Whittaker: „W walce z Islamem Volkanovskiemu zabrakło jego najważniejszej broni”

Alexander Volkanovski przegrał ostatnią walkę z Islamem Makhachevem. Zdaniem Roberta Whittakera, Volkanovskiemu w tym starciu zabrakło jego najważniejszej broni, czyli ciągłego wywierania presji na rywalu.

Podczas gali UFC 294, która odbyła się 21 października w Abu Zabi, Alexander Volkanovski został znokautowany przez Islama Makhacheva w pierwszej rundzie pojedynku. W audycji MMArcade Robert Whittaker, był mistrz wagi średniej UFC, skomentował występ Alexandra.

On nie wyglądał tak jak zawsze, wydawał się być nieco powolny i ociężały. Jedną z jego największych broni jest jego kardio i umiejętność ciągłego wywierania presji na rywalu. Potrafi to robić przez 25 minut. Teraz tego nie zobaczyliśmy, bo to był Volk po 12 dniach przygotowań i przez to był wolniejszy. Nigdy nie widzieliśmy go wcześniej w takiej sytuacji. W walce z mistrzem wagi lekkiej zabrakło mu jego najważniejszej broni. Ta gra bywa trudna.

Po ostatniej walce Volkanovski zapowiedział, że chciałby wrócić do klatki w styczniu przyszłego roku, aby bronić pasa wagi piórkowej.

Walka Volkanovskiego z Makhachevem była drugim starciem tych zawodników. Wcześniej Islam Makhachev i Alexander Volkanovski stoczyli wyrównany bój w walce wieczoru gali UFC 284, która odbyła się 12 lutego w Perth. Zawodnik z Dagestanu zwyciężył przez jednogłośną decyzję i tym samym obronił pas mistrzowski kategorii lekkiej. Volkanovski nie krył niezadowolenie z wyniku punktowego i był zdania, że wygrał walkę.