Wojownik o złotym sercu. Charytatywna działalność Dustina Poiriera

Choć Dustin Poirier stał się szeroko rozpoznawalny, a liczba jego fanów wzrosła, nie wszyscy jeszcze znają szczegóły działalności charytatywnej, jaką prowadzi z żoną. W poniższym opracowaniu, postaramy się przybliżyć to, ile dobrego dla świata zrobiła rodzina Poirierów.

Dustin Poirier zawodnik

Dustin to były tymczasowy mistrz wagi lekkiej, choć historia zdobycia przez niego pasa jest pogmatwana. Pod nieobecność mistrza Khabiba Nurmagomedova (MMA 27-0), który został zawieszony na 9 miesięcy z powodu wszczęcia awantury po UFC 229, UFC postanowiło zrobić pojedynek o najwyższe trofeum pomiędzy Maxem Hollowayem (MMA 21-4) a Tonym Fergusonem (MMA 25-3). Tony odmówił jednak walki i w jego miejsce wskoczył Poirier. “The Diamond” pokonał Maxa przez jednogłośną decyzję, po niesamowitej walce na gali UFC 236 i tym samym został tymczasowym mistrzem. W walce unifikacyjnej Dustin przegrał z Khabibem Nurmagomedovem, choć miał swoją szansę gdy założył Dagestańczykowi ciasną gilotynę. Pojedynek później zwyciężył z Danem Hookerem, a później mieliśmy dwie wygrane walki z Conorem McGregorem.

Dustin Poirier bohater

Dustin oraz Jolie Poirier założyli “The Good Fight Foundation” w 2014 roku. Zaczynali bardzo skromnie, od sprzedaży odzieży sportowej w której Dustin walczył. Po każdej walce utarg z aukcji, przeznaczali na lokalne cele charytatywne.

Duży przełom nastąpił, gdy w 2019 roku został tymczasowym mistrzem świata w wadze lekkiej. Pokonał wówczas Maxa Hollowaya, a Hawajczyk świeżo po porażce ofiarował Poirierowi swoje rękawice oraz strój w którym walczył, by wspomóc fundację Dustina. Również sam nowy mistrz zlicytował wszystko z tego wydarzenia, by pieniądze z aukcji, przekazać na zbudowanie placów zabaw, dopasowanych dla niepełnosprawnych dzieci. A wszystko przez inspirację Aaronem Hillem.

U tego 6-letniego dziecka, zdiagnozowano chorobę Siemerlinga-Creutzfeldta. Jest to uwarunkowana wada genetyczna, która stopniowo uszkadza narządy, doprowadzając pacjenta do śmierci. Po 14 miesiącach od zdiagnozowania ALD, wówczas już 7-letni Aaron zmarł. Zanim jednak odszedł, uczęszczał do szkoły, która nauczała dzieci z podobnymi przypadłościami co on. Rodzice Aarona wspominają, że uwielbiał bawić się na dworze, na placu zabaw. Kiedy był przykuty do wózka inwalidzkiego, nie mógł już dłużej bawić się w otoczeniu zdrowszych dzieci. Jego marzeniem było więc zbudowanie placu zabaw, specjalnie przystosowanego dla takich jak on. I właśnie dlatego po jego śmierci fundacja “The Good Fight”, obrała za cel zrealizowanie ostatniej prośby Aarona, czyli wybudowanie takich miejsc oraz ogólną pomoc dzieciom, z którymi los nie obszedł się łaskawie.

Małżeństwo Poirierów wcześniej ufundowało szkołom 500 plecaków wypełnionych niezbędnymi szkolnymi przyborami oraz pomogli bezdomnym kobietom w regionie w którym mieszkają (Acadiana).

Ważną częścią walki Dustina o lepszy byt bardziej potrzebujących, był kryzys Batwa – jednego z najbardziej prześladowanego ludu w Ugandzie. Z racji egzystencji na skraju lasu tropikalnego, od tysięcy lat zajmowali się zbieractwem i myślistwem, byli swoistymi “strażnikami lasu”. Dziś plemionia z południowo-zachodniej Ugandy, są systematycznie wysiedlane z miejsc, które zajmowały przez pokolenia. Jedno z nich, po tym jak siłą zostali przeniesieni do slumsów, niegdyś licząca 300 osób populacja, skurczyła się o połowę z powodu chorób, braku dostępu do świeżej i czystej wody czy toalet oraz braku umiejętności przystosowania w świecie i w zasadach, w których nigdy nie żyli. Dzięki działaniom innej fundacji, “Fight for the Forgotten”, lud Batwa został przeniesiony na wykupiony kawałek ziemi, która została zaopatrzona w farmę, dostęp do wody i zasoby, pozwalające im przetrwać. Fundacja zadbała też o edukację najmłodszych i przystosowanie starszyzny do uprawy roli. W sprawę zaangażowana była też była już zawodniczka UFC, a obecnie agentka Bellatora, Cris Cyborg. Dziś o lepsze życie dla Batwa walczy Dustin Poirier z żoną. Obie fundacje (“Fight for the Forgotten” oraz “The Good Fight”) wspólnymi siłami uzbierali $50,000.

W materiale ESPN w 2019 roku, przed walką z Khabibem, małżeństwo wspomina jak ta przygoda się zaczęła:

Jolie: Dustin zawsze zbierał gadżety po swoich walkach. Od rękawic, przez spodenki, aż do nawet bandaży, otulających pięści.
Dustin: Po tylu walkach, to aż obrzydliwe mieć tak dużo zakrwawionego sprzętu i to wtedy zakiełkował pomysł stworzenia fundacji.
Jolie: Pomyśleliśmy, że może dałoby się wspomóc kogoś, oddając im te rzeczy lub sprzedając je, by zysk ofiarować na pomoc innym.

Obecnie Dustin wszedł we współpracę z jednym z największych bokserów świata, Mannym Pacquiao, by dalej wspierać lud Batwa. Tym razem pieniądze pójdą na budowę 32. domów rodzinnych oraz wykup 17 hektarów ziemi w Ugandzie.

Obecnie 15 domów zostało już ukończone, wraz ze stworzeniem wieży ciśnień, która dostarczy czystą oraz świeżą wodę do domostw. W kampanii charytatywnej w przyszłości przewidziane są wydatki na wybudowanie szkoły oraz szpitala.

Kontrowersje

Po drugiej walce z Conorem McGregorem, Irlandczyk pokonany przez Dustina, zobowiązał się przekazać 500 tysięcy dolarów na jego fundację. Szybko jednak sprawa z pięknej, przekształciła się w brudną, gdy Poirier poinformował świat, że McGregor mimo deklaracji, jeszcze nie przekazał żadnej sumy. Zrobił to publicznie, pod wpisem Conora, który pisał o predykcji dotyczącej ich trzeciej walki (kwiecień, rok 2021):

Poirier: To naprawdę fajna predykcja walki! Conor, przewidywałeś też, że przekażesz na moją fundację pieniądze, a razem ze swoimi ludźmi przestaliście odpowiadać po naszej walce w styczniu. Do zobaczenia już niedługo!

McGregor: Donacja to nie dług. Czekaliśmy na plan na wydanie tych pieniędzy, który nigdy nie przyszedł. Tak robię ze wszystkimi swoimi darowiznami. Musimy wiedzieć wszystko na temat tego gdzie idą pieniądze. Inaczej nie dojdzie to do skutku. Tak jest niestety z wieloma fundacjami. Wziąłeś walkę z McGregorem zamiast o pas mistrzowski co pokazuje, że miałem rację.

Dustin Poirier zasugerował, że Conor jest niesłowny oraz niehonorowy, a Conor McGregor, że fundacja Dustina jest szemrana. Kłótnia jednak szybko została zażegnana i ostatecznie były podwójny mistrz UFC, przekazał darowiznę w wysokości 500 tysięcy dolarów na fundację charytatywną w Luizjanie, lecz nie współpracował on przy tym procesie z Poirierem. Irlandzka gwiazda MMA postanowiła wesprzeć „Boys and Girls Club” w Luizjanie, z którą „Good Fight Foundation” współpracowała w przeszłości. Uhonorowana organizacja, na swoim profilu na Facebooku napisała wtedy:

„Boys and Girls Clubs of Acadiana” otrzymała nieoczekiwany telefon w tamtym tygodniu. Conor McGregor postanowił podarować 500 tysięcy dolarów żeby mieć wpływ na rozwój młodzieży w południowej Luzjanie wspierając nadchodzący obóz letni w 2021 roku i trwający program zdrowia i rekreacji, aktywności w 6 klubach. Ta inwestycja jest dla nas przełomowa! Dziękujemy Conor za pomoc, dzięki tobie nasze dzieci będą miały co potrzebne żeby rozwijać się tego lata!

Sam Dustin później żałował, że publicznie zaatakował Conora o brak przelewu i na swoim profilu na Instagramie napisał:

Nigdy nie chciałem łączyć mojej fundacji z negatywnymi emocjami, czy sugerować, że dotacja to coś złego, negatywnego. Ostatecznie Conor dał pięćset tysięcy dolarów dla organizacji “Boys and Girls Club of Acadiana”, więc pieniądze powędrowały tam, gdzie powinny.

Dustin Poirier – Wzór do naśladowania

Swym działaniem, Dustin Poirier udowadnia, że nie tylko jest wielkim sportowcem, świetnie radzącym sobie w oktagonie, ale również człowiekiem o wielkim sercu, który bezinteresownie potrafi poświęcić się, by przywrócić szczęście innym ludziom. “The Good Fight” rozrosło się tak bardzo, że dziś to pełnoetatowa praca dla Jolie Poirier, która nie może być szczęśliwsza, że poświęca się pomocy innym. Jak sama napisała na swoim koncie na Twitterze: “Jesteśmy wdzięczni, że możemy to wszystko robić dla ludzi. Dustin jest dla mnie wzorem do naśladowania, jest inspiracją”.