„Zawsze będą wątpliwości dotyczące jego osiągnięć” – Covington o Nurmagomedovie

Delikatnie mówiąc, to trochę przesada ze strony Colby. Khabib jest zawodnikiem niepokonanym, który wyczyścił jedną z najmocniej obsadzonych kategorii wagowych, pokonując swoich przeciwników w zdecydowany sposób. Myślę, że nie będzie przesadą stwierdzenie, że ich po prostu zmiażdżył. Z całym szacunkiem do Charlesa i jego umiejętności, bo to świetny zawodnik, ale raczej nie możemy o nim powiedzieć tego samego. Przytoczony pojedynek z Gleisonem oczywiście nie był wygrany w tak dominującym stylu, jak do tego "The Eagle" przyzwyczaił, ale jednak wygrany i moim zdaniem zasłużenie,co w żadnym stopniu nie umniejsza Khabibowi. Być może doczekamy się walki Oliveira vs Islam, która może nam w pewnym stopniu pomóc zobrazować potencjalną potyczkę obecnego mistrza z Khabibem.

Odpowiedz 8 polubień

Ale mu się odkleiło. Walka z Gleisonem była 10 lat temu. To był inny Khabi, inne MMA, inną epoka.

Khabi by Charlesa porobił wstając z kanapy, bez obozu treningowego. Chłop zmasakrował Gejcziego, Płaje i Rudego a Kolba będzie pier... głupoty.

Dokładnie tak. Wiadomo, że Kolba Krul i sobie letko trolluje. Każdy kolejny przeciwnik miał być dla Khabiba "tym który w końcu sprawi mu problemy", a on odprawiał jednego po drugim nie przyjmując w zasadzie żadnych obrażeń. A co do teorii, taki GSP, choć go lubię, skończyłby jak reszta. Khabib to po prostu inny, absolutnie najwyższy poziom. Taki osiągnęli w swoich dyscyplinach może jeszcze FMJ, który nigdy nie był liczony, no i ruski potwór Karelin w zapasach

Odpowiedz 4 polubień

Mniej więcej wątpliwości tej samej klasy. :jimcarrey:

Dobrze gada Kolba. Jego kariera była za krótka i za łatwa, żeby mówić o jakimś niesamowitym dziedzictwie czy podobnych bzdurach. Nie można tego porównywać z GPSem, Pajonkiem czy choćby Jonem Koksem Jonesem.

Ps. Z drugiej strony to w sumie Gejczy jest zapasiorem. :beczka:

chłopie, Khabibi przemielił każdego, którego mu dali. znęcał się nad nimi, nie dawał chwili spokoju. skończył karierę w prajmie, z zerem w rekordzie.
rozumiem, że zawsze można się do czegoś przyjebać (Pajonk? kłuł dupsko Koko? kłuł dupsko GSP? nie można się przyjebać - GSP król), ale to nie znaczy, że koleś nie był wyjątkowy i nie będzie jednym z najlepszych lekkich ewer

Odpowiedz 1 Like

chłopie, Khabibi przemielił każdego, którego mu dali. znęcał się nad nimi, nie dawał chwili spokoju. skończył karierę w prajmie, z zerem w rekordzie.
rozumiem, że zawsze można się do czegoś przyjebać (Pajonk? kłuł dupsko Koko? kłuł dupsko GSP? nie można się przyjebać - GSP król), ale to nie znaczy, że koleś nie był wyjątkowy i nie będzie jednym z najlepszych lekkich ewer

Nie wyczyścił dywizji i odszedł w najlepszym dla siebie momencie, w bardzo młodym wieku. Przecież nie twierdzę, chłopie, że był słabiakiem, tylko podobnie jak Kolba, że będą wątpliwości. Zawsze...
Nawet, jeśli po części nie słuszne, to będą.

Odpowiedz 1 Like

Po pierwsze bal sie walki z Ferguesonem, po drugie nie walczyl z tak wysmienitym grapplerem jak Charles a po trzecie spierdolil i nie dal rewanzu dla krula. Taki kozak to czemu nie walczyl w welterweight jak kiedys tylko wolal zbijac 20 kilo do walki co jest pojebane?

bał się walki z Fergusonem? tak bardzo, że obsrał się i wylądował na erce?

przed walką z Knurem mówiło się, że Khabib nigdy nie walczył z takim stójkowiczem
przed walką z Gejczim, że nigdy z takim zapaśnikiem z kowadłem (XD)

teraz, że nigdy z takim grapplerem jak Bronx.
nie no spoko - nie twierdzę, że poskładałby Oliveirę jak większość pozostałych, ale nie dam się przekonać, że nagle Brazol robi go jak chce w walce na chwyty

Odpowiedz 2 polubień

Pokonałby Olivierię i byłyby rozmowy, że powinien jeszcze się sprawdzić z kolejnym itd. Moim zdaniem Oliveira skończyłby podobnie jak reszta, zmiażdżony na glebie. Khabib nie tylko wygrywał, on po prostu rozpierdalał rywali jak chciał i to jest najważniejsze w jego karierze. Nikomu nic nie musi już udowadniać.

Wiadomo, Khabib to był kawał zawodnika na którego nie było mocnych. Ani Conor, ani Gaethje, ani nawet Poirier mu nie podołali. Rozumiem natomiast że pojawiają się wątpliwości odnośnie Dagestańczyka po ostatnim zwycięstwie Oliveiry, bo Brazylijczyk skończył Poiriera również w trzeciej rundzie i również przez poddanie. Uważam natomiast, że walka Khabiba z Oliveirą mogłaby być teraz ciekawa gdyby Rosjanin nie przeszedł na emeryturę

Odpowiedz polub

Trochę głupie te gadanie Kolby. Kebs zmiażdżył każdego z czołówki, kiedy był na szczycie. Co ma do tego Oliveira? Kiedy Nurma rządził w LW, to Karolek nie miał osiągnięć żeby dostać titleshota, tak więc to nie wina Dagestańczyka, że nie walczyli. Na moment królowania Kebsa, nie było na niego w tej dywizji chuja we wsi. Period.
Po zakończeniu kariery zawsze pojawią się nowi killerzy w dywizji, bo natura nie cierpi próżni, ale czy to kładzie się cieniem na dziedzictwie mistrza, który już nie walczy? No bez jaj! To tak samo jakby podważać osiągnięcia GSP, bo nie walczył z Usmanem.
A to, że Kebs nie poszedł sprawdzać się wyżej? A kto powiedział, że musiał? Był królem LW i widać to mu wystarczało :fjedzia:

Odpowiedz 5 polubień

Trochę głupie te gadanie Kolby. Kebs zmiażdżył każdego z czołówki, kiedy był na szczycie. Co ma do tego Oliveira? Kiedy Nurma rządził w LW, to Karolek nie miał osiągnięć żeby dostać titleshota, tak więc to nie wina Dagestańczyka, że nie walczyli. Na moment królowania Kebsa, nie było na niego w tej dywizji chuja we wsi. Period.
Po zakończeniu kariery zawsze pojawią się nowi killerzy w dywizji, bo natura nie cierpi próżni, ale czy to kładzie się cieniem na dziedzictwie mistrza, który już nie walczy? No bez jaj! To tak samo jakby podważać osiągnięcia GSP, bo nie walczył z Usmanem.
A to, że Kebs nie poszedł sprawdzać się wyżej? A kto powiedział, że musiał? Był królem LW i widać to mu wystarczało :fjedzia:

Dokładnie, nic dodać, nic ująć. Takie gadanie i komentarze zawsze będą się pojawiały i nawet to rozumiem. Rozumiem też, że można danego zawodnika nie lubić z jakiegoś powodu, ale nie rozumiem z kolei, jak można umniejszać czyimś osiągnięciom z tegoż powodu, trochę obiektywizmu by się przydało. A te komentarze o uciekaniu przed kimś :mjsmile:

Odpowiedz 3 polubień