Najdłuższe zawieszenia dotyczą przegranych w co-main evencie oraz walce wieczoru gali UFC 237, która zeszłej nocy odbyła się w Brazylii. Rose Namajunas (MMA 8-4) oraz Anderson Silva (MMA 34-10-1NC) zostali zawieszeni na 180 dni. W obu przypadkach istnieje jednak możliwość wcześniejszego powrotu. Thug Rose ma możliwość powrotu po 60 dniach (45 dni bez kontaktu), jeśli rezonans magnetyczny wykluczy uraz kręgosłupa. Jak podają źródła, The Spider nie zdecydował się udać do szpitala zaraz po walce, ale wiadomo, że nie doszło do złamania nogi. W poniedziałek również ma przejść badanie rezonansem magnetycznym, które wskaże ewentualne urazy. Jeżeli badanie wykluczy uraz więzadeł, to Silva będzie mógł wrócić za 45 dni (30 dni bez kontaktu).
Jeżeli chodzi o dłuższe zawieszenia, to zostały one przyznane Laureano Starapoliemu (MMA 9-1), który pokonał Thiago Alvesa (MMA 34-11) na pełnym dystansie oraz Bethe Coreirze (MMA 10-4-1), która w trzeciej rundzie pojedynku została poddana przez Irenę Aldanę (MMA 10-4). Argentyńczyk musi przejść prześwietlenie nosa, którego prawdopodobnego złamania nabawił się w starciu z Brazylijczykiem (45 dni zawieszenia, 30 dni bez kontaktu). Correira natomiast musi przejść badania, które wykluczą ewentualne uszkodzenia łokcia. W innym przypadku może zostać zawieszona nawet na pół roku.
Na 60 dni zawieszeni zostali Antonio Rogerio Nogueira (MMA 23-9), który w pierwszej rundzie został znokautowany przez Ryana Spanna (MMA 16-5) oraz Sergio Moraes (MMA 14-5-1), który w trzeciej rundzie został odprawiony ciosami przez Warlleya Alvesa (MMA 13-3).
Pozostali zawodnicy, którzy wystąpili na gali UFC 237 otrzymali krótsze zawieszenia medyczne.
Is normal.