Khamzat Chimaev idzie przez UFC jak prawdziwy walec. Podczas gali UFC Vegas 11 wygrał w oktagonie po raz trzeci, błyskawicznie odprawiając Geralda Meerschaerta. W lipcu Chimaev poddał Johna Phillipsa i znokautował Rhysa McKee. Teraz jednak Chimaev chciałby walczyć z zawodnikami, którzy są klasyfikowani w rankingu UFC. Dużo mówi się w ostatnim czasie o jego boju ze Stephenem Thompsonem, ale ten nie jest zainteresowany takim pojedynkiem.
Chęć walki z Chimaevem wyraził natomiasy Alex Oliveira, który w rozmowie dla serwisu MMAJunkie powiedział:
Wezmę walkę, której nikt inny nie chce. Chimaev, jestem gotów walczyć z tobą teraz. Widzę, że wybierasz i wskazujesz kolejnych rywali. Jestem tutaj.
Podczas swojej ostatniej walki Alex Oliveira, po trzech rundach pokonał Petera Sobottę . Starcie zakończyło się na kartach sędziowskich, a wszyscy trzej arbitrzy punktowali pojedynek na korzyść Brazylijczyka.
Dla „Kowboja” było to drugie zwycięstwo z rzędu. W poprzednim starciu Brazylijczyk niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Maxa Griffina. Wcześniej Oliveira przegrywał z Gunnarem Nelsonem, Mike’iem Perrym i Nicolasem Dalbym.
