Roy Nelson, który kilka dni temu udanie zadebiutował w Bellatorze, zaproponował, żeby organizacja przygotowała u siebie turniej wagi ciężkiej. Format turniejowy jego zdaniem powoduje, że do zestawień kolejnych walk nie wkrada się biznes, tak jak to dzieje się w UFC.
Zapytany o taką propozycję Scott Coker, szef Bellatora powiedział w rozmowie z serwisem MMAjunkie, że jest otwarty na taki pomysł, ale najpierw chciałby obsadzić w organizacji tron króla wagi ciężkiej, który aktualnie pozostaje pusty.
Myślę, że najpierw będziemy mieli jeszcze kilka walk i zobaczymy jak to wszystko się ułoży. Potem możemy porozmawiać o formacie turniejowym.
Cokre dodał również, żef:
Chciałbym aby pas mistrzowski wagi ciężkie został wywalczony w pierwszej połowie 2018 roku.
Warto przypomnieć, że Scott Coker ma doświadczenie w organizacji turniejów. Prowadząc jeszcze organizację Strikeforce przygotował świetnie obsadzony turniej wagi ciężkiej właśnie.
Paka z tego turnieju Strikeforce to był sztos.
No bez kitu, obsada tego turnieju to był kosmos, fajne czasy.
@nilgWłaśnie w tamtym czasie jedyną, mocniejsza dywizja od UFC w Strikefroce była waga ciężka. Przypomnę ze to było panowanie Lesnara w ufc.