invicta

Invicta Fighting Championships, to organizacja, która powstała w roku 2012 i skupia się na promocji i pokazywaniu jedynie kobiecej odmiany MMA. W rozmowie z serwisem The Ring Side View, Shannon Knapp, twórczyni i szefowa organizacji opowiedział o swoim spojrzeniu na kobiece MMA. Rozmowę zaczęła od różnicy w wynagrodzeniach pomiędzy zawodniczkami i zawodnikami MMA.

Faktycznie, nadal istnieje różnica w płacach pomiędzy zawodniczkami i zawodnikami MMA. Jednak jeśli spojrzymy wstecz, to okaże się, że mężczyźni niegdyś zarabiali również tyle, co teraz kobiety. Nie jest więc tak, że kobiety są traktowane źle albo inaczej, nie otrzymując takich wynagrodzeń jak mężczyźni. Uważam, że każdy na początku musi zapłacić frycowe, a mieszane sztuki walki ciągle się rozwijają i zmieniają się również pod względem występów kobiet. Zawsze patrzę na kobiece MMA jak na wersję tego sportu w męskim wykonaniu sprzed dziesięciu lat. Kiedy tak spojrzymy na tę sprawę okaże się, że kobiety aktualnie są w miejscu, w którym mężczyźni byli właśnie osiem, dziesięć lat temu. Kobiece MMA jest bardzo młode i myślę, że pod względem rozwoju tego sportu i wartości rynkowej wypłaty dla pań są po prostu fair. Oczywiście chciałbym płacić zawodniczkom większe pieniądze, ale gdybym to zrobiła musiałbym zwinąć interes (śmiech). Nie ma w tym nic nie zwykłego i zawsze tak to działa. Będziemy dalej zdobywać doświadczenie i budować swoją wartość rynkową, a wraz z tym rozwojem również wypłaty będą rosły.

W roku 2014 Invicta rozpoczęła współpracę z organizacją UFC, dzięki czemu kobieca marka trafiła na Fight Pass, a zawodniczki z Invicty mają możliwość przejścia pod skrzydła światowego potentata.

Muszę powiedzieć, że UFC to fantastyczny partner dla mnie i Invicty. Aktualnie współpracujemy w zakresie emisji naszych gal na Fight Pass dzięki czemu mamy możliwość zaprezentowania naszego produktu fanom UFC, którzy mogli nigdy wcześniej nie słyszeć o naszej marce. Myślę, że to dało nam bardzo wiele. Dostęp do ich bazy fanów jest dla nas świetnym rozwiązaniem. UFC również bardzo mnie wspiera w mojej wizji rozwoju kobiecej strony tego sportu i poszerzania możliwości dla pań poprzez dodawanie kolejnych dywizji. Muszę też przyznać, że UFC włożyło wiele pracy w to, żebyśmy mogli być oglądani nie tylko na żywo w halach, włożyło też wiele pracy w naszą promocję. Dlatego też uważam, że współpraca pomiędzy Invictą i UFC, to naprawdę świetne partnerstwo. Najważniejsze jest jednak, że ta współpraca okazała się być bardzo dobrym rozwiązaniem dla naszych zawodniczek i generalnie kobiet w MMA.

W wywiadzie zapytano Shannon Knapp również o to, gdzie i jak poszukuje nowych zawodniczek do swojej organizacji.

Mówiąc szczerze, nie musimy wcale ruszać w świat i szukać nowych talentów, nowych zawodniczek. Jesteśmy szczęściarzami ponieważ wiele zawodniczek zgłasza się do nas sama, mówiąc, że chce walczyć pod naszymi skrzydłami. Oczywiście obserwujemy co się dzieje na rynku, obserwujemy różne zawodniczki, ale w dużej części, to właśnie zawodniczki same się do nas zgłaszają i wyrażają chęć walki dla nas. Współpracujemy również z osobami z branży na całym świecie i te osoby dają często nam znać, na kogo warto zwrócić uwagę, kto jest ciekawym talentem. W takich sytuacjach mamy przewagę ponieważ jesteśmy blisko tych ciekawych zawodniczek, które coś zaczynają znaczyć.

Jak do tej pory w kobiecej organizacji prowadzonej przez Shannon Knapp, z Polski wystąpiła jedynie Karolina Kowalkiewicz. Przed swoim debiutem w UFC miała tam również walczyć Joanna Jędrzejczyk. Natomiast niedawno Agnieszka Niedźwiedź ogłosiła, że podpisała kontrakt z organizacją.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.