Justin Gaethje, który udanie zadebiutował w oktagonie UFC przeciwko Michaelowi Johnsonowi został niedawno ogłoszony trenerem 26. edycji programu The Ultimate Fighter. Jego przeciwnikiem, a zarazem drugim trenerem w tym show będzie Eddie Alvarez. Gaethje, bardzo cieszy się z tego faktu. W podcaście UFC Unfiltered powiedział, że zestawienie z Alvarezem pasuje mu idealnie.
Uważam, że to dla mnie świetne zestawienie. Jestem bardziej atletyczny i szybszy, a on się starzeje i zbliża do końca swojej kariery, takie są fakty. Myślę, że moje niskie kopnięcia mogą być dewastujące dla jego nóg.
Justin dodał również, że nie może już doczekać się tej konfrontacji.
Trenuję każdego dnia, by stawać się coraz lepszym i jestem gotów na spotkanie z Eddie Alvarezem. Oglądałem jego walki kiedy jeszcze chodziłem do szkoły. Byłem i nadal jestem jego fanem. Jestem podekscytowany możliwością otrzymania od niego ciosu w twarz.
Zwróćcie uwagę że Justin też jest rudy…. Przypadek? Za kilka lat rekord ppv będzie rudy conor vs rudy Justin. . A całkiem serio to siedzę w pociągu od dawna
Już niedługo : seria spektakularnych nokautów na Dżastinie Gacie. Odporność na ciosy nie jest dana na zawsze, jego dni są już policzone.
Tacy co lubili być rozbijani, długo nie trwają. Jak chłopak w każdej walce będzie szedł w brawl, to długo na wysokim poziomie nie powojuje i skończy jak Sanchez albo Maynard.
Om jest chyba chory psychicznie haha