Zawodnik UFC, James Krause, potwierdził przejście na sportową emeryturę

Weteran klatek MMA, a teraz świetny trener, James Krause, postanowił oficjalnie potwierdzić przejście na sportową emeryturę. Krause, który ostatni raz w oktagonie UFC wystąpił w 2020 roku, zajmuje się obecnie prowadzeniem takich zawodników jak m.in. Brandon Moreno czy Tim Elliot. W rozmowie z Arielem Helwanim potwierdził, że nie jest już zainteresowany startami w klatce MMA.

W ostatnim tygodniu miałem uszkodzony dysk, uszkodzony dysk w mojej szyi. W tygodniu przed UFC 277 sprawiało mi to spore problemy. Byłem już bliski potwierdzenia tego oficjalnie, to dla mnie ciężkie. Taki jest problem z większością zawodników – ciężko jest odpuścić. Naprawdę. Mogę teraz jednak powiedzieć z pewnością, że nie zobaczycie mnie już prawdopodobnie w klatce. Czuję się z tym OK.

Skończyłem z walkami i jestem z tym pogodzony. Nie chcę się już bić. Naprawdę. Teraz spełniam się na byciu trenerem. Momenty jak ten z Brandonem Moreno dla reszty mojego zespołu… Mamy z tego satysfakcję. Możecie nazwać to moim oficjalnym przejściem na sportową emeryturę, obojętnie – nie planuję już walczyć.

Krause (28-8 MMA) występował w oktagonie UFC od czerwca 2013 roku. Od tamtej pory jego bilans walk wyniósł 9-4. W przeszłości mierzył się z m.in. Bobbym Greenem, Jorge Masvidalem, Warlleyem Alvesem czy Sergio Moraesem. 22 z 28 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. 36-latek poza UFC bił się także w klatkach m.in. WEC, Titan FC czy Bellator.