„Proszę UFC… ” – Volkanovski po przegranej z Makhachevem gotów na kolejne wyzwanie

Alexander Volkanovski, mistrz wagi piórkowej UFC, przegrał walkę z Islamem Makhachevem, mistrzem wagi lekkiej, podczas gali UFC 294. Czempion kategorii piórkowej nie zamierza jednak robić sobie długiej przerwy od startów i chce wrócić do klatki już w styczniu 2024 roku.

Podczas gali UFC 294, która odbyła się 21 października w Abu Zabi, Alexander Volkanovski został znokautowany przez Islama Makhacheva. Zaraz po walce Volkanovski w rozmowie z Danielem Cormierem w klatce powiedział, że Islamowi należą się brawa za jego akcję kończącą.

Zastawił świetną pułapkę, wyprowadził świetne kopnięcie. Przegrana boli, ale cóż począć, on jest wielkim mistrzem.

Volkanovski dodał również, że chce szybko wrócić do klatki.

Proszę UFC, sprawcie, żebym był dalej zapracowany. Słabo się czuję, gdy nic nie robię. Chętnie wrócę w styczniu. Wracam oczywiście do wagi piórkowej, w której mam robotę do wykonania.

Volkanovski został zapytany również o to, czy jego kolejnym rywalem ma być Ilia Topuria i potwierdził, że z nim chce się mierzyć.

Walka Volkanovskiego z Makhachevem była drugim starciem tych zawodników. Wcześniej Islam Makhachev i Alexander Volkanovski stoczyli wyrównany bój w walce wieczoru gali UFC 284, która odbyła się 12 lutego w Perth. Zawodnik z Dagestanu zwyciężył przez jednogłośną decyzję i tym samym obronił pas mistrzowski kategorii lekkiej. Volkanovski nie krył niezadowolenie z wyniku punktowego i był zdania, że wygrał walkę.