Świat ocenia szanse Daniela Omielańczuka przed walką na UFC w Glasgow

Poniżej przedstawiamy przewidywania redaktorów zagranicznych portali, dotyczące walki Daniela Omielańczuka z Chrisem de la Rochą, do której dojdzie podczas sobotniej gali UFC Fight Night w Glasgow.

Patrick L. Stumberg – MMAmania.com

Polski judoka, Daniel Omielańczuk, rozpoczął swoją przygodę w UFC od brutalnego nokautu na Nandorze Guelmino we wrześniu 2013 roku. Następnie walczył z amerykańskimi zapaśnikami, przegrywając przez decyzję z Jaredem Rosholtem i Anthonym Hamiltonem.
Chris de la Rocha rozpoczął swoją karierę w MMA dwa lata temu, kończąc wszystkie ze swoich trzech walk w nie dłużej niż 2 rundy. Ostatnią walkę stoczył w lipcu 2014 roku rozbijając weterna DJa Lindermana. Do walki z Polakiem wszedł z zaledwie 2 tygodniowym wyprzedzeniem, zastępując kontuzjowanego Konstantina Erokhina. Byłem trochę niezadowolony kiedy usłuszałem o tym zestawieniu. Erokhin może wstydzić się za swój debiut w UFC, ale z niecierpliwością oczekiwałem na tę walkę by zobaczyć jak niszczy Omielańczuka. Teraz to nie jest aż tak bardzo ciekawe. Przynajmniej to nowe zestawienie wygląda na całkiem wyrównane. De la Rocha pokazał się z dobrej strony w walce z Lindermanem, ale jest  niedoświadczonym zawodnikiem, który nigdy nie walczył na dystansie trzech rund. Omielańczuk walczył na pełnym dystansie i jego styl bazowy – judo – powinien dać mu przewagę w parterze, zwłaszcza, że kiedy de la Rocha wypuszcza proste, jest podatny na kontry lub obalenia. Polak przez decyzję.

Riley Kontek – Bleacherreport.com

Omielańczuk ma doświadczenie z ponad 20 stoczonych walk, mimo, że jego bazą jest parter to ma moc w rękach oraz przyzwoite obalenia. Kiedy jest w parterze lepiej radzi sobie z góry, gdzie pomaga mu jego masa, potrafi wtedy mocno uderzać, szuka też poddań. W UFC zaczął dobrze, ale ostatnio jego forma spadła. W debiucie brutalnie znokautował Guelmino, natomiast dwie ostatnie walki przegrał przez decyzję z Rosholtem i Hamiltonem.
Jeśli chodzi o de la Rochę to jego rekord wynosi 4-0, debiutował na zawodowych arenach w 2013 roku. Jest bardziej typem zadziory, głównie ma ciężkie ręce, ale wykazał oznaki umiejętności parterowych. Ostatnią walkę stoczył w marcu, w niecałe dwie i pół minuty udusił Matta Kovacsa. Wcześniej odniósł najcenniejsze zwycęstwo w karierze nad obieżyświatem Lindermanem.
Omielańczuk ma przewagę doświadczenia zarówno w MMA jaki na dużych wydarzeniach jakimi są gale UFC. Jeśli uda mu się zawalczyć technicznie przeciwko temu debiutantowi, powinien wygrać z łatwością. Omielańczuk, decyzja.

Zane Simon – Bloodyelbow.com

To waga ciężka więc wszystko może się zdarzyć. Omielańczuk powinien wygrać. Naprawdę. Chociaż de la Rocha jest duży, atletyczny i chętny do bitki, więc kto wie? Omielańczuk, TKO, 2 runda.

Patrick Wyman – Sherdog.com

Debiutujący de la Rocha, bierze walkę z krótkim wyprzedzeniem, przeciwnikiem jest  Polak, Daniel Omielańczuk, który ma dwie porażki z rzędu, wygrywał raz, w debiucie. Ostatnia przegrana to walka z Anthonym Hamiltonem z kwietnia. Omielańczuk to solidny striker z przyzwoitym arsenałem kombinacji ciosów i kopnięć oraz dobrą pracą w klinczu. Jednak nie jest dobrym zapaśnikiem i grapplerem. De la Rocha to uderzacz z boksem opierającym się głównie na sekwencji lewy prosty – prawy krzyżowy i chęcią do wymian. Gdyby Amerykanin miał pełen okres przygotowawczy ta walka byłaby bardziej intrygująca. Omielańczuk przez decyzję.

Poniżej załączamy również grafikę przedstawiającą wyniki głosowania użytkowników portalu Tapology.com