UFC 90 – typy redakcji

Nasze, wyjątkowo zgodne tym razem, typy na dzisiejszą noc.

Defthomas

Anderson Silva vs. Patrick Cote

Patrick Cote to świetny i wszechstronny zawodnik który ma niesamowitą moc gaszenia światła za pomocą jednego uderzenia ale naprawdę w obecnej sytuacji ciężko jest stawiać przeciwko Andersonowi Silvie. To będzie dobra walka, podejrzewam że może być dla Spidera trudniejsza nawet niż pojedynek z Hendo ale mimo wszystko stawiam na Silvę.

Thiago Alves vs. Josh Koscheck
Bardzo cieżka walka do typowania, dwaj młodzi i zdolni fighterzy, obaj lecą na paśmie zwycięstw, obaj o krok do walki o upragniony pas mistrza UFC. W tej sytuacji stawiam na Thiago Alvesa, głównie za bardziej efektowny styl walki.

Fabricio Werdum vs. Junior dos Santos
Mimo że Junior dos Santos trenuje w elitarnym Black House a dodaktowo ma łapy porównywalne do Brocka Lesnara i widać że potrafi walczyć w stójce to doświadczony Werdum powinien szybko sprowadzic walkę do parteru i tam wykorzystać swoje doświadczenie. Junior dzięki temu że trenuje w Black House pokaże jeszcze na co go stać, ale nie będzie to w jego debiutanckiej walce z pretendentem do pasa mistrzowskiego

Sean Sherk vs. Tyson Griffin
Gdyby nie to że za Tysonem będzie stał mistrzowski plan Randy Coutura to w ciemno stawiałbym na zwycięstwo bardziej doświadczonego Sherka. Mimo tego wierzę, że Sean wyciągnał lekcje z porażki z Pennem i znajdzie sposób na narzucenie swojej gry i przemęczy walke do decyzji .

Gray Maynard vs. RIch Clementi
Gray Maynard mimo że z walki na walkę robi postępy to chyba jeszcze jest zbyt mało doświadczony (5 walk przy 45 Richa) aby doprowadzić do zwycięstwa. Wydaje mi się że weteran Clementi weźmie go na szerokie wody w tej walce i gdzie złamie go psychicznie i znajdzie słabość w grze Graya. Stawiam na Richa

Drew McFedries vs. Thales Leites
Drew McFedries to świetny striker ze słabą kondycją. Thales Leites to jeden z najbardziej niedocenianych zawodników UFC. Kompletny i niebezpieczny w każdej płaszczyźnie walki nie powinien mięć większych problemów z Drew

Spencer Fisher vs. Shannon Gugerty
Nie widziałem żadej walki niepokonanego od dwóch lat Shannona więc postawie na doświadczenie które stoi za Spencerem Fisherem

Matt Horwich vs. Dan Miller
Stawiam na młodość w tej walce.

Hermes Franca vs. Marcus Aurelio
Franca po prostu musi wygrać w tej walce, jak sam mówił dla niego to sprawa honoru 🙂

Josh Burkman vs. Pete Sell
Drewniany Pete Sell schodzi do niższej wagi, jak pokazały walki Swicka i Very nie zawsze wychodzi to zawodnikowi na zdrowie. Stawiam na Burkmana dla którego jest to walka o życie w UFC

Tidżej

Anderson Silva vs. Patrick Cote
Cote może mówić co chce ale fakty są takie – walczy z jednym z najlepszych fighterów na świecie, a styl Cote jest ubogą wersją stylu Andersona. Przed walką z Irvinem myślałem, że Silva będzie bardziej przetestowany i słowa, które padły po walce „you stand with me and that’s what happens” nadal rozbrzmiewają mi w głowie. Silva jest na takim poziomie, że dopóki nie przegra będę konsekwentnie na niego stawiał. Silva, KO, 1 runda.

Thiago Alves vs. Josh Koscheck
W normalnych okolicznościach postawiłbym na zwycięstwo Koschecka przez decyzję, ale to nie są do końca normalne okoliczności. Koscheck wziął walkę z zaledwie dwutygodniowym wyprzedzeniem w momencie kiedy dopiero zaczynałby przygotowania do pojedynku z Yoshidą. Alves tak czy inaczej przygotowywał się na zawodnika, który będzie próbował przenieść walkę do parteru. Koscheck pewnie obali kilka razy Brazylijczyka ale w stójce będzie zbierał cięgi i wątpię, żeby po 2 tygodniach treningu starczyło mu sił na 15 minut. O obalenia będzie coraz trudniej i Alves przejmie kontrolę w późniejszych rundach. Alves, TKO, 3 runda.

Fabricio Werdum vs. Junior dos Santos
Werdum ma prawo czuć się oszukany w związku z ostatnim rozwojem wydarzeń w wadze ciężkiej w UFC więc w ramach zadośćuczynienia Joe Silva podaje mu zwycięstwo praktycznie na tacy. Dos Santos to ogromna niewiadoma, ale szansa, że jest nową gwiazdą wagi ciężkiej jest bliska zeru. Tutaj, w połączeniu z presją debiutu przed 15 tysiącami ludzi, nie sprawi Werdumowi problemów, który, po krótkiej zabawie w stójce, wróci do tego co robi najlepiej. Werdum, poddanie, 1 runda.

Sean Sherk vs. Tyson Griffin
Najbardziej wyrównana walka wieczoru. Sherk i Griffin to zresztą praktycznie lustrzane kopie jeśli chodzi o sposób walki. Największe problemy obu z nich sprawiają wybitni zapaśniczy, których nie są w stanie zdominować. Uciekając się do argumentów MMAtematycznych Griffin przegrywał lub miał problemy z zapaśnikami jednak poniżej poziomu Sherka jak Edgar i Guida. Sherk nie dał rady tylko Hughesowi i GSP (pomijając Penna, bo w tamtej walce zapasów nie było). Z dwóch podobnych fighterów to Sherk jest lepszą wersją i on wygra tą walkę. Sherk przez decyzję.

Gray Maynard vs. Rich Clementi
Trochę po kryjomu Gray Maynard wyrasta na jednego z najlepszych uczestników piątego sezonu TUFa. Członek Xtreme Couture będzie chciał podtrzymać swoją passę przeciwko Clementiemu i ma na to bardzo duże szanse. Clementi to solidny weteran ale miał problemy ze Stoutem i z Etimem w poprzednich walkach. W stójce powinien wygrać o ile nie wpadnie na jedną z cegieł rzucanych przez Maynarda, ale kiedy przyjdzie co do czego to Maynard jest w stanie przez 15 minut przenosić tą walkę do parteru i chociażby w ten sposób zapewnić sobie wygraną. Maynard przez decyzję.

Drew McFedries vs. Thales Leites
Każdy wie co zrobi Drew McFedries – wystrzeli z bloków i będzie szukał nokautu a jeżeli go nie znajdzie to nie wygrywa walki. Leites do tej pory nie walczył na miarę swojego potencjału czy to przeciwko Kampmannowi, Sellowi czy Marquardtowi. Szczękę ma jednak z granitu, walczy do końca a BJJ ma na naprawdę wysokim poziomie. Leites przetrwa ostrzał McFedriesa obali go i podda. Leites, poddanie, 1 runda.

Spencer Fisher vs. Shannon Gugerty
Podobnie jak Koscheck Gugerty bierze walkę z niewielkim wyprzedzeniem i podobnie jak Koscheckowi nie wyjdzie mu to na dobre. Gugerty to dobry grappler i nawet jeśli Fisher ma fatalną obronę przed obaleniami to nigdy nie został poddany. W stójce Fisher powinien zdemolować niedoświadczonego przeciwnika. Fisher, TKO, 2 runda.

Matt Horwich vs. Dan Miller
Być może w niektórych aspektach walki Matt Horwich jest lepszy (np. w stójce, choć do niedawna nie miał siły nikogo znokautować) ale nigdy nie wiadomo w jakim psychicznie stanie Horwich stawi się na galę. Miller jest utalentowanym grapplerem z dobrymi zapasami i to typ przeciwnika, z którym Horwich miewał najwięcej problemów. Prawdę mówiąc jestem zdziwiony, że Horwich trafił do UFC bo nie wróże mu tu sukcesów. Miller przez decyzję.

Hermes Franca vs. Marcus Aurelio
Obydwaj to wybitni specjaliści od BJJ z fatalnymi zapasami i nie najlepszym przygotowaniem kondycyjnym. Aurelio jest bardziej udekorowany, ale myślę że on i Franca są na takim poziomie, że nie dadzą się poddać. Różnica między nimi tkwi w tym, że Franca jest o wiele lepszy w stójce. Niekoniecznie technicznie ale dysponuje piekielnie mocnym uderzeniem. Gdyby żaden z Brazylijczyków nie mógł przenieść walki do parteru to wcześniej czy później Aurelio nadzieje się na jakiś cios Franci. Franca, TKO, 3 runda.

Josh Burkman vs. Pete Sell
Najprawdopodobniej dla przegranego będzie to ostatnia walka w UFC, przynajmniej na jakiś czas. Sell ma lepszą stójkę i może na początku sprawić nieco problemów Burkmanowi, choć Burkman ma całkiem skuteczny (choć przeraźliwie nudny) sposób neutralizowania przeciwników z dobrą stójką jak Swick. Sell, mimo że schodzi z wagi średniej, nie wydaje mi się jednak na tyle silny, żeby przez 15 minut nie dać się obalić, będąc przypiętym do klatki, co będzie kluczem do sukcesu Burkmana. Burkman przez decyzję.

Venom

Anderson Silva vs. Patrick Cote
Anderson Silva przez KO, runda 1. Oczywiście UFC próbuje nas przekonać, że Kanadyjczyk to realne zagrożenie dla mistrza wagi średniej. To prawda, że to zawodnik z całkiem niezłą stójką i mocną szczęką, ale skoro Anderson tak łatwo rozbił dwa razy Franklina i poradził sobie z twardymi szczękami Hendersona i Lebena, na prawdę ciężko spodziewać się innego wyniku, niż KO w wykonaniu Brazylijczyka. Miejmy nadzieję, że walka potrwa dłużej niż pojedynek Silvy z Irvinem, bo oglądanie pająka w akcji to prawdziwa przyjemność.

Thiago Alves vs. Josh Koscheck
Thiago Alves przez KO, runda 2. Bardzo wyrównane zestawienie. Koscheck dzięki swoim znakomitym umiejętnościom zapaśniczym jest chyba trudniejszym przeciwnikiem niż Sanchez, przede wszystkim jest w stanie kilkukrotnie obalić Alvesa i wymęczyć decyzję. Jednak równie prawdopodobne jest, że Alves trafi Pudla w stójce i zakończy pojedynek, co z resztą udało się już Drew Fickettowi, a bliski był Chris Lytle. Brazylijczyk będzie spokojnie czekał na swoją okazję i biorąc pod uwagę, że Koscheck miał mało czasu na przygotowanie, postawię na zawodnika American Top Team.

Fabricio Werdum vs. Junior dos Santos
Fabricio Werdum przez TKO, runda 1. Jeśli Werdum poważnie potraktował młodego rodaka, powinien szybko wejść w klincz, obalić i wykończyć Cigano. Jeśli jednak zamiast w Chute Boxe spędzał więcej czasu na plaży to bardzo sprawny jak na wagę ciężką Dos Santos, na pewno ma umiejętności, żeby wygrać ten pojedynek w stójce. Pierwszy scenariusz jest dużo bardziej prawdopodobny.

Sean Sherk vs. Tyson Griffin
Sean Sherk przez decyzję. Kolejna bardzo wyrównana para. Obaj nie dysponują nokautującym uderzeniem, ani takimi umiejętnościami w parterze, żeby poddać przeciwnika, jednak zapaśniczo były mistrz UFC powinien mieć przewagę. Dodatkowo 3-rundowy pojedynek dla słynącego z wzorowego przygotowania Sherka to jak spacerek, a Tysonowi zdarzało się już pokazywać zmęczenie np. w pojedynku z Gleisonem Tibau. Na korzyść Griffina przemawiają treningi z Grayem Maynardem w Xtreme Couture i oczywiście osoba Randy’ego Couture’a, który na pewno przygotuje go znakomicie taktycznie. Mimo wszystko postawię na Muscle Sharka, ale powinno być mu dużo trudniej niż z Florianem czy Francą.

Gray Maynard vs. Rich Clementi
Gray Maynard przez decyzję. Clementi wygrał swoje ostatnie cztery pojedynki w UFC, to solidny, doświadczony i wszechstronny zawodnik, ale nie walczył jeszcze z zapaśnikiem tej klasy co Maynard. Absolwent uniwersytetu Michigan próbował się nawet dostać do reprezentacji USA w zapasach, kiedy to się nie udało trafił do Xtreme Couture i tam zrobiono z niego zawodnika MMA. Jak dobry stał się po kilku latach treningów pokazał pojedynek z mocnym Frankie Edgarem. Jeśli Richowi nie uda się wyciągnąć jakiegoś poddania z kapelusza, to nie daję mu większych szans. Maynard powinien go zdominować.

Drew McFedries vs. Thales Leites
Thales Leites przez poddanie, runda 1. Oczywiście McFedries ma czym uderzyć i może znokautować Thalesa, ale chyba nie będzie miał za wielu okazji. Leites go obali i po raz kolejny obnaży jego braki w parterze, poddając najprawdopodobniej trójkątem rękami.

Spencer Fisher vs. Shannon Gugerty
Spencer Fisher przez KO, runda 2. Wychowanek Listera Gugerty udanie zadebiutował w UFC na gali UFC Fight Night: Silva vs Irvin poddając Dale’a Hartta. Fisher walczy w Octagonie ze zmienny szczęściem, ale z Gugertym nie powinien mieć problemu. The King będzie sporo trafiał w stójce, dzięki przewadze siły nie da się sprowadzić do parteru i w drugiej rundzie zakończy pojedynek.

Matt Horwich vs. Dan Miller
Dan Miller przez decyzję. Pojedynek dwóch mistrzów IFL w wadze średniej, pierwszego i ostatniego. Debiutujący w UFC Horwich to bardzo niewygodny przeciwnik, niezłe zapasy, solidna stójka. Niestety dla niego starszy z braci Millerów we wszystkich płaszczyznach ma nad nim przewagę, prawdopodobnie zastosuje podobną taktykę do tej, którą jego brat pokonał Barona. Może nawet uda mu się zakończyć walkę przed czasem poddaniem, ale bardziej możliwa wydaję mi się wygrana przez decyzję.

Hermes Franca vs. Marcus Aurelio
Hermes Franca przez decyzję. Najciekawszy pojedynek niepokazywanej części gali. Mimo, że obaj długo trenowali razem, teraz nie darzą się sympatią, co zapowiada zacięty pojedynek. Obaj też ostatnio nie błyszczeli, zdecydowanie przegrywali z mocnymi zapaśnikami, których nie brak w tej kategorii. Aurelio to na pewno lepszy grappler, zwycięstwo nad Gomim i medale na Mundialu i PanAmsach to dostateczna rekomendacja. Franca lepiej radzi sobie stójce i dodatkowo ma ciężkie ręce o czym przekonał się m.in. Spencer Fisher. Przewiduje bardzo wyrównany, pełny zwrotów akcji pojedynek, zakończony minimalnym zwycięstwem Hermesa.

Josh Burkman vs. Pete Sell
Josh Burkman przez decyzję. Sell po prawie rocznej przerwie wraca do klatki i jednocześnie zmienia kategorię, ze średniej na półśrednią. Podopieczny Mata Serry nigdy nie był mistrzem przygotowania kondycyjnego i zbijanie wagi raczej tego nie poprawi. Na pewno będzie miał przewagę w stójce, ale Burkman powinien ją zneutralizować ciągłymi próbami obaleń i dociskaniem do klatki. Josh raczej to wygra, ale walka będzie strasznie nudna.