Valentina Shevchenko pokonała Manon Fiorot po zaciętej walce i obroniła pas UFC w wadze muszej!

Valentina Shevchenko obroniła pas mistrzowski wagi muszej UFC. Kirgizka po wyrównanym pojedynku wygrała przez jednogłośną decyzję z Manon Fiorot. Była to druga najważniejsza walka gali UFC 315, która odbyła się 10 maja w Montrealu.

Zawodniczki spokojnie rozpoczęły ten pojedynek. Zajęły centralną część klatki, gdzie wymieniały pojedyncze ciosy i kopnięcia. Z nosa Fiorot szybko zaczęła lecieć krew. Valentina utrzymywała pełny dystans i w swoim stylu nie pozwalała rywalce na zbliżenie się. Akcja przeniosła się do parteru, gdzie pozycję z góry zajęła mistrzyni. Shevchenko kontrolował Francuzkę z półgardy aż do końca pierwszej rundy.

Na początku drugiej odsłony Fiorot przeszła do klinczu pod siatką, ale Valentina zerwała uchwyt i uciekła do pełnego dystansu. Manon napierała do przodu, starając się przejąć inicjatywę. Shevchenko walczyła z kontry i dalej utrzymywała pełny dystans. Zawodniczki na moment przeniósł się na matę, ale po krótkim kotle od razu wróciły do stójki. Francuzka broniła próby sprowadzeń w drugiej odsłonie, aż w końcu sama zdecydowała się na atak zapaśniczy. Valentina utrzymała się na nogach, ale została dociśnięta do siatki. Przy kolejnej próbie Manon udało się przewrócić mistrzynię.

Fiorot wywierała presję i coraz lepiej radziła sobie w tym starciu. Zawodniczki wymieniały kolejne uderzenia w pełnym dystansie i klinczu. Manon docisnęła Kirgizkę do siatki, ale Valentina szybko uciekła z tego położenia. Shevchenko trafiła obrotowym backfistem, po którym Fiorot nieskutecznie szukała obalenia. Mistrzyni ponownie została skontrolowana przy ogrodzeniu oktagonu.

Pojedynek był niezwykle wyrównany. Obie zawodniczki miały swoje momenty, ale nie były w stanie zdobyć zdecydowanej przewagi. Francuzka pracowała w klinczu pod siatką, skąd nieskutecznie starała się przenieść akcję na matę. Shevchenko również ta sztuka się nie udała, obie panie prezentowały defensywę zapaśniczą na wysokim poziomie. Fiorot cały czas wywierała presję, mieszając ciosy w stójce z przerwami na klincz. Na minutę przed końcem odsłony Valentina obaliła pretendentkę, lecz ta błyskawicznie się podniosła, po czym zadała kilka kolan w zwarciu. W ostatnich sekundach rundy Shevchenko posłała rywalkę na deski, zadała kilka ciosów w parterze, ale zabrakło jej czasu na skończenie Manon.

Francuzka po raz kolejny zdecydowała się na przejście do klinczu pod siatką. Na rozerwanie zwarcia Manon zaatakowała łokciem. Fiorot napierała do przodu i kilka razy znalazła drogę do szczęki Kirgizki. Fiorot wielokrotnie łapała krótki klincz, natomiast Shevchenko zanotowała nieudaną próbę obalenia. Na dwie minuty przed końcem starcia obie zawodniczki miały na swoim koncie identyczną liczbę znaczących ciosów. Manon skutecznie kontrolowała Valentiną w zwarciu, atakując przy tym kolanami i brudnym boksem. W ostatniej minucie zawodniczki podkręciły tempo, zadając jeszcze po kilka mocnych uderzeń.

Po pięciu rundach zaciętego pojedynku o werdykcie musieli zadecydować sędziowie punktowi. Ostatecznie w górę powędrowała ręka Valentiny Shevchenko, która triumfowała przez jednogłośną decyzję i obroniła swój pas UFC w kategorii muszej.

56,7 kg: Valentina Shevchenko pok. Manon Fiorot przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 48-47) | |

Pełne wyniki gali UFC 315

Odpowiedz polub