Cofnijmy się trochę w czasie. Jest rok 1998. Na gali UFC Brazil: Ultimate Brazil dochodzi do starcia młodziutkiego (21 lat) fenomenu w postaci Vitora Belforta (5-1) z zawodnikiem nieznanym szerszej publiczności ale mającym opinię zabójcy z Brazylii Wanderleiem Silvą (5-1). Mimo że można było spodziewać się szybkiego zakończenia w tej walce to nikt chyba nie przewidział tego co zrobił wtedy Vitor z Wanderleiem. Knockdown był tak efektowny że nawet dziś, po 11 latach od tamtego wydarzenia dalej trafia do wszelkiej maści hajlajtów. Widać boli to bardzo Wanderleia Silvę, ponieważ mając teraz Vitora w UFC zapragnął z nim rewanżu:
To jest pewne że będziemy walczyć. Bardzo mi na tym zależy. Pierwsza walka nie poszła mi tak jak oczekiwałem. Zostałem zaskoczony, ale to się już więcej nie powtórzy ponieważ mam teraz dużo więcej doświadczenia niż wtedy. Nie wiem kiedy dokładnie dojdzie do walki ale kiedy to się stanie to będę gotowy dać z siebie wszystko. Vitor jest twardym gościem i chcę dać fanom show takiego jakiego oczekują ode mnie.
Source: FO
W środku dla przypomnienia walka Vitora z Wanderleiem
Chętni bym oglądnął tą walke
to pewne że dojdzie do rewanżu i moim zdaniem bardzo szybko! pewnie zestawią ich zaraz po tym jak Spider zdemoluje Phenoma 😉
Nie tylko Ty, to jeden z najbardziej chętnych do odbycia się rewanżów w historii 🙂
szkoda ze teraz maja okazje bo niestety w okresie kiedy wand byl najlepszy i zmiazdzylby belforta to nie zawalczyli to byl okres pridu a teraz kiedy belfort wraca bedzie rewanz no i niestety mysle ze spunktuje wanda. mysle ze to nie ten czas ale milo bedzie zobaczyc 😀
Spunktuje? Urwie mu łeb.
Wand powinien dostać ze dwie walki ze słabszymi przeciwnikami, żeby złapał trochę wiatru w żagle. Jego styl to mocny przeżytek i machanie cepami na lewo i prawo za dużo mu nie pomoże. Jest wolniejszy niż kiedyś, ma słabszy refleks. Poza tym kiedyś kopał, uderzał kolanami itd. Teraz tylko macha cepami.
Vitor by go posłał na emeryturę.
wand ma podobno walczyc na tej samej gali co belfort przeciwko akiyamie. wiec przetarcie by mial, tylko ciekwe czy sobie poradzi z akiyama?
Jura nazywasz innych dzieciakami, a sam tworzysz madrosci rodem z filmow bruca lee.
mauricio ma niestety racje :\ Ale i tak jestem za Wandem 🙂