United States Anti-Doping Agency poinformowała w poniedziałek, że Ruslan Magomedov (14-1) został dożywotnio zawieszony w związku z kolejnymi naruszeniami polityki antydopingowej organizacji UFC.
32-latek naruszył zasady po raz drugi po tym, jak w jego próbkach wykryto metabolit metylotestosteronu 17α-metylo-5β-androstan-3α, 17β-diol, jak również metabolity stanozololu 3′-hydroksystanozololu-O-glukuronidu, 16β-hydroksystanozololu-O-gulukuronidu i N-glukuronid stanozololu. Pozytywny wynik pochodził z próbki moczu, którą pobrano od Magomedova 10 października 2018 roku.
Trzecie naruszenie dotyczy odmowy przystąpienia do pobrania próbki, które miało miejsce podczas wizyty pracownika USADA w dniu 5 lutego 2019 roku. Odmowa lub niezgłoszenie się do pobrania próbki, bez odpowiedniego uzasadnienia, jest naruszeniem przepisów polityki antydopingowej UFC.
Dla przypomnienia, po raz pierwszy „Leopard” wpadł na testach we wrześniu 2016 roku. Dwuletnie zawieszenie Magomedov zaakceptował w lutym 2018 roku po tym, jak w jego organizmie wykryto ostarynę.
Ostatni raz w klatce UFC Magomedov pojawił się w październiku 2015 roku, kiedy to jednogłośną decyzją sędziów pokonał Shawna Jordana. Z kolejnych walk „Leopard” wycofywał się ze względu na kontuzje – nie doszło wiec do jego potyczek z Gabrielem Gonzagą, Stefanem Struvem i Marcosem Rogerio de Limą. Pod szyldem UFC Magomedov oprócz Jordana pokonał jeszcze Josha Copelanda i Viktora Pestę.
Gościu albo głupi, albo miał wywalone jajca na te testy
Ale amator
Zapewne Bóg tak chciał