„Pytania o mój powrót nigdy się nie skończą” – Khabib o emeryturze i walkach w grapplingu

Khabib Nurmagomedov, który długo był namawiany przez szefa UFC do powrotu do klatki, ostatecznie nie ugiął się i pozostał na emeryturze i jak na razie nie myśli o kolejnych walkach w żadnej formule.

Po swojej ostatniej walce w oktagonie UFC Khabib Nurmagomedov zapowiedział przejście na sportową emeryturę i pomimo prób przekonania go do powrotu, decyzja okazała się ostateczna. Chociaż szef UFC, Dana White, cały czas próbował namówić Khabiba do powrotu do klatki, a organizacja cały czas utrzymywała go oficjalnie na miejscu mistrza wagi lekkiej, Nurmagomedov ostatecznie zakończył karierę i zwakował pas mistrzowski wagi lekkiej.

Khabib podczas niedawnego spotkania z mediami na gali Eagle Fighting Championship został zapytany o ewentualny powrót.

Pytania o mój powrót nigdy się nie skończą. Za 10 lat też będę o to pytany. Będziecie mówić, że są zawodnicy rywalizujący w wieku 42 lat i może jednak bym wrócił. Nie czekałbym jednak na mój powrót, bo to oczekiwanie byłoby bardzo długie.

Nurmagomedov odniósł się również do pomysłu walki w starciu grapplingowym.

Zupełnie mnie to nie interesuje. Po co miałbym to robić? Jestem zmęczony tak zwanym nurkowaniem do spoconych nóg. Oczywiście trenuję z chłopakami na sali, ale walczyć? Nie wiem nawet co miałbym udowodnić w takim starciu. Nie jestem zainteresowany ani dodatkowym promowaniem siebie, ani pieniędzmi.

Nurmagomedov zakończył karierę w MMA będąc niepokonanym w tym sporcie. W ostatnim pojedynku w karierze pokonał przed czasem Justina Gaethje.

W swojej karierze „The Eagle” wygrywał z m.in. Edsonem Barbozą, Dustinem Poirierem czy Conorem McGregorem. Przed oficjalnym usunięciem go z rankingów, Rosjanin był na szczycie oficjalnego zestawienia zawodników UFC bez podziału na kategorie wagowe.