Stephen Thompson, który przegrał swoją ostatnia walkę z Darrenem Tillem, a jego dwie ostatnie porażki w karierze zakończyły się decyzjami sędziowskimi, myśli o tym, żeby nieco bardziej skupić się na kończeniu rywali przed czasem.
Zawsze jest coś nad czym należy pracować. Dla przykładu mogą to być nowe techniki, które mogą działać lepiej, niż do tej pory. Moje ostatnie porażki były kontrowersyjne. Muszę więc zrobić coś więcej. Nie mogę zostawiać wyników w rękach sędziów.
Thompson powiedział o tym w rozmowie z serwisem MMAJunkie i dodał, że chce stać się nieco bardziej agresywny w oktagonie UFC.
Czasami ludzie mówią, że trzeba wyjść i i rzucić się w wir walki. To jednak nigdy nie był mój styl, ale myślę, że muszę być nieco bardziej agresywny i nie skupiać się tylko na kontrach. Są też inne elementy walki, nad którymi mogą pracować w taki sposób, żeby zaskakiwać rywali.
Kurna gościu zadaj w jakiejś rundzie więcej niż 5 ciosów to będziesz miał szacunek.