Intrygującą wiadomość umieścił dzisiaj były mistrz Bellatora na swoim profilu na Twitterze. Will Brooks (MMA 17-1), zwolniony niedawno z organizacji zarządzanej przez Scotta Cokera, opublikował swoje zdjęcie z treningu w rękawicach UFC i dołączył krótką wiadomość:
I don't know where the man up stairs will place me next but I must say these @ufc gloves fit nice. #? pic.twitter.com/MRHEyyUGuw
— Will Brooks (@ILLxWillBrooks) May 16, 2016
“Nie wiem, gdzie pośle mnie ten, który znajduje się na górze, ale muszę powiedzieć, że te rękawice UFC dobrze mi pasują.”
Czyżby Amerykanin chciał w ten sposób przekazać, że związał się z największą organizacją MMA świata? W przeszłości podobnie zakamuflowane informacje podawane przez zawodników w mediach społecznościowych często wieściły podpisanie nowego kontraktu.
:OK:
Ja to rozumiem tak, że gość jeszcze nie wie z kim podpisze kontrakt, ale fajnie jakby to było UFC.
Ciekawe jak wypadnie na tle rywali UFC. Na podstawie tego będzie można szacować na jakim pułapie jest Held.
No chyba jednak nie bardzo
Jeśli to prawda to super. Tam jest jego miejsce, szczerze mówiąc po zwolnieniu go z Bellatora nigdzie indziej bym go nie widzial
w MMA Hour powiedział, że UFC organizuje galę w jego mieście, Chicago, i jest nią bardzo zainteresowany… 🙂
Z jednej strony brzmi fajnie. Z drugiej imo WB zasługuje na eksponowany pojedynek na wejście (Edit: czemu nie z Khabibem?), a karta w Wietrznym Mieście zapowiada się na tyle mocną by wykluczyć taką opcję. No chyba, że by wszedł na wypadek kontuzji u jednego z pary Melendez/Barboza… Odpukać w niemalowane.
:OK:
Przekonałeś mnie.
Czekam na to, gościu jest kotem w chuj. War Brooks! Tylko UFC dla niego.
jak UFC by jego nie chciało dawać go do KSW
Dlatego, że 1.Khabib ostatnio walczył z debiutantem. 2. Nie jest gate keeperem jak Omielańczuk. 3. To, że WB jest mistrzem Bellatora nie oznacza, że z urzędu dostanie walkę z samym topem. Mistrzów innych federacji najpierw się weryfikuje. Przykładem może być Tybura. 4. Pokonanie Khabiba = ts, a nikt Brooksowi nie będzie robił łaski/laski bo jest mistrzem Bellatora. Nie jest McGregorem żeby wszystko kręciło się wokół niego.
Gitara. Niech się bije tam, gdzie najlepsi są. Myślę, że to mogła być krótka piłka ze strony jego i UFC
Z całej wyliczanki bzdurnych argumentów spod szyldu "Khabib jest zbyt fajny by walczyć" odniosę się jedynie do poniższego:
Przykład jednego anonimowego zawodnika z Europy przebijam bardziej adekwatnym nazwiskiem Lombarda (co-main event w PPV, walczył z Boetshem, ale oryginalnie miał być Bisping) i nokautuję Melendezem (walka o tytuł z Bensonem).
A to nie jego walka ma być w TUFie? Zapowiadali że będzie tam mistrz organizacji;)
Tu wchodziła chyba też w grę stawka jaką dostali Lombard czy Gil. To było duże pieniądze i popularniejsze nazwiska. Olanie Brooksa przez bellatora raczej nie podbije mu stawki w ufc.
To ja jeszcze dodam, ze eddie Alvarez na debiut dostal Donalda wiec jezeli Will podpisze kontrakt to wydaje mi sie, ze dostanie zawodnika z top 5 ktory nie ma teraz zaplanowanej walki.
Alvarez to kolejny przykład zawodnika o którego UFC się starało i dostał tak dużą stawką. Brooks to inny "kaliber" marketingowy.
Zapominacie, że o Alvareza i Hectora UFC walczyło, o Brooksa nie musi, nawet Bellator nie widział w nim potencjału.
Pewnie tak. Z tego co pamietam to o Eddiego byly tez jakies przepychanki w sadzie. Ale i tak wydaje mi sie, ze wystartuje z pulapu wlasnie Alvareza, Lombarda i Aliego, a nie tak jak Tybura.
Nie wiem, możliwe, ale to inny rodzaj inwestycji i nie porównywałbym go do tamtych. Przy takich stawkach musieli startować z innego pułapu.
Dobrze, że zrozumiałeś bezsensowność swoich wywodów i edytowałeś posta, bo nie wiedziałem co odpisać na zarzuty w stylu "nie rozumiem". Na przyszłość radzę poprosić kogoś starszego kto wyjaśni zawiłości języka pisanego. Wracając do meritum sprawy. Przykład debiutu Lombarda średnio pasuje w tym przypadku, ponieważ Boetsch (ani Bisping) w tamtym okresie nie zajmował pozycji porównywalnej do tej którą zajmuje obecnie Khabib. Nie zrozumiałeś mojej "zawiłej" myśli. Ja ABSOLUTNIE nie uważam, że Brooks powinien dostać ogórka na debiut, ale nikt mu nie da zestawienia z top 3. Dostanie kogoś solidnego (Pettis mejbi?), ale for gad sejk…nie ze ścisłego topu.
Dobry transfer, Bellator wie jak robić biznesy.
Raczej zrobili mu niedźwiedzią przysługę w negocjacjach z UFC. Bellator pewnie dobrze widział, że nie mają żadnych szans z UFC skoro Brooks chciał do UFC przejść. Wcześniej Brooks mógł negocjować z UFC twierdząc, że Bellator chce go zatrzymać niech więc UFC rzuci więcej siana. A teraz dupa.
Absolutnie podpisuję się pod tym co napisałes. Chodziło mi o to, że nawet mistrz musi być zweryfikowany. Wiem, że Tybura – Brooks to różny kaliber nazwisk/umiejętności itd itp, ale imo Khabib jest niemożliwym zestawieniem dla Brooksa. Jest przecież pierwszy w rankingu UFC.
Ogólnie Brooks to świetny, przekrojowy fajter, ale mimo wszystko żadne nazwisko, nie jest ani znany z emocjonujących walk ani imponujących skończeń. Bellator raczej nie widział w tym interesu, tak sobie domniemam.
czyli co, znów ma kontuzję? 😀
czyli co, znów ma kontuzję? 😀
Jak dodamy do tego, że chłop sam "robi maślane oczy" do UFC, np. tym twittem, to sam nie poprawia swojej pozycji negocjacyjnej i jakiegoś wysokiego kontraktu na dzień dobry nie dostanie. Ale IMHO jest w stanie go sobie wywalczyć występami dla UFC.
Jak dodamy do tego, że chłop sam "robi maślane oczy" do UFC, np. tym twittem, to sam nie poprawia swojej pozycji negocjacyjnej i jakiegoś wysokiego kontraktu na dzień dobry nie dostanie. Ale IMHO jest w stanie go sobie wywalczyć występami dla UFC.
Brooks jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale na dzień dzisiejszy nie widzę go w ścisłej czołówce UFC. Ma pecha walczyć w niesamowicie mocnej wadze… No ale zobaczymy jak się rozwinie.
Brooks jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale na dzień dzisiejszy nie widzę go w ścisłej czołówce UFC. Ma pecha walczyć w niesamowicie mocnej wadze… No ale zobaczymy jak się rozwinie.
HA HA HA :boystop:
Oj dobra…cicho. 😆
HA HA HA :boystop:
Oj dobra…cicho. 😆