikogo nie interesują? Ani to freak, ani to walka, właściwie chuj wie po co to jest….
To wszystko prawda, ruch ze strony fenu kompletnie bez sensu. Tylko że ja nie pisałem że to jest dobre, albo fajne, albo potrzebne. Pisałem jedynie że śmieszy mnie jak nazywa to festynem piewca turbo-festynu-idealnej-walki-frików. Jakby napisał "ale ten festyn (walka pseudofirków na FEN) jest chujowy bo te zjeby mają 50 tys folołersów i żaden wieśniak na to nie przyjdzie, za to nasz festyn (patogala) jest zajebisty (jak na wieśniacki festyn) bo obciągary mają milion folołersów i opierdolimy wszystkie bilety w atlas arenie" to bym się nie czepiał.
Wielbiciele Famemma chwalą swoje, a konkurencję starają się zdyskredytować, nie ma co cię nad tym rozwodzić :beer:
Wujek Same Zwloki lol smiechlem
:DC: :DC: :DC:
Nie odpalam takich gowien nigdy niezaleznie od organizacji ale co Jozwiakowi jeblo do glowy zeby takie gowno zestawic? I to jest w boksie czy inna juz opcja? duze rekawice czy cos dogadali sie na cos innego? przepraszam ze pytam ale oby Jozwiak na takich eksperymentach sie przejechal.
Ustawka wisi w powietrzu…
Walka z cieniem w wykonaniu wuja daje mi gwarancję, że to będzie przepiękny pojedynek:chuck:
wyjątkowej klasy kupa. :stevecarell:
Trochę komentarzy najebaliście już może jednak się sprzeda lol
Tragedia w walce freaków, to nie będzie tragedia, tylko selekcja naturalna:tellmemore:
Albo tu:
Kurwa ja nie wiem kto to Lord Kruszfil, Rafonix czy Magical? Uświadomisz mnie?
Dobra, puściłem ten rakowy trailer, nie wiem w sumie po co, sobotnia noc, zamiast kasować serbskich i czeskich noobów w World of Tanks, to obczajam taki szajs.
Pierwszy hejt – kurwa, Jóźwiak się tak strasznie zmienił na twarzy, że to jest szok. Opuchnięty jakby go dopadł jakiś szalony chirurg plastyczny i wjebał mu cały zapas botoksu w policzki. Widać afterki i biforki z WSZ nie bardzo służą dla urody prezesa…
Drugi hejt – Wujek Samo Zło z kolei wygląda jak skrzyżowanie Golluma z pacjentem oddziału onkologicznego. Gość nawet na potrzebę trailera wymięka przy jednej pompce! :jump: Nie wiem kim jest ten cały Arab, ale zajebie WSZa pierwszym ciosem na gardę. To będzie taki cringe, że dosłownie zalejemy się żółcią.