Już 11 marca, podczas UFC Fight Night 106, Kevin Gastelum zmierzy się z Vitorem Belfortem. Dla Gastelum będzie to ciekawe wyzwanie, ponieważ zawodnik zdaje sobie sprawę z ogromnego doświadczenia jakie Belfort nabył w trakcie swojej kariery. W rozmowie z FloCombat, Kevin powiedział:
Widziałem go w akcji. On przecież walczy już od ponad 20 lat, miał swoje wzloty i upadki. Za każdym razem gdy przegrywał, wracał jednak do gry i za to go szanuję. To, że on walczy od ponad 20 lat siedzi mi w głowie, ponieważ każdy kto ma takie doświadczenie nabywa pewnego rodzaju inteligencję związaną z tym sportem i dodatkowo ma oczywiście jaja, żeby to tak długo robić. On zawsze jest niebezpieczny.
O ile Gastelum nie obawia się parteru Belforta, o tyle szczególną uwagę zwraca na jego stójkę.
Jego stójka jest jak żadna inna. Jeśli spojrzeć na historię tej kategorii wagowej, to Vitor ma najwięcej skończeń w pierwszych rundach. On jest numerem jeden w tym co robi.
Mimo wszystko Gastelum jest pewny swego przed zbliżającym się starciem.
Zamierzam wygrać i zastanowić się nad swoją przyszłością. Dużo się dzieje w tym sporcie i to jest bardzo interesujące. Wierzę, że po takim zwycięstwie pojawi się przede mną wiele ciekawych opcji i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby wybrać jak najlepiej.
Co Ty masz z tym "Kevin"em? Święta już były.