Jake Paul jest przekonany, że Anderson Silva nie miałby z nim łatwej przeprawy w ringu bokserskim. Szanuje Brazylijczyka, ale zapewnia też, że z dnia na dzień staje się lepszym bokserem i coraz trudniejszym rywalem dla innych zawodników.
Od pewnego czasu głośno mówi się o potencjalnej walce Andersona Silvy, byłego mistrza UFC, z Jakiem Paulem, youtuberem, który z powodzeniem próbuje swoich sił w bokserskim ringu.
W rozmowie dla ESPN Jake Paul przedstawił swoje spojrzenie na postać Andersona Silvy.
Mam dużo szacunku do Andersona. On jest legendą MMA. Byłem jego fanem. On wyraża się o mnie w miły sposób, jest więc obustronny szacunek. Anderson poradził sobie świetnie w walce z Tito Ortizem i Juio Cesarem Chavezem Jr., ale ja nie jestem jak oni. Jestem szybki, eksplozywny, młody, wygłodniały i z dnia na dzień staję się coraz lepszy.
Jakiś czas temu Anderson Silva wspomniał o tym, że być może w przyszłości zmierzy się z jednym z braci Paul. Na razie jednak nie wiadomo czy faktycznie do takiej walki dojdzie.
Jake Paul w swoim ostatnim starciu pokonał Tyrona Woodleya, byłego mistrza UFC, a wcześniej znokautował Bena Askrena, byłego zawodnika UFC i byłego mistrza organizacji One.
Anderson Silva w tym roku stoczył dwa pojedynki w boksie. Najpierw pokonał Julio Cesara Chaveza Jr., byłego mistrza świata WBC w kategorii średniej, a w miniony weekend byłego mistrza UFC, Tito Ortiza.
