Michał Figlak został pokonany przez Faresa Ziama na dzisiejszej gali UFC w Paryżu. Francuz triumfował przez jednogłośną decyzję. Dla Figlaka był to pierwszy występ w amerykańskiej organizacji.
Figlak szybko przeszedł do ataku i zepchnął rywala w kierunku siatki. Polak wywierał presję, regularnie wyprowadzał kolejne uderzenia w kierunku Faresa. Ziam udanie jednak pracował w defensywie i z biegiem czasu coraz więcej jego ciosów dochodziło do celu. Po niecałych dwóch minutach aktywnych wymian w stójce, akcja przeniosła się do klinczu. Chwilę później Ziam popisał się efektownym rzutem, po którym zajął górną pozycję. Michał zdołał przetoczyć przeciwnika, po czym powrócił na nogi. Figlak kontynuował ofensywę w stójce, napierał do przodu i mieszał ataki na głowę oraz korpus. Po jednej z wymian zawodnicy przeszli do zwarcia pod siatką, gdzie lepszą pozycję zajął Michał. Ziam wkrótce odwrócił Polaka i teraz to on pracował nad obaleniem z klinczu. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem odsłony obaj panowie wylądowali na macie. Na górze znalazł się Ziam. Figlak starał się jeszcze zaskoczyć Francuza dźwignią na rękę, jednak nie udało mu się dopiąć techniki kończącej.
Pod prawym okiem Figlaka pojawiło się pierwsze rozcięcie. Po kilku wymianach w drugiej rundzie Fares ruszył po obalenie. Michał próbował odpowiedzieć dźwignią na nogę, ale ostatecznie znalazł się na plecach pod swoim przeciwnikiem. Ziam przeszedł do półgardy, skąd wyprowadził serię uderzeń. Michał pracował nad przetoczeniem, co poskutkowało tylko powrotem do zamkniętej gardy. W końcu zawodnicy wrócili do stójki. Figlak w dalszym ciągu wywierał presję, nieskutecznie starał się obalić. Ziam trafił obrotowym łokciem, po którym Polak zachwiał się na nogach. Fares wyczuł szansę na nokaut i zasypał Figlaka serią kolejnych uderzeń. Ostatnia minuty rundy minęła na ciosach z górnej pozycji w wykonaniu Ziama.
Michał Figlak nie odpuszczał i starał się zaskoczyć Francuza w stójce, jednak był już wolniejszy i bardziej porozbijany od Faresa. Ziam kontrolował ten pojedynek, regularnie rozbijał wykroczną nogę Polaka niskimi kopnięciami. Figlakowi był blisko skontrolowania Ziama w parterze, lecz ten szybko uciekł na nogi. Michał coraz częściej szukał skrócenia dystansu i przeniesienia akcji do parteru. Zmęczenie nie pozwalało mu na zbyt wiele, zawodnicy przenieśli się do parteru, a pozycję z góry ustabilizował Ziam. Francuz w końcu popełnił błąd, Michał wpiął się za plecy, a następnie przeszedł do dosiadu. Polak zdążył zadać serię uderzeń, ale Fares zdołał się poprawić i przetoczyć Michała. Ziam obijał Figlaka w parterze aż do końcowej syreny. Po trzech rundach boju w górę powędrowała ręka Faresa Ziama, który pokonał Figlaka przez jednogłośną decyzję.
70,3 kg: Fares Ziam pok. Michała Figlaka przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
Pełne wyniki gali UFC w Paryżu
23 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Welterweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
BAMMA Bantamweight
Bellator Featherweight
UFC Bantamweight
UFC Featherweight
UFC Middleweight
UFC Light Heavyweight
WSOF Lightweight
PRIDE FC Welterweight
ONE FC Welterweight
WSOF Lightweight
ONE FC Heavyweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Middleweight
Maximum FC Light Heavyweight
PRIDE FC Lightweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
KSW Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/63156/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>