„Walka o być albo nie być” – Odzimkowski o starciu z Radcliffe’em na KSW 64

Albert Odzimkowski, który podczas KSW 64 wejdzie do okrągłej klatki po raz trzeci, nastawia się na to, że bój ten może być kluczowy dla jego dalszej kariery.

Albert Odzimkowski ma za sobą dwie walki w KSW. W obu przypadkach wyszedł z klatki jako przegrany. Teraz, podczas gali KSW 64, zmierzy się z Jasonem Radcliffe’em, a w rozmowie dla KSW powiedział, że będzie to dla niego starcie o wszystko.

Mam świadomość, że to jest dla mnie walka o wszystko. Takie być albo nie być. Radcliffe to bardzo dobry striker i klasowy rywal. Mam jednak gotowy plan na ten pojedynek i bardzo mocno wierzę w siebie.

Albert za swoją pierwszą walkę w KSW został nagrodzony bonusem. Zawodnik ten lubi dawać efektowne boje. Przed nadchodzącą walką postanowił jednak nieco zmienić swoje nastawienie.

Na pewno wiele zmieniłem w swoich przygotowaniach. Bardzo zmieniłem też swój styl i poprawiłem wiele aspektów mojej gry. Oczywiście nie będzie tak, że opuszczę brodę, rzucę się na ostre wymiany i będę głupio ryzykował, ale też nie mam zamiaru przesadnie kalkulować. Wchodząc do klatki wiem po co to robię – dla siebie i dla rodziny, ale też po to, żeby dawać emocje kibicom.

Do walki Alberta Odzimkowskiego z Jasonem Radcliffe’em dojdzie 23 października w łódzkiej Atlas Arenie. Dla Odzimkowskiego będzie to debiut w kategorii średniej. 32-latek reprezentujący WCA Fight Team w dziesięcioletniej karierze tylko dwa razy musiał czekać na decyzję sędziów, wszystkie pozostałe pojedynki zakończyły się przed ostatnim gongiem.