Dobrze poinformowany w świecie MMA dziennikarz ESPN – Ariel Helwani – poinformował właśnie za pomocą swoich mediów społecznościowych, że były zawodnik UFC i Bellatora – Rory McDonald (MMA 21-6-1) podpisał ekskluzywny kontrakt z organizacją Professional Fighters League. Umowa między zawodnikiem, a PFL dotyczy kilku pojedynków. Zdaniem wielu, jest to najlepszy angaż w historii organizacji.
Były mistrz Bellatora i pretendent do mistrzostwa UFC zdecydował się podpisać umowę z organizacją, która będzie częścią sezonu promocyjnego na rok 2020 oraz zapewnia udział w turnieju o pas mistrzowski kategorii półśredniej i 1 milion dolarów dla wygranego.
Jestem bardzo podekscytowany podpisaniem kontraktu z PFL, gdzie każdego roku organizowany jest turniej o pas mistrzowski i nagrodę w wysokości miliona dolarów. Nie ma tu żadnych gier i polityki, wygrywa najlepszy zawodnik.
Kanadyjczyk ostatnimi czasy walczył mocno w kratkę, przegrywając przed czasem z Gegardem Mousasim czy poddając w drugiej rundzie Paula Daleya. W sześciu pojedynkach, które stoczył dla organizacji Bellator, trzy razy wygrywał, raz remisował i dwukrotnie musiał uznać wyższość swoich rywali.
Nie podano dotychczas daty debiutu MacDonalda w PFL. Przeciwnik dla Kanadyjczyka również nie został jeszcze przedstawiony.
