Stephen Thompson: „Conor musi do tego wrócić, jeśli chce pobić Poiriera”

Stephen Thompson, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej, wskazał co Conor McGregor musi zrobić, aby wygrać trzeci pojedynek z Dustinem Poirierem.

Już w lipcu Conor McGregorem zmierzy się w wadze lekkiej z Dustinem Poirierem. Do pojedynku dojdzie podczas gali UFC 264 i będzie to trzecie starcie tych zawodników.

Stephen Thompson będąc gościem audycji „Submission Radio” przedstawił swoje spojrzenie na to, co musi zrobić McGregor, aby pobić Poiriera.

Jeśli chce wygrać musi wrócić do tego jak ruszał się kiedyś, jak zmieniał pozycje i bawił się tym. On może unikać ataków Poiriera poruszając się. Przecież zawsze był świetny w atakowaniu z kontry i musi do tego wrócić. W ostatniej walce nie ruszał się tak jak zawsze. Nie ruszał się tak jak w walce z Aldo, kiedy to właśnie poruszanie się dało mu zwycięstwo. Conor teraz stał i przyjmował kopnięcia na łydkę od Dustina i to załatwiło sprawę. Musi zacząć się ponownie ruszać jak w karate.

Aktualnie wynik starć obu zawodników to jeden do jednego. W swojej ostatniej walce McGregor przegrał przed czasem z Dustinem Poirierem. Był to rewanż za wcześniejszy pojedynek, w którym to Conor okazał się lepszy.

Do walki Poiriera z McGregorem dojdzie podczas gali UFC 264, która zostanie przygotowana w T-Mobile Arenie w Las Vegas przy udziale kibiców.

Walka Conora McGregora z Dustinem Poirierem będzie pierwszym wydarzeniem UFC zorganizowanym w T-Mobile Arenie od czasu rozpoczęcia pandemii koronawirusa.