W drugiej walce wieczoru gali z numerem 255, która odbędzie się 21 listopada w Las Vegas, dojdzie do pojedynku mistrzowskiego w wadze muszej kobiet pomiędzy Valentiną Shevchenko (MMA 19-3) i Jennifer Maią (MMA 18-6-1). Nie jest tajemnicą, że popularna „Bullet” jest ogromną faworytką tego starcia.
Brazylijka nie czuje się jednak na straconej pozycji. 32–latka udzieliła ostatnio wywiadu dla portalu Ag Fight, w którym przyznała, iż głęboko wierzy w swoje zwycięstwo nad dominatorką kategorii do 125 funtów.
Nikt nie jest niepokonany. Czuję się tak gotowa, że jeśli ktoś jest w stanie ją teraz pokonać, to uważam, iż jestem to ja. Czas pokazać, że zawsze nadchodzi ten dzień, w którym się przegra.
Maia ujawniła również, że czerpie inspirację z Holly Holm, która w 2015 roku znokautowała wydawałoby się niezwyciężalną Rondę Rousey w spektakularny sposób.
Naprawdę dużo razy oglądałam pojedynek Holly Holm z Rondą Rousey. Wszyscy myśleli wówczas, że nie ma szans, aby Ronda przegrała. Holly zaskoczyła świat pięknym nokautem. Jest to dla mnie inspiracja do tego, żeby także zaskoczyć świat.