Były mistrz wagi półśredniej Robbie Lawler (28-14) zabrał głos po porażce, jaką zaserwował mu Colby Covington (15-1). ”Ruthless” stwierdza w wywiadzie dla MMAJunkie, że ma jeszcze sporo pracy przed sobą, aby jego występy były po prostu lepsze.
Colby wykonał dobrą robotę. Nie byłem w stanie zrobić czegoś więcej, przeplatałem stójkę z parterem, zachowywałem spokój. Czułem się dobrze, ale trzeba wrócić do tablicy i zacząć pracować nad pewnymi rzeczami. Na pewno mogę być mocniejszy w kilku aspektach.
To doświadczenie płynące z nauki. Wszystko ze mną było w porządku, po prostu trzeba jeszcze popracować.
Covington w walce wieczoru zadał ogromną ilość ciosów i nieustannie wywierał presję na Lawlerze. Do tego także odniósł się zawodnik.
Próbowałem unikać i uchylać się od ciosów. Intensywność była wysoka, utrzymywał ją na wysokim poziomie. To była część jego gry.
Teraz po zjawiskowym występie ”Mistrz Ludu” powinien dostać walkę o pas przeciwko Kamaru Usmanowi (15-1). Jak skomentował to Robbie?
To będzie świetny pojedynek. Colby uwielbia podkręcać tempo, znowu Usman jest bardzo silny i myśli w oktagonie. UFC powinno zrobić genialną promocję tego starcia.
Robbie jak zawsze z klasą, to fakt…chociaż ogromny, gorzki niesmak pozostanie na długo po tej jego mocno podejrzanej dyspozycji….. a miało być tak pięknie…. 🙁