vitor-belfort-mandel

(Fot. Dave Mandel / Sherdog.com)

Jak informuje dyrektor wykonawczy Komisji Sportowej Stanu Nevada (NAC), Bob Bennett, Komisja do tej pory przetestowała trzykrotnie Vitora Belforta przed jego walką z Chrisem Weidmanem. Wszystkie trzy testy na obecność niedozwolonych substancji w organizmie dały wynik negatywny, co oznacza, że walka – póki co – jest niezagrożona.

Bennett w rozmowie z MMAFighting nie narzeka na współpracę między Komisją, a zawodnikiem i jego żoną, która jest jednocześnie menadżerem Belforta:

Obydwoje byli bardzo skłonni do współpracy, uprzejmi i przyjaźni w trakcie trwania całego procesu. Do tej pory zachowywali się jak profesjonaliści.

37-letni Brazylijczyk poddawany jest niezapowiedzianym kontrolom od początku listopada ubiegłego roku. „The Phenom”, który w przeszłości dwukrotnie oblewał testy na obecność niedozwolonych substancji, solidnie przyłożył się do oczyszczenia swojego organizmu, jednak czekają go kolejne badania. Belfort uzyskał licencję na walkę w Las Vegas, pod warunkiem, że następny pojedynek stoczy nie wcześniej niż w grudniu i zostanie poddany szeregowi badań na każde zawołanie Komisji.

Starcie, początkowo planowane na galę UFC 181 w Las Vegas, nie doszło do skutku ze względu na kontuzję Weidmana. Ostatecznie, walka o mistrzostwo dywizji średniej została przeniesiona na galę UFC 184, która odbędzie się 28 lutego 2015 roku w Los Angeles.

20 KOMENTARZE

  1. z vitora zostały już pewnie tylko skóra o kości 😀 a ciekawe jak to jest, weidmana beda testowac tylko przed gala?

  2. Kraver

    weidmana beda testowac tylko przed gala

    Weidman został już raz przetestowany – całkiem niedawno przez Komisją Sportową Stanu Kalifornia. Test wypadł pomyślnie. Vitora bada Komisja z Nevady, bo miał z nimi wcześniej "zatargi", dlatego ci z Kaliforni nie wchodzą im w drogę, chociaż teoretycznie to oni powinni badać Brazylijczyka, bo gala UFC 184 będzie mieć miejsce w Los Angeles w Stanie Kalifornia.

  3. Weidman to ma ciężkie zycie. Wywalczył tytuł od Silvy. Pierwsza obrona: Silva. Druga obrona: Machida. Trzecia obrona: Belfort. Jeśli Anderson pokona Nicka – czwarta obrona: Silva. Bez kitu, jeśli tak się to potoczy i Weidman pozostanie mistrzem po trzeciej walce z Silvą, to ja chcę superfightu z Jonesem.

  4. koper

    Weidman to ma ciężkie zycie. Wywalczył tytuł od Silvy. Pierwsza obrona: Silva. Druga obrona: Machida. Trzecia obrona: Belfort. Jeśli Anderson pokona Nicka – czwarta obrona: Silva. Bez kitu, jeśli tak się to potoczy i Weidman pozostanie mistrzem po trzeciej walce z Silvą, to ja chcę superfightu z Jonesem.

    Takie Capitan America vs Brazilian Barbarians 😉

  5. Silva musi wygrać w pięknym stylu jak chce dostać walkę o pas. Moim zdaniem Anderson nie zasługuje po wygranej na TS bo już dwa razy przegrał i trzecia walka może być pełną dominację ze strony Chrisa. Jacare to najlepszy wybór po Belforcie. Weidman będzie mierzył się z samymi Brazylijczykami niczym Cain, ale są tego plusy – dobra sprzedaż PPV bo nazwisko Silva czy Belfort to dobra promocja.

  6. Tar-Ellendil

    Silva musi wygrać w pięknym stylu jak chce dostać walkę o pas. Moim zdaniem Anderson nie zasługuje po wygranej na TS bo już dwa razy przegrał i trzecia walka może być pełną dominację ze strony Chrisa. Jacare to najlepszy wybór po Belforcie. Weidman będzie mierzył się z samymi Brazylijczykami niczym Cain, ale są tego plusy – dobra sprzedaż PPV bo nazwisko Silva czy Belfort to dobra promocja.

    Wszystko się zgadza, ale Dana już zapowiedział, że jeśli Silva pokona Diaza, to ma TS.

  7. Sarkazm alert!
    Weidman musi teraz srać, taką miał nadzieję że Vitor wpadnie i ucieknie przed walką, a tu psinco, trza będzie przełknąć gorycz pierwszej porażki.

  8. Kazuya

    Gdzie jesteście hejterzy ?

    Zajęli się nimi ludzie od Jezusa. A jak Twoje testy?;)

  9. Do walki z Andersonem wchodził czysty i pamiętamy jak to sie skończyło 😀 Z Weidmanem będzie tak samo. Beldort bez soczku to nie ten sam Belfort.

  10. Na pierwszy rzut oka widać, ze Belfort nie jest taki napizgany jak w ostatnich starciach, gdy testosteron wręcz wylewał mu się uszami. Trochę mi szkoda, bo jednak zrobił z TRT świetny użytek i na widowiskowość walk nie można było narzekać. 😀

  11. Mówcie co chcecie, ale moim zdaniem nie będzie ani Jacare vs Weidman, ani Silva vs Weidman. Przynajmniej nie o pas. Belfort wygra z Chrisem i skończy się krótka era "mistrza". Wierzę, że gdyby Lyoto zaczął walczyć od 1 a nie od 4 rundy to też miał realną szansę wygrać. Jakoś nie lubię Weidmana, drażni mnie jak cholera jego przesadny, nachalny "patriotyzm" i zawsze życzę mu porażki.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.